Czy napędy wodorowe mają szansę zdominować rynek autobusów? O trendach, perspektywach i prognozach rozmawiamy z Remigiuszem Śnieżkiem, zastępcą dyrektora Oddziału HSW S.A. Oddział Autosan w Sanoku.
W minionym roku pojawiły się na rynku nowe propozycje autobusów elektrycznych na ogniwa wodorowe i już są pierwsze zamówienia. Czy to jest kierunek, w którym będzie zmierzał segment miejski?
Zgodnie z obecnie panującymi trendami niskoemisyjna gospodarka europejska ma opierać się na rozwoju technologii wodorowych. Paliwo wodorowe już odnosi sukcesy w branży transportowej, stąd też producenci pojazdów zasilanych tego typu paliwem, w tym HSW S.A. Oddział Autosan w Sanoku, mogą liczyć na wzrastający popyt w tym zakresie.
Jakie przewagi ma ten napęd?
Autobusy wodorowe to kolejny etap w rozwoju pojazdów elektrycznych. Przy zastosowaniu technologii wodorowej, dzięki możliwości zmagazynowania dużej ilości energii, tankowanie autobusów jest szybkie i pozwala pokonywać dłuższy dystans niż w przypadku energii elektrycznej zgromadzonej w akumulatorach.
Zainteresowanie bezemisyjnymi autobusami zasilanymi wodorem sukcesywnie rośnie również w Polsce. W listopadzie 2021 Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia „Polskiej strategii wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”
W naszej fabryce autobus zasilany tego typu paliwem został zaprojektowany i wyprodukowany pod koniec 2021 r. Pozytywnie przeszedł proces homologacji oraz testy drogowe, również w regularnym ruchu prowadzone przez przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej. Wodorowy SANCITY 12LFH jest w 100% bezemisyjny.
Jak zapowiada się ten rok na rynku autobusów?
Obserwując trendy rynkowe oraz analizując plany zakupowe prezentowane przez operatorów komunikacji miejskiej już na początku bieżącego roku można stwierdzić, że ten rok upłynie pod znakiem autobusów elektrycznych i wodorowych. Jesteśmy do tego przygotowani. Obydwa znajdują się w naszej ofercie handlowej.
Kiedy można się spodziewać pozytywnych zmian?
Czy będzie to rok pozytywnych zmian? Na razie trudno to jednoznacznie określić. Z punktu widzenia walki ze smogiem w środowiskach miejskich pewnie tak. Natomiast jeżeli chodzi o zwiększenie dostaw nowych autobusów na polski rynek nie będzie tak łatwo. Na podstawie danych za styczeń obserwujemy spadek sprzedaży, dlatego w 2023 roku upatrywać należy raczej przełamania tendencji spadkowej, a nie spektakularnych wzrostów zakupów.
Mimo wszystko liczymy, że będzie to rok zmian w dobrym kierunku, o czym świadczyć mogą toczące się i planowane przetargi na autobusy zasilane paliwami alternatywnymi. Mamy nadzieję, że dzięki realizacji programów wsparcia zeroemisyjnego, publicznego transportu pasażerskiego w Polsce ma on szansę na znaczący rozwój.
Dziękujemy za rozmowę.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała
Katarzyna Dziewicka