wtorek, 2 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościAgata Duliniec, GT Trailers: Przed nami nowe możliwości rozwoju

Agata Duliniec, GT Trailers: Przed nami nowe możliwości rozwoju

W tym roku Schmitz Cargobull przejął część udziałów GT Trailers. O tym, jak ta zmiana wpływa na polskiego producenta, ale też o rynku naczep i przyczep w Polsce w 2025 r. i perspektywach na rok 2026, rozmawiamy z Agatą Duliniec, prezesem zarządu GT Trailers.

W tym roku rynek naczep i przyczep wg danych PZPM wzrósł do października włącznie o 11,4%. Tendencja wzrostowa utrzymuje się od lutego, w niektórych miesiącach wzrost jest na poziomie nawet 30%. Czy to już stały trend i dobry prognostyk na rok 2026?

Rzeczywiście, od początku roku obserwujemy bardzo stabilne odbicie w segmencie naczep i przyczep. Wzrosty na poziomie kilkunastu, a w niektórych miesiącach nawet kilkudziesięciu procent, wynikają przede wszystkim z powrotu inwestycji transportowych po trudnym okresie lat 2023–2024 oraz z odblokowania części projektów flotowych.

Na 2026 rok patrzymy z ostrożnym optymizmem. Wiele danych wskazuje, że popyt będzie utrzymywał się na zdrowym, stabilnym poziomie – szczególnie w segmencie transportu międzynarodowego i logistyki kontraktowej. Nie zakładamy jednak bardzo dynamicznej hossy. To raczej powrót rynku do naturalnego, zrównoważonego rytmu.

Czy może się jeszcze coś zmienić na tym rynku do końca roku?

Do końca 2025 roku nie spodziewamy się gwałtownych zmian.

W tym roku GT Trailers odnotował wzrost sprzedaży w Polsce na poziomie 7%. Czy to dobry wynik biorąc pod uwagę tendencję rynkową? 

Wzrost o 7% traktujemy jako bardzo dobry wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dla GT Trailers był to rok obszernych zmian organizacyjnych i integracyjnych związanych z wejściem w struktury Schmitz Cargobull. To był czas intensywnego audytowania procesów, podnoszenia standardów operacyjnych, wdrażania nowych struktur oraz redefiniowania roli wielu zespołów.

Jakie produkty cieszyły się największym popytem?

Pomimo ogromnej skali transformacji, utrzymaliśmy stabilny popyt na nasze kluczowe produkty – szczególnie zestawy przestrzenne i BDF. Obserwujemy również wyraźny wzrost zainteresowania naczepami typu City-trailers. Dla nas to jasny sygnał, że rynek bardzo dobrze reaguje na jakość GT Trailers oraz na kierunek zmian, które realizujemy. Dlatego wszystko, co wydarzyło się w tym roku – zarówno biznesowo, jak i organizacyjnie – traktujemy jako sukces. Połączyliśmy operacyjną stabilność ze strategiczną transformacją, a to jest dla nas szczególnie wartościowe.

W tym roku wzrósł popyt na przyczepy plandekowe (+21%). Jakie czynniki na to wpłynęły? Czy można to postrzegać jako sygnał wychodzenia na prostą transportu międzynarodowego?

Wzrost rejestracji przyczep plandekowych w 2025 roku jest efektem stopniowego odbudowywania aktywności przewoźników zarówno w transporcie międzynarodowym, jak i w dystrybucji krajowej. Po okresie niepewności firmy zaczęły ponownie inwestować w odnowę flot, szczególnie w segmentach o bardziej przewidywalnym popycie. Widać większą gotowość do wymiany starzejących się zestawów oraz rosnący wolumen ładunków w branżach odpowiadających za dużą część ruchu w Europie, takich jak FMCG, e-commerce czy sektor opakowaniowy. W tym kontekście wzrost zainteresowania przyczepami plandekowymi rzeczywiście może być odczytywany jako sygnał, że transport międzynarodowy zaczyna wracać na stabilniejsze tory. Postrzegamy to jako stopniowy powrót do równowagi, który powinien być kontynuowany również w 2026 roku.

Czy przewoźnicy w Polsce często wybierają zestawy kubaturowe?

Zestawy kubaturowe cieszą się w Polsce dużą popularnością. Polscy przewoźnicy są jedną z kluczowych grup odbiorców tego typu pojazdów w Europie. To segment stabilny, w którym decyzje zakupowe podejmują przede wszystkim bardzo doświadczeni i świadomi przewoźnicy, doskonale znający przewagi kubatury w transporcie ładunków paletowych.

Kto najczęściej decyduje się na takie rozwiązanie?

Zestawy te wybierane są wszędzie tam, gdzie liczy się maksymalne wykorzystanie objętości, efektywność operacyjna oraz możliwość optymalizacji kosztów przewozu. Właśnie dlatego postrzegamy Polskę jako jeden z najważniejszych rynków dla tego typu rozwiązań. Ponadto, widzimy w tym obszarze duży potencjał rozwojowy. Dlatego pracujemy nad wdrożeniem w zestawach GT nowych funkcjonalności i rozwiązań konstrukcyjnych, znanych z naczep Schmitz Cargobull. Dadzą one naszym klientom jeszcze większą efektywność operacyjną i przewagi konkurencyjne.

Nadwozia wymienne zanotowały bardzo duży wzrost popytu w 2024 r. (+181%) i cały czas zainteresowanie nimi nie słabnie (+34% w 2025). Z czego wynika ten trend i czy ma szansę się utrzymać?

Wzrost zainteresowania produktami z rodziny zestawów wymiennych BDF to efekt trwałych zmian w sposobie organizacji usług logistycznych. Coraz więcej operatorów poszukuje rozwiązań, które pozwalają skrócić czas operacji, ograniczyć przestoje i zwiększyć elastyczność planowania. System wymienny idealnie odpowiada na te potrzeby. To rynek, który nie rozwija się w sposób przypadkowy, lecz w oparciu o rosnącą świadomość korzyści operacyjnych oraz presję na optymalizację kosztów. Zainteresowanie gamą BDF jest również wzmacniane przez rosnącą specjalizację przewoźników obsługujących stałe, kontraktowe relacje w logistyce, gdzie liczy się przede wszystkim efektywność i punktualność. Z tego względu uważamy, że trend ten będzie się utrzymywał, a nawet stopniowo wzmacniał.

Jak już Pani wspomniała, w tym roku Schmitz Cargobull przejął część udziałów GT Trailers. Z czym wiąże się ta zmiana i jak to wpływa na organizacje i produkty przez Was oferowane?

Wejście Schmitz Cargobull jako udziałowca to dla nas istotny krok rozwojowy, który wzmacnia GT Trailers zarówno technologicznie, jak i organizacyjnie. To mocny partner, dzięki któremu możemy szybciej wdrażać nowe rozwiązania inżynieryjne, podnosić standardy jakości oraz korzystać z szerokiego zaplecza doświadczeń jednej z największych firm w branży na świecie. Współpraca obejmuje również rozwój procesów operacyjnych i efektywności wewnętrznej, co pozwala nam sprawniej skalować działalność. Jednocześnie zachowujemy pełną tożsamość marki i charakter niezależnego producenta i pozostajemy elastyczni. Połączenie kompetencji GT Trailers i Schmitz Cargobull otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości rozwoju, także na rynkach europejskich, gdzie widzimy duży potencjał dalszej ekspansji.

Mimo trudnego roku, rynek naczep i przyczep odbił. Jak zapowiada się rok 2026 dla branży transportowej i czego możemy się spodziewać na rynku naczep i przyczep?  

Tak jak wspominałam wcześniej, to bardzo pozytywny sygnał. Po okresie dużej niepewności, wygląda na to, że rynek wraca na stabilne tory. Na rok 2026 patrzymy jako na okres dalszego odbudowywania potencjału transportu drogowego i umiarkowanego wzrostu popytu. Myślę też, że przewoźnicy będą bardziej selektywnie inwestować w sprzęt, stawiając mocno na optymalizację TCO. Na to też liczę, widząc w tym duże przewagi GT Trailers – dumnego członka zespołu Schmitz Cargobull.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Dziewicka

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź