Volvo Trucks i firma Boliden zajmująca się wydobywaniem rud metali będą wspólnie wdrażać transport zelektryfikowany pod ziemią.
Boliden wprowadza do użytku w 2023 roku elektryczne ciężarówki Volvo Trucks. Pojazdy te mają kilka zalet ważnych w pracy pod ziemią: nie emitują spalin, są ciche i bezpieczne w eksploatacji.
Przemysł wydobywczy wchodzi w okres szybkich zmian, decydując się na bardziej zrównoważone rozwiązania. Boliden zobowiązał się do 2030 roku ograniczyć emisję CO2 o 40%, a posłuży temu m.in. elektryfikacja transportu.
Na podstawie umowy między Bolidenem i Volvo Trucks dwie ciężkie, elektryczne ciężarówki typu FH Electric wejdą do użytku w kopalni w Kankberg, w okolicy Skellefteå w północnej Szwecji.
– Współpraca z Bolidenem zapewni nam cenną wiedzę na temat osiągów elektrycznych ciężarówek pod ziemią i pozwoli ocenić wpływ takich warunków na układ napędowy i akumulatory – mówi Jessica Lindholm, kierownik projektu w Volvo Trucks.
Pierwsza ciężarówka będzie używana do transportu sprzętu do kopalni i zostanie oddana do użytku w 2023 r. Zebrane doświadczenia zostaną wykorzystane przy wprowadzeniu do pracy drugiego pojazdu, który będzie transportował skały i rudę.
– Łączna ilość energii zużywanej w kopalni będzie mniejsza, ponieważ napęd elektryczny jest bardziej energooszczędny niż silnik wysokoprężny – zwraca uwagę Dennis Forslund, kierownik projektu w firmie Boliden.
Volvo Trucks już dziś oferuje elektryczne pojazdy ciężarowe do szerokiej gamy zastosowań. Celem firmy jest, aby 50% nowych samochodów ciężarowych sprzedawanych w 2030 roku było elektrycznych.
