Słowenia ma linię brzegową o długości… 44 km. A mimo tego to właśnie na jej terenie znajduje się jeden z najszybciej rosnących adriatyckich portów. Mowa o porcie w Koprze, który kolejny rok z rzędu zanotował dobre wyniki. W 2024 r. przeładowano tam ponad 1,13 mln TEU i ustanowiono nowy rekord przepustowości. Co wpływa na dynamikę wzrostu? Jakie elementy są składową sukcesu?
Port w Koprze zakończył 2024 r. z dobrymi wynikami i umocnił swoją pozycję wiodącego portu kontenerowego na Adriatyku. Mimo kryzysu na Morzu Czerwonym i licznych niepewności, w skali roku port osiągnął 3% wzrost całkowitej przepustowości transportu morskiego, 6% wzrost przeładunku kontenerów oraz 8% wzrost w kategorii ładunków drobnicowych. O 3% r/r niższy był przewóz samochodów osobowych, z czego słynie Port Koper. Jest to skutek ogólnego spadku sprzedaży pojazdów, co dobrze obrazuje kondycję branży.
Słowenia strategicznym łącznikiem światowego handlu
Na osiągane rezultaty, które z roku na rok są coraz lepsze, wpływ ma wyjątkowe połączenie strategicznego położenia i konsekwentnych inwestycji. Zaawansowana infrastruktura umożliwia obsługę wszechstronnych ładunków (m.in. kontenerów, pojazdów, ładunków masowych suchych i płynnych, ładunków drobnicowych i cargo, produktów rolniczych). Nie bez znaczenia pozostaje możliwość ich dalszego transportu drogowego, kolejowego lub intermodalnego w głąb kontynentu.
Firma Rohlig SUUS Logistics jest obecna w Słowenii od 2019 r., z oddziałami m.in. w Koprze i Brniku. Widać rosnące zainteresowanie klientów tym kierunkiem, zwłaszcza ze względu na możliwość tworzenia elastycznych łańcuchów logistycznych dostosowanych do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na globalnych rynkach. Port w Koprze to brama dla krajów takich jak Węgry, Austria, Słowacja czy Czechy. Jest to strategiczny węzeł w dwóch ważnych paneuropejskich korytarzach transportowych: śródziemnomorskim i adriatycko-bałtyckim. Właśnie z tym drugim połączeniem związana jest rozbudowa linii kolejowej do portu w Koprze. Budowana magistrala to kluczowy projekt w ramach międzynarodowego intermodalnego korytarza Bałtyk-Adriatyk.
Plan rozwoju do 2028 r.
Osiągnięcie założonych celów będzie możliwe przy podwojeniu przepustowości linii kolejowej poprzez dodanie drugiego toru między Divacą a Koprem. Wg planu po zakończeniu budowy, zamiast obecnych 72 składów dziennie, będzie można obsłużyć aż 231 pociągów. Znacząco zwiększy to efektywność portu oraz stwarzając nowe możliwości transportowe. Ze względu na nieprzewidziane warunki geologiczne, wymagające dodatkowych prac i kosztów, zakończenie inwestycji może jednak zostać opóźnione. Pod koniec 2023 r. spółka Luka Koper przyjęła nowy strategiczny plan biznesowy na okres do 2028 r., uwzględniający kluczowe wyzwania nadchodzących lat. Planowany rozwój opiera się na czterech filarach: zwiększeniu przepustowości infrastruktury, przyspieszeniu wdrażania koncepcji inteligentnego portu, zapewnieniu odpowiednich struktur zasobów ludzkich oraz skupieniu się na zrównoważonym rozwoju przy jednoczesnym zmniejszeniu negatywnego wpływu na środowisko i społeczeństwo.
Nie można nie zauważyć, że na dynamikę wzrostów portów nad Adriatykiem wpływają również zawirowania geopolityczne. Wojna na Ukrainie spowodowała przesunięcie istotnej części dróg handlowych państw Europy Środkowej oraz Wschodniej w kierunku zachodnim. Porty adriatyckie, w tym włoski Triest, chorwacka Rijeka i słoweński Koper, zyskały na znaczeniu jako kluczowe punkty przeładunkowe dla towarów z Europy Środkowej i Wschodniej. Z drugiej strony kryzys na Morzu Czerwonym stanowi wyzwanie dla portów południowych. Utraciły one swoją przewagę nad portami północnymi w zakresie krótszego czasu dostaw do Europy. Niemniej jednak, pomimo tych okoliczności, Port Koper nadal osiąga dobre wyniki.
