Logistyka leków ma przed sobą dobre lata. Lecz próg wejścia jest wysoki, a postęp techniczny prawdopodobnie jeszcze go podwyższy.
Magazynowanie i dystrybucja leków, substancji czynnych tj. wywołujących w organizmie określone działanie. Biofarmaceutyków, czyli preparatów opartych na naturalnych białkach i wytwarzanych z użyciem żywych komórek jest działalnością o dużym potencjale rozwoju. Wynika to z ogólnoświatowego postępu w medycynie i farmacji. Również starzenia się społeczeństw szeroko rozumianego, bogatego Zachodu, określanego obecnie również jako globalna Północ. Na biedniejszym globalnym Południu, dawniej zwanym Trzecim Światem, lecznictwo również się rozwija, choć priorytety są tu inne. Jakąkolwiek miarę, gdziekolwiek przykładać, zapotrzebowanie na produkty służące zdrowiu będzie rosło.
Polska nie tylko nie jest wyjątkiem, ale ma wkład w rozwój branży. W mniejszym stopniu jako producent, gdyż powstają u nas głównie leki generyczne, często zwane „tańszymi zamiennikami”. Są one wprowadzane na rynek, gdy ustanie ochrona patentowa oryginałów. Zawierają one tę samą substancję czynną w identycznej dawce, co oryginalny produkt leczniczy, ale występują pod inną nazwą.
Wzrost popytu
Specjaliści zauważają, że produkujemy niewiele, wręcz coraz mniej i jesteśmy coraz bardziej zależni od dostaw z zagranicy. Przodujemy za to w konsumpcji leków. W ubiegłym roku rynek apteczny wzrósł o 9,5% w stosunku do 2022 r., a jego wartość wyniosła 50,4 mld zł. Systematycznie rośnie popyt na wszystkie główne grupy leków: na receptę refundowane i nierefundowane oraz bez recepty. W przypadku tych ostatnich jeszcze niedawno mówiło się o swoistej „lekomanii” Polaków. Wyjątkowo chętnie kupujących leki bez recepty i suplementy diety. Jak podaje raport Grupy dentsu po pandemii nieco chętniej chodzimy do lekarza. Jednocześnie o 7 pp. wzrosła liczba Polaków wierzących w skuteczność leków i biorących je razem z suplementami. Najczęściej na własną rękę. Hitem ubiegłego roku są leki na migrenę.
Drobiazgowe reguły – logistyka leków
Obrót lekami jest poddawany drobiazgowej kontroli. Chodzi o bezpieczeństwo ich stosowania i ochronę rynku przed tzw. sfałszowanymi lekami. Fałszowanie może polegać np. na manipulacji składem, ukryciu rzeczywistego kraju pochodzenia lub oferowaniu produktów nie zarejestrowanych na danym rynku. Uwzględniając to zagadnienie, logistyka farmaceutyczna skupia się na zagwarantowaniu odpowiednich warunków lekom w całym łańcuchu dostaw. Chodzi przede wszystkim o odpowiednią temperaturę i wilgotność, ochronę przed światłem, zabrudzeniem, a niekiedy również przed nadmiernymi wstrząsami. Liczy się terminowość dostaw i dostarczanie produktów pełnowartościowych, nieuszkodzonych i nie przeterminowanych. Niezbędny jest system bezbłędnej identyfikacji towaru. Determinuje on sposób postępowania z nim, w tym oddzielanie go od innego typu produktów leczniczych, z którymi nie powinien mieć styczności.
Zasady obowiązujące w logistyce farmaceutycznej określa w Europie przewodnik Dobrej Praktyki Dystrybucyjnej (DPD, ang. Good Distribution Practices – GDP). Czytaj dalej w magazynie fleetLOG 2/2024.