W Australii testowany jest wodorowy silnik V6 zamontowany w dostawczej Toyocie Hydrogen Hiace.
Australijscy inżynierowie Toyoty opracowali prototyp auta dostawczego z wodorowym silnikiem spalinowym. Benzynową jednostkę V6 z Land Cruisera przystosowano do zasilania sprężonym wodorem, wykorzystując nowatorski system bezpośredniego wtrysku. Toyota Hydrogen Hiace jest kolejnym autem koncernu z innowacyjnym napędem wodorowym.
Toyota jest w czołówce firm rozwijających napęd wodorowy. Firma uważa, że w przyszłości gaz ten będzie mieć szerokie zastosowanie w różnych sektorach motoryzacji i gospodarki. Marka od dekad rozwija napęd na wodorowe ogniwa paliwowe. Koncern produkuje już seryjnie osobowy model Mirai oraz przystosowuje wodorowe ogniwa do użytku w pojazdach użytkowych. Przykładem tego jest Hilux z elektrycznym napędem na wodorowe ogniwa paliwowe drugiej generacji.
Równolegle marka pracuje nad przystosowaniem silników spalinowych do zasilania wodorem. Od 2017 roku inżynierowie w Toyocie rozwijają takie jednostki napędowe. Od 2021 roku intensywnie je testują, wykorzystując do tego motorsport oraz przygotowaną do wyścigów GR Corollę H2 Concept. Marka stworzyła też prototypy innych wodorowych aut z silnikiem spalinowym. Wśród nich jest rajdowy GR Yaris H2 Concept oraz rodzinna Corolla Cross H2 Concept.
Wodorowa Hiace
W Australii inżynierowie Toyoty opracowali prototyp Toyoty Hydrogen Hiace. Napędza ją silnik spalinowy V6 zasilany wodorem. Napęd jest przenoszony na tylne koła za pośrednictwem 10-biegowej przekładni automatycznej. Silnik pochodzi z Land Cruisera 300. W wodorowej wersji ma moc 163 KM (120 kW) i maksymalny moment obrotowy 354 Nm.
W prototypowej Hiace silnik przystosowano do zasilania sprężonym wodorem, przy użyciu bezpośredniego wtrysku. Wodorowy układ napędowy zapewnia niemal zerową emisję CO2. Podczas spalania powstaje też niewielka ilości tlenków azotu (NOx), co umożliwiło spełnienie norm emisji Euro 6.
Podobnie jak w Toyocie Mirai drugiej generacji, w modelu Hiace sprężony wodór jest magazynowany w trzech zbiornikach. Umieszczono je pod podłogą pojazdu. Dlatego wodorowy napęd nie ogranicza przestrzeni wewnątrz nadwozia. Toyota Hiace występuje w 12-miejscowej wersji osobowej oraz jako furgon.
Test w Australii
Wodorowa Toyota Hiace to australijski prototyp. Jego możliwości już niebawem przetestują lokalni przedsiębiorcy w normalnym ruchu drogowym w okolicach Melbourne. Uczestnicy pilotażowego programu będą mogli poznać cechy nowego typu napędu.
– Środowisko i klimat Australii są zróżnicowane. Przeprowadzone testy pozwolą więc nam w pełni ocenić wodorowy układ napędowy – powiedział Matthew Callachor, prezes i dyrektor generalny Toyoty Australia.
Wśród firm biorących udział w badaniach drogowych jest CPB Contractors, jedna z dużych spółek projektowych i budowlanych. Wykorzysta ona wodorowe Hiace w wersji osobowej do przewozu pracowników.
