piątek, 21 marca, 2025
Strona głównaAktualnościGrzegorz Wisłocki, DFSK Auto Polska: Wierzymy w sukces

Grzegorz Wisłocki, DFSK Auto Polska: Wierzymy w sukces

Asian Automotive Distribution Center właśnie wprowadziło na nasz rynek kolejną chińską markę – DFSK, która w swojej gamie oprócz aut osobowych ma również pojazdy dostawcze. O planach sprzedażowych marki w Polsce rozmawiamy z Grzegorzem Wisłockim, menedżerem produktu w DFSK Auto Polska.

Zapowiedzieliście wprowadzenie na rynek dwóch niedużych samochodów dostawczych chińskiej marki DFSK: C31 i C32, z pojedynczą i podwójną kabiną i na początek z zabudową skrzyniową. Gdzie upatrujecie klientów na takie pojazdy w Polsce? 

Segment lekkich samochodów ciężarowych najlepiej sprawdzi się w branżach, które potrzebują niewielkiego, zwrotnego i zarazem dostępnego cenowo samochodu. Taki samochód sprawdzi się np. w budownictwie (lokalny transport materiałów), usługach kurierskich, handlu (dostawy ostatniej mili), ale również w branży komunalnej.

W centrach miast, na wąskich osiedlach czy w parkach, skąd wywożone są np. zielone śmieci czy do selektywnej zbiórki odpadów, taki typ samochodu dostawczego nadaje się idealnie. Chcemy rozpocząć współpracę z firmami zabudowującymi. Wywrotki, urządzenia do załadunku kontenerów, tzw. bramowce, czyli różne zabudowy dostosowane do zadań w branży komunalnej, będą rozwijane w kolejnych miesiącach.

Dlaczego klienci mieliby zdecydować się na chiński samochód, zamiast wybrać np. używany pojazd dostawczy z odpowiednią zabudową europejskiej marki?

Chociażby dlatego, że oferujemy fabryczną gwarancję na 4 lata i 100 tysięcy km przebiegu, a samochód kosztuje niecałe 100 tys. zł brutto, czyli około osiemdziesięciu tysięcy złotych netto. Prosta konstrukcja to w tym przypadku atut i zwiastun ponadprzeciętnej niezawodności. Wyposażenie obejmuje klimatyzację, poduszki bezpieczeństwa, radio, elektrycznie otwierane szyby. Wielu klientów sygnalizuje właśnie takie potrzeby. Nie są gotowi ponosić kosztów, np. 140 tysięcy złotych, za samochód skrzyniowy, który ma dla nich zbyt duże gabaryty.

Jaką planujecie sprzedaż w tym roku tych modeli?

Myślę, że około 300 sztuk DFSK C31 i C32.

Bardzo ambitnie.

Tak, ale chcemy zainteresować naszą ofertą te branże, w których widzimy potencjał dla tych samochodów.

Wydaje mi się jednak, że te branże to w dużej mierze firmy komunalne, czyli zakupy na podstawie przetargów.

Tak, ale to są też większe liczby. Często te firmy organizują przetargi na kilkanaście, kilkadziesiąt sztuk.

Jak ocenia pan tutaj potencjał naszego rynku? Czy gminy, samorządy będą miały fundusze na to, żeby inwestować w nowe pojazdy?

Myślę, że jeżeli przedstawimy naszą ofertę, czyli nowy samochód w cenie używanego, to znajdą się na to pieniądze. Zarówno pod względem gwarancji, jak i ceny, czy wymogów, będziemy mieli duże pole do popisu.

Co powinno sprzyjać wam na rynku samochodów komunalnych?

Przede wszystkim ekologia. Chcemy zaoferować system dwupaliwowy, czyli instalację LPG. Na razie jesteśmy jeszcze na etapie testów. Samochód benzynowy z instalacją LPG jest traktowany inaczej, jeżeli chodzi o zamknięte strefy miejskie. Diesel zalicza się do najniższej klasy, a samochody z napędem dwupaliwowym będą faworyzowane z uwagi na aspekt ekologiczny

W czym upatruje pan potencjał tego rynku?

Firmy muszą co jakiś czas wymieniać park maszynowy. Przedsiębiorstwa komunalne często korzystają z prywatnych podwykonawców, a oni mają floty w różnym stanie. Przeważnie załoga obsługująca małe osiedla składa się z dwóch osób. Im nie jest potrzebny mocno wyeksploatowany duży samochód dostawczy. Często jest nawet przeszkodą w poruszaniu się po wąskich osiedlach. Wiadomo, jak to wygląda. Auta zaparkowane są wszędzie. Myślę, że takich miejsc w Polsce jest dużo. Liczba samochodów wokół osiedli mieszkaniowych, skąd się zabiera odpady, jest taka, że powstaje coraz większy problem komunikacyjny.

Czy już rozmawialiście z potencjalnymi klientami?

Tak, z wieloma. Cały czas badamy potencjał. Będziemy też obecni na targach branżowych, m.in. POLECO i Ecotech. Na razie potencjalni klienci są zainteresowani. Nie robilibyśmy tego, gdybyśmy nie wierzyli w sukces.

Co im najbardziej się podoba w tych samochodach?

Nie oszukujmy się – przede wszystkim cena. Ale doceniają też prostotę pojazdu i możliwość zamówienia wersji z instalacją LPG.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Dziewicka

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź