Kolejna chińska nowość na naszym rynku to pikapy marki Foton, która należy do grupy BAIC. Do wyboru mają być aż trzy modele: Tunland G7, Tunland V7 oraz Tunland V9. Ale to nie koniec. Na drugą połowę zaplanowano prezentację lekkich samochodów użytkowych Toano.
Foton obecnie odświeża swoją gamę samochodów użytkowych. Toano są już dostępne w wersji elektrycznej, ale AADC chce przede wszystkim oferować wersje spalinowe. Nie oznacza to jednak, że nie będzie można zamówić również elektryka.
Foton z pełną gamą pikapów
W Polsce w 2024 roku zarejestrowano 4697 pikapów, co stanowi około 7% całego rynku samochodów użytkowych. Rynek ten ma cały czas rosnąć, więc Foton upatruje tu swoją szansę, szczególnie biorąc pod uwagę cenę, która ma być bardzo atrakcyjna.
Najtańszy i najprostszy Tunland G7 jest oferowany zarówno z 6-stopniową skrzynią manualną, jak i 8-stopniową automatyczną i z 2-litorwym silnikiem Diesla. Ładowność w tym wypadku to 975 kg. I tutaj cena zaczyna się od 109 900 zł netto w pierwszym przypadku i 119 900 zł netto w drugim.
Natomiast Tunland V7 i V9 są większe, masywniejsze i wyżej pozycjonowane. Będą oferowane również z 2-litrowym dieslem, ale wspomaganym miękką hybrydą, i dostępne z automatem. Ładowność w tych modelach jest trochę mniejsza i wynosi 895 kg. Za Tunlanda V7 trzeba będzie zapłacić 174 900 zł netto, a za Tunlanda V9 – 189 900 zł netto.
– Kiedy dostarczymy pierwsze tego typu pojazdy na rynek polski, zadecydują nasi partnerzy, czyli dilerzy i oczywiście klienci. G7 ma walory i wyposażenie bardzo zbliżone do konkurentów w tym segmencie. Natomiast Tunland V9 oraz V7 są znacznie większe i lepiej wyposażone. To są samochody, które posiadają zaawansowane systemy bezpieczeństwa, które są stosowane w SUV-ach. To nie tylko są samochody do pracy, ale również takie, które można wykorzystywać do zupełnie innych celów, zgodnych ze stylem życia i zainteresowaniami właściciela – podkreśla Tomasz Różański, dyrektor zarządzający BAIC Auto Polska.
– Każda z marek, którą decydujemy się wprowadzić na rynek, ma jak najlepiej pasować do oczekiwań i potrzeb naszych klientów. Staramy się dywersyfikować naszą ofertę i dostarczać takie produkty, które pozwolą nam pozyskać jak najszerszą grupę klientów. Robimy też wszystko, żeby produkty, które oferujemy, były jak najwyższej jakości. Żeby miały odpowiedniej długości gwarancję i co najważniejsze zapewniamy serwis oraz części zamienne – podkreśla Jerzy Prządka, członek zarządu AADC Polska.
