Nastąpił kolejny przełom na rynku pojazdów ciężarowych. Tym razem międzynarodowa organizacja Euro NCAP wzięła pod lupę najpopularniejsze europejskie ciężarówki. Do tej pory oceniała bezpieczeństwo samochodów osobowych, a od 2020 r. – dostawczych. W tym roku opublikowała po raz pierwszy wyniki testów dla ciężarówek długodystansowych, dotyczące bezpieczeństwa czynnego. To kolejny ranking, z którym będą musieli się mierzyć producenci pojazdów ciężarowych.
Opublikowane przez Euro NCAP wyniki to dopiero pierwszy krok. Z jednej strony można mieć zastrzeżenia, co do zestawienia w jednym porównaniu pojazdów z dwóch roczników modelowych, tym bardziej, że w połowie tego roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące systemów wspomagających jazdę i poprawiających bezpieczeństwo. Niektórzy z producentów nie byli więc w stanie dostarczyć do testów swoich najnowszych modeli MY 2025. Z drugiej strony ranking pokazuje stan na rok 2024.
Euro NCAP: Jak z widocznością?
W badaniu pod uwagę była brana dostępność i skuteczność systemów asystujących oraz bezpośrednia widoczność z miejsca kierowcy. Wysoko zawieszone kabiny, sprawiają, że kierowca nie jest w stanie zobaczyć niektórych miejsc wokół pojazdu. Sytuację polepszają okna krawężnikowe w drzwiach, lustra narożnikowe oraz kamery. Najwięcej mogą tu zdziałać elektroniczne lusterka, do których tak trudno dzisiaj przekonać kierowców, a kąt widzenia w nich pozwala cały czas mieć na oku cały zestaw i jego okolice. Dzisiaj też są one dostępne w ofercie wszystkich producentów, u niektórych nawet w standardzie – co było premiowane w tym porównaniu przez badaczy.
Bezpieczeństwo na drodze stało się bardzo ważnym tematem. A dążenie do doskonałości pod tym względem, czyli działania na rzecz osiągnięcia „Wizja Zero”, cały czas się intensyfikują. Oczywiście lepiej jest zapobiegać niż leczyć, ale trudno założyć, że do wypadków dochodzić nie będzie wcale. Dlatego ważne są też testy, które pozwolą ocenić pojazdy ciężarowe pod względem bezpieczeństwa biernego. I tutaj ranking może się zmienić. Szwedzi od lat są znani z tego, że ich pojazdy są jednymi z najbezpieczniejszych, a to za sprawą ich krajowych przepisów. Ciekawe rozwiązania wprowadzili też Holendrzy. Podczas zderzenia kabina w DAF-ach nowej generacji przesuwa się na ramie do tyłu, a układ kierowniczy się odkształca, co pozwala ochronić kierowcę przed poważnymi skutkami wypadku. Scania natomiast stosuje dachowe kurtyny boczne. Euro NCAP chce tego typu badania przeprowadzić do 2030 r.
Jest się z czym mierzyć
Bezpieczeństwo pojazdów ciężarowych to kolejny z wielu parametrów, które trudno jest miarodajnie i bezwzględnie ocenić, podobnie jak to ma miejsce w przypadku emisji CO2. Na przebieg jazdy ma wpływ wiele czynników, które podczas badania laboratoryjnego nie zawsze mogą być wychwycone. Niemniej tego typu klasyfikacje dają jakiś punkt odniesienia, wskazując trendy.
Katarzyna Dziewicka
Więcej o tegorocznym rankingu Euro NCAP w listopadowym wydaniu fleetLOG 11/2024