Volvo XC60 T6 Recharge. W równowadze

Volvo XC60 z hybrydą plug-in zaskakuje subtelnym kompromisem między osiągami, komfortem jazdy i praktycznymi detalami. Ma wszystkie zalety samochodu elektrycznego, jednocześnie bez ograniczeń w trasie.

Napęd hybrydowy typu plug-in to 2-litrowy, czterocylindrowy silnik benzynowy o mocy 253 KM i momencie 350 Nm, wspierany przez elektryczny o mocy 145 KM. Łącznie do dyspozycji mamy 350 KM i 659 Nm. Napęd przekazywany jest na wszystkie koła za pośrednictwem 8-stopniowej, automatycznej skrzyni biegów. Zastosowano akumulator o pojemności 18,7 kWh, który według producenta powinien wystarczyć na 78 km jazdy tylko na prądzie. Gdy wsiadałam do tego auta, bateria była w pełni naładowana, a komputer pokładowy wskazywał zasięg na poziomie 60 km. W praktyce, system zarządza energią w sposób, który umożliwia dość płynną jazdę elektryczną tak długo, jak tylko bateria jest naładowana. Przełączanie na tryb hybrydowy odbywa się automatycznie – różnica sprowadza się głównie do tego, że zaczynamy słyszeć silnik spalinowy, a dynamika jazdy lekko spada.

„Blokada” w pedale

Do dyspozycji mamy tryby: hybrydowy, elektryczny, off-road oraz power. Zmiana tych trybów odbywa się za pośrednictwem ekranu multimediów, co podczas jazdy może okazać się mało komfortowe. Samochód płynnie przyspiesza i reaguje odpowiednio na wciśnięcie pedału przyspieszenia – bez względu na poziom energii elektrycznej w baterii i załączony tryb. Przy łagodnym traktowaniu pedału przyspieszenia auto „dostojnie sunie”, natomiast po mocniejszym wciśnięciu dynamicznie przyspiesza. Producent podaje, że do „setki” XC60 potrzebuje 5,7 s, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę gabaryty auta. Prędkość maksymalną ograniczono do 180 km/h, a jadąc trybem elektrycznym możemy rozpędzić się do 140 km/h.

Kierowcę podczas jazdy wspiera adaptacyjny tempomat z możliwością jazdy predykcyjnej dostosowującej prędkość do topografii terenu i znaków drogowych, aktywny asystent pasa ruchu, system monitorujący ograniczenia prędkości z mechanicznym „progiem” w pedale gazu, kamera 360 stopni z czujnikami parkowania oraz ostrzeżeniami o ruchu poprzecznym podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego. Pilot Assist umożliwia niemal autonomiczną jazdę, adaptacyjny tempomat pozwala na płynne dopasowanie prędkości do aut poprzedzających i działa elastycznie. Układ kierowniczy jest miękki przy niskich prędkościach podczas manewrów i odpowiednio się usztywnia przy wyższych, dając poczucie pewności.

Volvo XC60 – w miarę

Zawieszenie testowanej wersji ze sprężynami śrubowymi dobrze tłumi nierówności w mieście i zachowuje komfort przy szybszej jeździe. Samochód nie wychyla się przesadnie na zakrętach. W Volvo XC60 jest cicho. Nawet podczas jazdy autostradą z prędkością 140 km/h można normalnie ze sobą rozmawiać lub z przyjemnością słuchać muzyki.

Przejechałam tym autem w sumie ponad 400 km. Spalanie w hybrydach plug-in w dużej mierze zależy od stylu jazdy, ale też od tego jak często ładujemy baterię. Jeżeli z takiego auta korzystamy na co dzień, by dojeżdżać np. do pracy i nie robimy więcej niż 60–70 km to zużycie paliwa może nawet oscylować wokół 1 l/100 km. Ja wybrałam się tym samochodem z Warszawy do Łodzi z pełną baterią. Na tej trasie XC60 potrzebował 6,5 l/100 km. Gdy wracałam, już na dystansie 295 km przy średniej prędkości 72 km/h spalanie wyszło 7,4 l/100 km, w tym w drodze powrotnej Łódź – Warszawa, na odcinku 143 km, bez prądu, przy średniej prędkości 80 km/h – 8,5 l/100 km. W mieście bez doładowanej baterii: 7,2 l/100 km.

Z dbałością o szczegóły

Wnętrze XC60 w wersji Plus jest bardzo dobrze wykończone: skórzane fotelach z przeszyciami, wentylowane i podgrzewane, drewniane i chromowane wstawki oraz tradycyjne szwedzkie akcenty. Fotel ma duży zakres regulacji. Zarówno wysokość, odległość od kierownicy, podparcie odcinka lędźwiowego, jak i podparcie boczne pozwalają precyzyjnie dopasować go do każdej sylwetki. Osobiste ustawienie można zaprogramować, co ułatwia zajmowanie miejsca za kierownicą przy zmianie kierowców. Są dwie możliwości zapisania ustawienia. Podłokietnik, mimo że nie jest przesuwany, znajduje się w dobrym miejscu niezależnie od postury kierowcy. Schowki w drzwiach są obszerne, podświetlany przed pasażerem wyłożono miękkim materiałem, a w konsoli centralnej można zakryć pojemniki roletkami. Telefon i inne urządzenia elektroniczne można ładować za pomocą gniazd USB typu C lub 12-voltowych. Jest też ładowarka indukcyjna.

Przed kierowcą jest 12-calowy elektroniczny kokpit, a obok 9-calowy ekran multimediów. System opiera się na Google, co oznacza, że mamy dostęp do wielu aplikacji, a po zalogowaniu również do swojego konta. W testowanym modelu nie można było korzystać natomiast z aplikacji Android Auto, dostępny był tylko Apple CarPlay. Na konsoli środkowej umieszczono kryształowy przełącznik do obsługi skrzyni biegów. Trzeba przyznać, że robi bardzo dobre wrażenie, jak na klasę premium przystało. Zastosowano tu też panoramiczny dach z tekstylną roletą. Wnętrze podzielono kolorystycznie: góra jest jasna, a dół w ciemny, co optycznie powiększa przestrzeń, czyniąc ją bardziej przyjazną.

Pasażerowie z tyłu mają dość miejsca – zarówno na nogi, jak i głowę. Oparcie tylnej kanapy jest wysokie i wygodne. Środkowe miejsce jest mniej komfortowe: twarde i wąskie, a wysoki tunel ogranicza przestrzeń na nogi. Rozkładany podłokietnik ma uchwyty na kubki, które gdy nie są potrzebne, można złożyć. Na konsoli środkowej są przyciski ogrzewania skrajnych miejsc i dodatkowe gniazda USB typu C. Nawiewy umieszczono na słupkach B, co wydaje się trafionym rozwiązaniem.

Kosmetyczne zmiany

Bagażnik Volvo XC60 Recharge to 468 l przy komplecie pasażerów. Wydaje się niewiele jak na tak duże auto, ale w środku jest sporo miejsca. Po złożeniu oparć kanapy z tyłu do dyspozycji mamy 1395 l i płaską podłogę. Roleta zabezpieczająca zakupy lub bagaż może być składana automatycznie, nie wymaga ręcznego zwijania. Klapa bagażnika jest sterowana elektrycznie, również gestem, co oznacza, że nawet gdy mamy zajęte ręce, sprawnie otworzymy i zapakujemy bagażnik.

Równie łatwo można zajrzeć pod maskę. Otwiera się na siłownikach, prosto i intuicyjnie. Zaskoczeniem jest natomiast jej wysokość po otwarciu – niższe osoby mogą mieć problem, aby jej dosięgnąć. Wlew płynu do spryskiwaczy umieszczono w łatwo dostępnym miejscu.

Volvo XC60 to auto wyważone, komfortowe, dynamiczne i ciche. Hybryda plug-in pozwala oszczędzać paliwo przy częstym korzystaniu z ładowania i jazdy w trybie elektrycznym. Systemy asystujące ułatwiają prowadzenie, zapewniając wysoki poziom bezpieczeństwa. To auto w codziennym użytkowaniu docenimy za luksus, bezpieczeństwo i praktyczność.

W tym roku na rynku pojawił się ten model po modernizacji, ale kluczowe elementy pozostały takie same. Zmieniły się poziomy wyposażenia i opcje oraz elementy wykończeniowe. Poprawiono interfejs systemu multimedialnego i dostępny jest większy ekran – 11,2 cali. Dodano też nowe funkcje w systemach asystujących. Napęd pozostał ten sam.

Tekst: Katarzyna Dziewicka Zdjęcia: Michał Kij

Dane techniczne. Volvo XC60 Recharge T6 Plug-in Hybrid 350 KM

* wg producenta