Podczas MAN Power Days spotkały się dwie najnowsze technologie: elektryczna ciężarówka MAN eTruck oraz nowy układ napędowy D30 PowerLion. W prezentacji na Torze Modlin wzięło udział ponad 300 osób.
– „We are strong” to nie tylko slogan, ale realna siła oparta na zaawansowanej technologii, kompleksowej ofercie i głębokim zakorzenieniu w polskiej gospodarce – mówi Claus Wallenstein, prezes zarządu MAN Truck & Bus Polska.
Modułowa elastyczność
Elektryczne modele MAN eTruck mogą sprawdzić się w różnych zastosowaniach. Pojazdy wyposażono w akumulatory o pojemności do 534 kWh, opracowane przez MAN-a specjalnie z myślą o ciężkim transporcie drogowym. Dzięki zastosowaniu ogniw NMC oraz inteligentnego zarządzania temperaturą, ciężarówki
MAN eTruck zapewniają zasięg do 500 km na jednym ładowaniu. Pojazdy można ładować za pomocą złącza CCS z mocą do 375 kW lub MCS z mocą do 750 kW. Gniazda ładowania mogą być umieszczone po obu stronach pojazdu, co zwiększa jego funkcjonalność.
– Mamy system modułowy, czyli możliwość konfiguracji akumulatorów od 3 do 7 sztuk w modelach eTGS i eTGX, co czyni naszą ofertę najbardziej elastyczną na rynku – mówi Maciej Wątor, odpowiedzialny w MAN-ie za elektromobilność.
Modułowość pozwala dopasować pojazd elektryczny do konkretnych potrzeb użytkownika, optymalizując masę własną, ładowność i cenę. Kluczowym elementem są akumulatory produkowane we własnej fabryce w Norymberdze, co jest kontynuacją filozofii firmy, która od lat sama produkuje swoje silniki. Także w segmencie ciągników siodłowych MAN oferuje wersję low-deck do naczep typu mega, która cieszy się sporym zainteresowaniem. Pojazdy elektryczne MAN mają też certyfikat ADR, czyli mogą przewozić ładunki niebezpieczne.
MAN eTruck
Jeżeli chodzi o napędy elektryczne MAN ma spore doświadczenie. 2500 elektrycznych autobusów tej marki przejechało już ponad 100 mln km w całej Europie. Dało to solidną podstawę do rozwoju eTrucka, który również ma za sobą intensywne testy. Ponadto w ramach kampanii E-Tour de Pologne eTruck z załadowaną naczepą przejechał ponad 7,5 tysiąca km po zwykłych trasach klientów. Natomiast zużycie energii na poziomie 0,9 kWh/km okazało się niższe od zakładanego.
eTruck od czerwca tego roku jest produkowany seryjnie w fabryce MAN-a w Monachium. Już pod koniec sierpnia pierwszy eTGS trafił do polskiego klienta – firmy LOGEO Group Logistics.
– Pojazd ten ma rocznie pokonywać trasę 120 tys. kmw ramach dostaw just-in-time, operując 24 godziny na dobę. Nie ma tu miejsca na pomyłkę – dodaje Maciej Wątor.
MAN udowadnia też, że zaawansowany produkt to tylko jeden z elementów sukcesu. Bernard Wieruszewski, dyrektor sprzedaży w MAN Truck & Bus Polska podkreśla, że firmy transportowe oczekują dziś kompleksowych rozwiązań biznesowych, a samochód jest tylko narzędziem do zarabiania pieniędzy. Dlatego MAN oferuje zintegrowany pakiet usług w ramach oferty 360°. Obejmuje on również dobór optymalnego produktu, elastyczne finansowanie przez MAN Financial Services, kontrakty serwisowe i gwarancje (w przypadku eTrucka nawet na 1,6 mln km), zaawansowaną telematykę RIO oraz szkolenia kierowców ProfiDrive i wsparcie TeleCoach.
MAN Power Days to ciągła optymalizacja
Równolegle z ciężarówkami eTruck, MAN zaprezentował nowy układ napędowy D30 PowerLion. To odpowiedź na potrzeby firm, które nie są jeszcze gotowe na elektromobilność, ale szukają maksymalnej wydajności i trwałości. Silnik D30 opracowano w ramach grupy Traton… Całość czytaj w magazynie fleetLOG 10/2025.
