Karty kierowców objęto właśnie nowymi przepisami. Nie brakuje kierowców międzynarodowych, którzy wciąż korzystają ze starszej generacji (G2V1) kart do tachografów. Te jednak mają techniczne bariery (m.in. brak niektórych sekcji, mocno ograniczona pamięć). Zgodnie z prawem wymiana tego dokumentu możliwa jest wyłącznie w przypadku np. utraty lub zniszczenia. Trwają jednak prace, które uproszczą całą procedurę wymiany kart kierowców. Czego dokładnie dotyczą i dlaczego jest to tak ważne?
Proponowane przez Ministerstwo Infrastruktury zmiany mają na celu umożliwienie wymiany starszej karty kierowcy ze względu na chęć posiadania karty najnowszej generacji G2V2, które lepiej współpracują z nowymi smart tachografami G2V2.
Co się zmieni?
Nowe przepisy w tym zakresie są bardzo wyczekiwane przez branżę transportową. Obecne regulacje uniemożliwiają dobrowolną wymianę kart kierowców na dokumenty w pełni zgodne z obowiązującymi rozwiązaniami technologicznymi i prawnymi wymogami dotyczącymi rozszerzonego okresu kontrolnego do 56 dni –komentuje Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń, Inelo z Grupy Eurowag.
Jak mówi ekspert, ich wprowadzenie rozwiązałoby trudności z rejestracją danych na karcie, w szczególności dotyczących automatycznych przekroczeń granic. Ponadto projekt zawiera również zniesienie obowiązku odsyłania starszych kart. Np. podczas wymiany z powodu zmiany danych osobistych lub administracyjnych. Dzięki temu sam proces uzyskiwania nowego dokumentu będzie łatwiejszy i szybszy. To ograniczy czas, w którym kierowca nie może wykonywać swoich obowiązków ze względu na konieczność wydania nowej karty do tachografu
Obecnie trwają prace legislacyjne nad projektem, który znajduje się na etapie konsultacji z organizacjami zrzeszającymi przewoźników drogowych. Znowelizowane przepisy mają wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Nie wiadomo jednak precyzyjnie, kiedy to może nastąpić.
Dlaczego zmiany są potrzebne?
Karty kierowców (G2V1), czyli wydane przed sierpniem 2023 roku w krajach UE nie posiadają odpowiedniej pamięci do zapisu wszystkich danych przez tachografy inteligentne drugiej generacji. Te już od 19 sierpnia bieżącego roku będą wymagane we wszystkich ciężarówkach wykonujących transport międzynarodowy. Dane OCRK wskazują, że są one najliczniejszą grupą kart kierowców, które obecnie funkcjonują w obiegu.
Jak mówi Mateusz Włoch, najnowsze tachografy poza standardowymi aktywnościami kierowcy rejestrują także automatycznie przekraczanie granic państw. Niemniej jednak w starszych kartach (G2V1) brakuje sekcji, w której mogłyby być zapisywane informacje o wjeździe do nowego kraju. Dane te są rejestrowane wyłącznie w tachografie. Jeśli kierowca w międzyczasie zmieni pojazd, na jego karcie zabraknie informacji na ten temat. W przypadku kontroli przewoźnik będzie musiał więc zorganizować wydruk z tachografu lub przesłać pobrane dane innej ciężarówki, a nie zawsze będzie to możliwe.
Co więcej, kierowcy korzystający ze starszych kart najczęściej nadal zatrzymują pojazd na granicy i dokonują stosownego wpisu o przekroczeniu granicy państwa w formie wpisu kraju rozpoczęcia, czyli robią tak samo, jak odbywało się to w starszych tachografach. Takie działanie pozwala uniknąć trudności związanych z brakiem automatycznych wpisów w czasie kontroli drogowej, ale stwarza inny problem związany z ograniczoną pamięcią na wpisy kraju rozpoczęcia i zakończenia pracy – komentuje Mateusz Włoch.
Karty kierowców coraz lepsze
Ekspert Inelo z Grupy Eurowag podkreśla również, że karty kierowców starszej generacji mają pamięć na 112 sztuk wpisów kraju rozpoczęcia i zakończenia pracy. W praktyce wystarczy to jedynie na rejestrowanie kraju rozpoczęcia i zakończenia pracy. Warto zaznaczyć, że od początku 2025 roku na terenie całej UE weszły w życie przepisy wydłużające dwukrotnie okres kontrolny z 28 do 56 dni.
– Gdy kierowca do tych danych dołączy ręczne wpisy o przekroczeniu granic w karcie po prostu może nie wystarczyć miejsca na zapis wszystkich wymaganych wpisów z ostatnich 56 dni. W efekcie przewoźnicy, których kierowcy korzystają ze starszych kart do tachografów narażeni są na ryzyko dotkliwych kar finansowych z powodu brak kompletu danych wymaganych podczas kontroli. Problem ten nie występuje w najnowszych kartach kierowców, które wyposażono w dodatkową sekcję, w której automatycznie zapisywane są informację o przekraczaniu granicy państw – wyjaśnia Mateusz Włoch.
Uzyskanie najnowszych kart kierowcy „na żądanie” rozwiąże więc wiele problemów. Nie wynikają one z niedopatrzeń przewoźników, lecz ograniczeń technologicznych starszych kart kierowców. Zmiany te w znacznym stopniu ułatwią pracę kierowcom i przewoźnikom, wykonującym międzynarodowy transport. Zmniejszą ryzyko nałożenia kar na firmę, a także pozwolą na dokładniejsze i szybsze kontrole inspekcji.
