niedziela, 17 sierpnia, 2025
Strona głównaAktualnościMAN świętuje 70 lat w Monachium

MAN świętuje 70 lat w Monachium

Fabryka firmy MAN w Monachium obchodzi 70-lecie. 8000 pracowników i ich rodzin zostało zaproszonych na wielką uroczystość na terenie fabryki 28 czerwca 2025 r.

Organizatorzy spodziewają się ogółem 20 000 gości. Przygotowali dla nich wiele atrakcji, a wśród nich diabelski młyn o wysokości 40 metrów. Młyn będzie mógł zabrać naraz 200 osób, chętnych zobaczyć z wysoka fabrykę oraz panoramę miasta i pobliskich Alp. Obok stanie olbrzymi namiot piwny, który zmieni środek lata w Oktoberfest.

– Wszyscy możemy być dumni z historii tej fabryki. Rozwój i seryjna produkcja naszego eTrucka „made in Munich” to najnowszy dowód innowacyjności i wszechstronności zakładu, a także kamień milowy w dziejach firmy – mówi Alexander Vlaskamp, dyrektor generalny MAN Truck & Bus i członek zarządu Grupy Traton. – Wspólnie zawsze znajdowaliśmy najlepsze rozwiązania i z powodzeniem łączyliśmy historię z nowoczesnością. Ta niezachwiana tradycja zapewnia również solidny fundament, na którym można budować przyszłość.

Grube miliony

Od 1955 roku fabryka MAN-a w Monachium zbudowała ponad 1,25 miliona ciężarówek, 2 miliony kabin i 3 miliony osi. Obecnie zajmuje powierzchnię około miliona metrów kwadratowych, mniej więcej taką, jak 140 boisk piłkarskich.

MAN
30-tysięczna ciężarówka wyjechała z bram zakładu w Monachium w 1960 roku.

Powierzchnia produkcyjna systematycznie rozrastała się od 1955 roku. W 2008 roku powstały dwa budynki administracyjne przy Dachauer Straße, a później Truck Forum i Bus Forum. Służą one jako przestrzeń wystawowa i miejsce do organizacji różnego rodzaju spotkań i imprez. Klienci odbierają tutaj uroczyście zamówione wcześniej pojazdy. Ponadto od 2016 roku na terenie fabryki powstały nowa lakiernia i nowoczesny warsztat blacharski, a także budynek do prowadzenia testów i badań.

Zakład ma własny tor testowy i elektrociepłownię, która wytwarza energię z poszanowaniem dla środowiska. W 2008 roku MAN uruchomił system ogrzewania geotermalnego w Monachium-Karlsfeld, zaopatrując w ciepło nie tylko fabrykę, ale także sieć ciepłowniczą gminy. Do zakładu należy również neogotycki zamek.

Przeszłość i przyszłość po sąsiedzku

W przygotowaniach do święta biorą oczywiście udział samochody MAN. Przywiozą części diabelskiego młyna, który należy do rodziny Landwermann, działającej od lat w branży rozrywkowej. Pomogą również zmontować go i ustawić. Landwermannowie używają wyłącznie ciężarówek MAN „ze względów jakość i tradycję”, jak mówią. Do dostarczenia ważących 2500 ton elementów diabelskiego młyna dobra logistyka jest niezbędna.

MAN

Tak samo jak do dowozu piwa. Zajmie się tym elektryczny MAN eTruck, którego produkcja seryjna ruszyła niedawno w monachijskim zakładzie. Browar Paulaner kupił dwa takie pojazdy. Aby tradycji stało się zadość, na odcinku „ostatniej mili” piwo w beczkach będzie dowozić bryczka.

Dzieci będą mogły pobawić się w wesołym miasteczku z karuzelą i nadmuchiwanym zamkiem, a starsi zaprojektować własnego MAN-a na interaktywnym stoisku wykorzystującym sztuczną inteligencję. Będzie okazja zajrzeć w przyszłość i powspominać przeszłość. Oprócz warsztatów skoncentrowanych na nowej mobilności, MAN zorganizował wystawę ponad 40 pojazdów – zabytkowych i współczesnych – wśród których będzie eTruck oraz autobusy drużyn FC Bayern Monachium i TSV 1860 Monachium. Całość okrasi występ orkiestry dętej z Karlsfeldu.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź