czwartek, 13 marca, 2025
Strona głównaAktualnościDakar 2025 – czas debiutantów

Dakar 2025 – czas debiutantów

Dakar 2025 jest 47. edycją rajdu. Do kategorii Ultimate zgłoszonych zostały 63 samochody. Na Dakarze zadebiutują 3 najnowocześniejsze maszyny. Za ich kierownicami zasiądą najlepsi kierowcy. To Nasser Al-Attiyah i Sébastien Loeb (Dacia Sandrider), Carlos Sainz i Nani Roma (Ford Raptor) oraz Guillaume de Mévius i Guerlain Chicherit (w odnowionych Mini z silnikiem benzynowym). Jedynym Polakiem na tegorocznym rajdzie będzie pilot, Szymon Gospodarczyk. Wśród załóg nie brakuje tych debiutujących.

Co się dzieje z „Wielką Piątką”, czyli zwycięzcami ostatnich siedemnastu edycji Dakaru? Osiem z tych wygranych trafiło do Stéphane’a Peterhansela. Po raz pierwszy od 1994 roku spędzi on styczeń z dala od wydm Dakaru. Pozostali ustawiają się na starcie w mieście Bisha, ale w nowych zespołach. Nasser Al-Attiyah (Dacia), Carlos Sainz i Nani Roma (Ford) pojadą debiutującymi w Dakarze samochodami. Tylko Giniel de Villiers pozostaje wierny swoim barwom, wyruszając na swój czternasty Dakar sprawdzoną Toyotą Hilux (w sumie to jego 22. start). Nikomu nie udało się doprowadzić do zwycięstwa nowej maszyny od czasów Ari Vatanena. W 1987 triumfował on z Peugeotem 205 Turbo 16, w 1989 roku z 405 — jego technicznym następcą. Następny był Citroën ZX w 1991 roku.

Dakar 2025 – kto jakie ma szanse?

Spróbujmy pokusić się o ocenę szans faworytów. W ostatniej rundzie Mistrzostw Świata 2024, Rallye du Maroc, dwie Dacie Sandrider, prowadzone przez dwóch ekspertów od pustynnej jazdy górowały nad konkurencją. Trzykrotny mistrz W2RC, Nasser Al-Attiyah, obecnie pilotowany przez Édouarda Boulangera, wydaje się mieć w rękach świetne auto. Może ono przywrócić go na ścieżkę zwycięstw. Jego kolega z zespołu, Sébastien Loeb chce wykorzystać swój dziewiąty start w Dakarze, aby w końcu zdobyć wygraną. O ile problemy z przegrzewaniem, zaobserwowane w Maroku, nie zepsują debiutu tego pojazdu w Arabii Saudyjskiej. W razie kłopotów Cristina Gutiérrez jest w gotowości do pomocy, jak zrobiła to w ostatniej rundzie W2RC.

Obiecujący nowy prototyp zespołu Ford M-Sport, Raptor, zyskał uznanie zwycięzcy ostatniej edycji, Carlosa Sainza. Podobnie z Nanim Romą, Mattiasem Ekströmem i Mitchem Guthrie. Wszyscy oni są faworytami, jeżeli pojazd będzie w stanie pokazać tę samą prędkość, jaką zaprezentował w Maroku. Tam startował poza klasyfikacją w kategorii „Experimental”. Na liście zgłoszeń widnieje w sumie 6 samochodów Mini. X-raid przygotował w tym roku zupełnie nową wersję z silnikiem benzynowym, która również okazała się objawieniem w październiku ubiegłego roku. Guerlain Chicherit wygrał prolog, jadąc pierwszym takim autem, które wyjechało z niemieckiej fabryki. Taką samą maszyną wystartuje Guillaume de Mévius (drugi w ostatnim Dakarze i trzeci w Maroku). Podobnie obiecujący 24-letni portugalski talent, João Ferreira.

Litwin, Brazylijczyk i Polak

Obóz Toyoty, zarówno pod szyldem Gazoo Racing, jak i Overdrive Racing, gra wieloma kartami, aby odzyskać panowanie w Dakarze. Oprócz De Villiersa, za sterami Hiluxów zasiądzie kilku innych „pewniaków”. Yazeed Al-Rajhi, drugi w W2RC, nie wygrał jeszcze Dakaru na ojczystej ziemi (trzecie miejsce w 2022 r.), ale ma talent i wszystko, co potrzeba, aby to osiągnąć. O zwycięstwie marzy także Brazylijczyk Lucas Moraes, który stanął na podium w swoim debiucie w Dakarze w 2023 r. Zakończył sezon W2RC 2024 na trzecim miejscu. Jean-Marc Fortin lubi też ryzykować i w tym roku wystawia dodatkowo dwie załogi, które mogą sprawić niespodziankę. Szef belgijskiego Overdrive podpisał kontrakt z dość niezwykłą parą dwukrotnych zwycięzców w kategorii motocykli.

Toby Price i Sam Sunderland mogą zagrozić konkurencji, pomimo braku doświadczenia w samochodzie. Belg postawił też na litewskiego asa Rokasa Baciuškę, trzykrotnego mistrza W2RC (w klasach SSV i Challenger). Teraz będzie chciał zabłysnąć w kategorii Ultimate. Południowoafrykański zespół Toyoty ma również kilku świetnych kierowców. To Henk Lategan (piąty w 2023 r.), Guy Botterill (szósty w 2024 r.) i młody Saood Variawa (siedemnasty w 2024 r.). Nadal czerpią oni inspirację od De Villiersa za kierownicami Hiluxów. To samo dotyczy też Amerykanina Setha Quintero. W gronie prywatnych kierowców Hiluxów znajdzie się z kolei dobrze znany polskim kibicom Litwin Benediktas Vanagas. Przez kilka lat na rajdowych (w tym dakarowych) trasach partnerował mu olsztynianin Sebastian Rozwadowski. Tym razem Vanagas, po przerwie znów postawił na polskiego pilota. Będzie mu towarzyszył Szymon Gospodarczyk – jedyny Polak na liście startowej kategorii Ultimate. Niestety, w tym roku na starcie Dakaru w tej klasie zabraknie polskiego kierowcy.

I jeszcze 40 innych

Poza stawką kandydatów do zwycięstwa jest około 40 kierowców, którzy mają wszystko, co potrzeba, aby walczyć o czołową dziesiątkę. Wśród nich jest Mathieu Serradori, który już wcześniej znalazł się w top 10 (ósmy w 2020 r. i siódmy w 2022 r.). Francuz z Normandii w swoim Century CR7 T1+ 4×4 mierzy w tym roku jeszcze wyżej i ma nadzieję na pierwszą piątkę. Czech Martin Prokop zajął piąte miejsce w zeszłym roku. Serradori, trzykrotny zwycięzca w klasie samochodów z napędem na dwa koła utorował drogę do czołówki samochodom 2WD. Mowa o takich jak MD Rallye i Optimus, którymi pojadą Christian Lavieille, Simon Vitse i Eugenio Amos. Chyba, że była motocyklistka Laia Sanz w swoim Century CR6 pokrzyżuje im szyki.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź