Budmat Transport z Płocka, należące do Grupy Budmat, podpisał umowę na zakup 102 ciągników siodłowych Renault Trucks T.
100 z nich będzie miało kabiny typu Sleeper, a dwa pozostałe kabiny High Sleeper. Pierwsza transza 62 pojazdów ma zostać dostarczona do Płocka w czerwcu, a pozostałe 40 do końca roku. To największy w tym roku kontrakt na zakup samochodów ciężarowych w Polsce.
Budmat Transport nie od dziś stawia na pojazdy Renault
Renault Trucks już od kilku lat jest wiodącą marką w taborze spółki Budmat Transport. Przed podpisaniem umowy jej flota składała się z 200 ciągników siodłowych (niemal 80% to pojazdy Renault Trucks) i 25 podwozi ciężarowych zabudowanych skrzyniami oplandekowanymi lub otwartymi z hydraulicznymi żurawiami załadunkowymi (HDS).
„Wśród nich znajdują się m.in. ciężarówki Renault Trucks typu D Wide. Z kolei gros ciągników to modele T, ale – co ciekawe – we flocie płockiego przewoźnika wciąż pracuje kilka Renault Premium!” – mówi Roman Rutecki, prezes Budmat Transport.
Zakup nowych ciągników siodłowych jest podyktowany rosnącym zapotrzebowaniem firm produkcyjnych Budmat Bogdan Więcek i Budmat Steel. Budmat od wielu lat jest liderem na rynku stalowych pokryć dachowych. Od paru lat jest również czołowym europejskim dostawcą stalowych konstrukcji wsporczych do paneli fotowoltaicznych. Przebojem ostatnich lat są też stalowe ogrodzenia. Przewoźnik zajmuje się nie tylko rozwożeniem tego wszystkiego do dystrybutorów. Dba także o terminowe dostarczanie głównego surowca do produkcji, czyli stali w kręgach.
Budmat Transport decyzję poparł wyliczeniami
Obecnie, biorąc pod uwagę wielkość floty oraz rodzaj naczep (wszystkie naczepy to coil muldy) – jest jedną z czołowych firm specjalizujących się w przewozie stali w kręgach nie tylko na rynku krajowym, ale i europejskim. Zakup tak dużej liczby pojazdów jest podyktowany rzeczywistymi potrzebami, które skrupulatnie wyliczono. Z tej setki ciągników 30 zastąpi najstarsze auta, a pozostałe 70 powiększy naszą flotę do 270 sztuk.
Umowę na zakup 102 nowych ciągników siodłowych Renault Trucks T podpisano na początku kwietnia w siedzibie Budmat Transport w Płocku. Parafowali ją Roman Rutecki, prezes Budmat Transport, Janusz Buława, prezes Renault Trucks Polska i Jacek Kurzawa, prokurent, dyrektor sprzedaży pojazdów używanych Renault Trucks Polska. Asystowali im Jacek Korczak, prezes firmy Polsad z Kutna (autoryzowany dealer i serwis Renault Trucks). Firma od wielu lat jest głównym partnerem serwisowym płockiego przewoźnika. Nie zabrakło także Adama Habasińskiego i Jarosława Zwolińskiego odpowiedzialnych za sprzedaż w Polsad Kutno oraz Renault Trucks Polska.
Budmat Transport zamówił 100 ciągników siodłowych Renault Trucks T z kabiną Sleeper. Napędza je najnowsza generacja, 13-litrowych silników DE13 Euro VI Step E ze zwiększającym ich wydajność systemem Turbo Compound. Zapewniają one do 10% oszczędności paliwa w porównaniu do poprzednich wariantów jednostek napędowych. 2 pojazdy mają kabinę High Sleeper. Pierwsze będą pracowały na trasach krajowych i międzynarodowych, realizując zadania dystrybucyjne i logistykę stali w kręgach. Dwa ciągniki z najwyższą kabiną oferowaną w tym modelu pomogą w zadaniach marketingowych firmy. Jako jej największe, mobilne „wizytówki” będą holowały na imprezy targowe i akcje promocyjne specjalne, rozkładane, wystawowe naczepy.
Dopasowanie do wymogów firmy
Prezes Budmat Transport dodaje, że wybór wielkości kabin, podobnie jak silników, był podyktowany rachunkiem ekonomicznym i wynikami testów. Najważniejszym kryterium jest oczywiście niskie zużycie paliwa, ale pod uwagę wzięto inne zmienne, np. koszty serwisowania. Nie zdecydowano się na najwyższe kabiny, bo te nie sprawdzają się przy pracy firmy. Kierowcy pracujący w krajowych dostawach muszą po kilka, a nawet kilkanaście razy dziennie wchodzić i wychodzić z szoferki. Niżej położona podłoga i jeden stopień mniej robią dużą różnicę. Silniki z Turbo Compound pasują do zadań przedsiębiorstwa. Wysoki moment obrotowy jest równie ważny co wysoka moc.
Warto przypomnieć, że niespełna rok temu Budmat Transport kupił 43 używane ciągniki siodłowe Renault Trucks T. Tamten zakup wynikał również z biznesowej kalkulacji. Dla Budmat Transport wtedy i teraz najważniejszy był i jest wskaźnik TCO. Wysokie rok temu ceny nowych pojazdów i niskie używanych sprawiały, że ich zakup był korzystny, pod warunkiem, że samochody pochodziły ze sprawdzonego źródła, a takim jest Renault Trucks Polska.
Jak mówi Roman Rutecki, samochody sprawują się bardzo dobrze i są bezawaryjne. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Ceny nowych pojazdów spadły. Są one też łatwiej dostępne, a używane podrożały, więc TCO stał się bardziej korzystny dla nowych pojazdów. Trzeba też pamiętać, że transport krajowy to działanie na niższych marżach niż w przewozach międzynarodowych. Poza tym, firma eksploatuje pojazdy dłużej, więc duże znaczenie ma tu dostępność i jakość serwisu, niska awaryjność i niskie zużycie paliwa. Nie bez znaczenia jest też opinia kierowców, którym podoba się ergonomia kabin i wygoda pracy na ciężarówkach Renault Trucks.


Nowa lokalizacja
Już niedługo cała firma Budmat Transport przeniesie się do nowej bazy przy ulicy Targowej w Płocku, tuż obok jednego z nowych zakładów Grupy Budmat. W nowoczesnej przestrzeni biurowej znajdą się stanowiska zarówno dla liczącego obecnie ponad 30 osób zespołu spedytorów i dyspozytorów oraz pracowników administracyjnych. Znajdzie się także miejsce dla nowych pracowników operacyjnych, których spółka planuje zatrudnić w związku z uwagi na swój rozwój. W obiekcie jest też rozbudowane zaplecze socjalne dla kierowców i mechaników. Za częścią biurową znajduje się bowiem nowoczesny warsztat z czterema pełnowymiarowymi, przejazdowymi stanowiskami serwisowymi (dwa z kanałem) i dwustanowiskową myjnią pojazdów ciężarowych.
– Przy tak dużej flocie – należy pamiętać, że oprócz ciągników i solówek mamy również ponad 200 naczep, a ich liczba też wzrośnie – własny warsztat na głównej bazie to konieczność. Zawsze trzeba coś naprawić „na już” – dodaje prezes Rutecki.