Wymogi ESG dla około jednej trzeciej europejskich zleceniodawców są bezdyskusyjnym warunkiem w umowach z partnerami łańcucha dostaw. Ponad 70% uwzględnia kryteria środowiskowe w procesach przetargowych. To wnioski z drugiej edycji raportu „Transforming Transportation in 2026”.
Wiele wskazuje, że presja dużych klientów będzie w najbliższych latach jednym z kluczowych czynników kształtujących sektor transportu drogowego. Wspomniana publikacja obejmuje analizę siedmiu rynków. Prezentuje ponadto firmy wyróżnione w kategoriach Market Leader, Tech Trailblazer i Sustainability Star. Wśród nich znalazł się LOGIUS. To operator rozwijający flotę i procesy transportowe w oparciu o rozwiązania niskoemisyjne, dane oraz przygotowanie do nadchodzących wymogów ESG.
Jak to robi LOGIUS?
LOGIUS powstał w 2010 roku jako jednoosobowa działalność gospodarcza w sektorze spedycji. Już kilka lat później firma przekształciła się w spółkę z o.o., a zarząd podjął decyzję o inwestycji we własną flotę. Był to krok, który otworzył drogę do dalszego rozwoju.
Zrozumieliśmy, że jeśli chcemy budować wiarygodność i rozwijać się na rynku, musimy mieć własne pojazdy. Klienci oczekują nie tylko sprawnej obsługi, ale też kontroli nad procesem transportowym i chcieliśmy móc im to zapewnić –
mówi Mateusz Gromanowski, prezes LOGIUS.
Zakup pierwszych samochodów był początkiem dynamicznej transformacji. Firma stopniowo budowała kompetencje w transporcie i logistyce. Pozwoliło to na pozyskanie klientów, m.in. z sektorów papierniczego, stalowego i automotive, a także wejść do szybko rosnącej branży e-commerce. LOGIUS przyciągnął uwagę niemieckiego inwestora – grupy Reinert Logistics, posiadającej w swojej flocie kilkaset pojazdów zasilanych BioLNG. W 2022 roku grupa przejęła większościowy pakiet udziałów.
Mateusz Gromanowski mówi, że dziś to transport, a nie spedycja, zdecydowanie dominuje w działalności firmy. To naturalny kierunek – zarówno z punktu widzenia rozwoju firmy, jak i oczekiwań klientów.
Zielony transport strategią
Coraz większe wymagania kontrahentów wynikają przede wszystkim z regulacji Unii Europejskiej. Zarząd szybko zrozumiał, że cele klimatyczne wspólnoty – w tym ograniczenie emisji CO₂ o 40% do 2030 roku i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 – przestają być odległą perspektywą, a stają się kryterium w biznesie. Globalne korporacje, dostosowując się do nowych obowiązków raportowych, zaczęły wymagać konkretnych działań także od swoich partnerów. Właśnie dlatego firma zdecydowała się inwestować w technologie obniżające emisje CO₂. Obecnie na parkingu firmy stoją pojazdy na HVO100 i na BioLNG, a elektryki są w fazie testów. Prezes firmy dostrzega potencjał w mieszanym modelu napędów i testowaniu różnych rozwiązań, by być gotowym na przyszłość.
Jeżeli jesteśmy w stanie przedstawić klientowi certyfikat potwierdzający redukcję emisji CO₂ na poziomie 80–90%, zyskujemy realną przewagę konkurencyjną – w tym dostęp do stałych linii transportowych i najatrakcyjniejszych kontraktów – mówi Mateusz Gromanowski.
Prezes przekonuje, że inwestycje w rozwiązania niskoemisyjne nie są już wyłącznie kwestią wizerunku. Coraz częściej stanowią warunek udziału w przetargach i współpracy z największymi firmami. Strategia LOGIUS zakłada konsekwentny rozwój floty zasilanej alternatywnymi paliwami – HVO100 i BioLNG – oraz testowanie pojazdów elektrycznych. Wszystko po to, aby zdobywać doświadczenie i być gotowym na przyszłe wymogi regulacyjne. W realizacji tego planu pomaga współpraca z Eurowag, dzięki której firma może tankować BioLNG czy odnawialny olej napędowy na ponad 400 stacjach LNG w Europie.
LOGIUS już teraz przygotowuje się do nadchodzących obowiązków raportowania ESG. Choć przepisy jeszcze tego nie wymagają, firma wdraża procesy, które pozwalają jej raportować wpływ środowiskowy w sposób rzetelny i mierzalny.
Bez modernizacji floty ani rusz
Jednym z filarów tych działań jest systematyczna modernizacja floty. Pojazdy są wymieniane z dużą regularnością – średni wiek to obecnie 1-2 lata. Firma zamawia nowe ciężarówki zgodne z najnowszymi normami emisji i dostosowuje zakupy do wyników analiz środowiskowych.
Obecnie firmowa flota składa się z 50 pojazdów – ciągników siodłowych, naczep oraz zestawów BDF. Te ostatnie służą do transportu wymiennych nadwozi dla największych operatorów logistycznych, takich jak DHL czy UPS. Inwestycja w nowe pojazdy jest dla firmy ważną częścią strategii biznesowej. Dzięki niej LOGIUS nie tylko ogranicza emisję szkodliwych spalin nawet o kilkadziesiąt procent w porównaniu ze starszymi pojazdami. Również ma niższe koszty eksploatacji ciężarówki i większą szansę na pozyskanie nowych kontraktów. Firma jest także otwarta na elektryki i podjęła już pierwsze kroki w tym zakresie, by wiedzieć jak ta technologia funkcjonuje, przetestować ją i być może stopniowo wdrożyć na stałe. Mateusz Gromanowski uważa, że przyszłość transportu w zakresie zrównoważonego rozwoju będzie opierać się właśnie na mieszaniu dostępnych rozwiązań technologicznych, a nie na jednym kierunku jakim jest elektryfikacja floty.
Technologie w służbie edukacji kierowców
LOGIUS korzysta z danych pochodzących z systemu telematycznego i modułu eco-driving. Nie tylko w celu kontroli bieżących parametrów floty, ale przede wszystkim po to, by optymalizować trasy, redukować koszty, podpowiadać kierowcom, które momenty jazdy są do zmiany i lepiej odpowiadać na potrzeby klientów. Analizy są prowadzone wspólnie z ekspertami ESG. Ich wyniki wspierają zarówno działania wewnętrzne, jak i transparentną komunikację z partnerami biznesowymi.
Ważną rolę w tym procesie odgrywają kierowcy. To od ich codziennych decyzji za kierownicą zależy wiele wskaźników środowiskowych, które LOGIUS chce mierzyć i stale poprawiać.
– To, co robimy, to zmiana nawyków kierowców – wyjaśnia Mateusz Gromanowski.
– Uczymy ich używania tempomatów predykcyjnych, hamowania z wyprzedzeniem, dbania o ciśnienie w oponach. Dzięki temu otrzymujemy niższe spalanie oraz mniejsze zużycie opon, klocków i tarcz. Wszystko przekłada się na niższą emisję i koszty – Regularnie organizujemy szkolenia we współpracy z producentami pojazdów i Eurowag. Moduł eco-driving i system GBox dostarczają danych o stylu jazdy kierowców, które są omawiane indywidualnie, by wspierać ich rozwój i motywować do wydajniejszej jazdy. Bez telematyki w takiej firmie jak nasza po prostu nie da się funkcjonować. Dane o stylu jazdy czy oceny kierowców to jest nasz punkt wyjścia. Możemy te dane porównać między kierowcami, wysłać im raporty, pokazać, co robią dobrze, a co jeszcze wymaga dopracowania – dodaje.
Wszystkie dane pod ręką
Stosowanie rozwiązań od jednego dostawcy to dla LOGIUS duże ułatwienie w codziennym zarządzaniu firmą. Narzędzia, z których korzysta firma, takie jak telematyka GBox czy program do rozliczania czasu pracy kierowców 4Trans od Eurowag są ze sobą zintegrowane. Dzięki temu mogą szybko analizować dane i obsługiwać zlecenia transportowe. Zapewnia to także lepszy przepływ informacji i sprawniejszą komunikację między pracownikami. Dzięki temu firma oszczędza czas i unika błędów, które mogłyby wynikać z rozproszonych, niepołączonych systemów.
Jak mówi Mateusz Gromanowski, jeśli w jednym miejscu jest dostęp do paliw, w tym alternatywnych, telematyki, rozliczeń czasu pracy kierowców i innych usług jest ogromnym ułatwieniem, bo pozwala sprawnie zarządzać transportem na wielu płaszczyznach.
-Cenimy sobie również przejrzysty portal, na którym wszystko jest uporządkowane. Co więcej, na co dzień korzystamy również z wiedzy ekspertów OCRK (Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców), którzy doradzają nam w zakresie prawidłowego rozliczania kierowców. Dzięki temu mamy większy spokój, że ich wynagrodzenia naliczane są zgodnie z najnowszymi regulacjami prawnymi – dodaje prezes.
Firma LOGIUS udowadnia, że świadome zarządzanie i gotowość do zmian mogą zapewnić sukces nawet w trudnych czasach dla branży transportowej. Z małej działalności gospodarczej firma przeszła drogę do nowoczesnej spółki z flotą kilkudziesięciu pojazdów, przyciągając uwagę niemieckiego giganta logistycznego. Dzięki inwestycjom w ekologiczne technologie i nowoczesnemu zarządzaniu flotą LOGIUS pokazuje, że zrównoważony rozwój daje przewagę konkurencyjną.






