Niskoemisyjna benzyna to wspólne dzieło Toyoty i Chevronu. Nowe paliwo generuje o ponad 40% mniej CO2 w cyklu życia. Nowe paliwo sprawdzi się w prawie wszystkich samochodach benzynowych, które już dziś poruszają się po drogach na całym świecie. To bardzo dobra wiadomość. Kierowcy będą mogli obniżyć emisyjność nie dokonując żadnych modyfikacji napędu, nie wymieniając auta na nowy model.
Nowa niskoemisyjna benzyna to paliwo alternatywne. Można stosować ją zamiast tradycyjnego paliwa w niemal wszystkich samochodach z silnikiem benzynowym – zarówno hybrydach i hybrydach plug-in, jak i autach konwencjonalnych. Do jej dystrybucji może służyć już istniejąca infrastruktura. Korzystanie z niej nie wymaga dodatkowych inwestycji, takich jak modyfikacja silnika czy zakup nowego modelu. Kierowcy mogą znacząco obniżyć wpływ jazdy samochodem na klimat bez zmiany przyzwyczajeń czy konieczności instalacji w domu dodatkowych urządzeń.
Niskoemisyjna benzyna testowana na Toyotach
Współpraca Toyoty i firmy Chevron rozpoczęła się w 2021 roku i początkowo koncentrowała się na technologiach wodorowych. Toyota dołączyła do programu opracowania niskoemisyjnej benzyny na wczesnym etapie prac laboratoryjnych. To pomoże zapewnić jej kompatybilność z konwencjonalnymi silnikami benzynowymi oraz napędami hybrydowymi. Wiosną 2023 roku przeprowadzono pierwsze testy drogowe. Brały w nich udział hybrydowa Toyota Camry, RAV4 Prime z napędem plug-in hybrid oraz terenowy pick-up Toyota Tundra. Auta zatankowano do pełna niskoemisyjną benzyną Chevron i poruszały się po drogach publicznych w Teksasie i Mississippi.
Kolejnym etapem współpracy były dostarczenie innowacyjnego paliwa do centrum logistycznego Toyoty w Portland w kwietniu 2024 roku. Niskoemisyjna benzyna trafiła do baków nowych aut przed ich dalszym transportem do dealerów, co jest potwierdzeniem najwyższej jakości produktu. Każdego dnia z centrum wysyłanych jest 450 samochodów, które potem trafiają do klientów w różnych częściach USA.
„Masowe stosowanie niskoemisyjnej benzyny Chevron pozwoli na rzeczywistą redukcję emisji CO2 we wszystkich samochodach z silnikiem benzynowym” – powiedział Mark McCarthy, kierownik programu ds. energii, paliw i zrównoważonego rozwoju w Toyota Motor North America (TMNA).
Wszystko po staremu ale z wyraźną redukcją emisji
Do produkcji nowej niskoemisyjnej benzyny wykorzystywane są surowce odnawialne, co pozwoliło obniżyć emisję CO2 w całym cyklu życia produktu aż o 40% w porównaniu z konwencjonalną benzyną. Ponad 50% składu stanowi biopaliwo wytwarzane z produktów rolnych oraz odpadów z uprawy roślin i hodowli zwierząt gospodarskich. Szeroka współpraca z sektorem rolnym przyspieszy wprowadzenie niskoemisyjnego paliwa do masowego użytku oraz wzmocni pozycję rolnictwa w gospodarce. Popularyzacja paliw opartych na surowcach odnawialnych pozwoli obniżyć emisyjność transportu w oparciu o już istniejącą infrastrukturę tankowania oraz bez konieczności wymiany samochodów na pojazdy z alternatywnym napędem.
W samych Stanach Zjednoczonych ponad 265 milionów samochodów napędzanych jest benzyną. Pojazdy benzynowe stanowią ponad 95% całego parku aut osobowych w tym kraju. Przeciętny samochód osobowy ma 12 lat i pozostaje w ruchu przez prawie 20 lat. Oznacza to, że nowe samochody sprzedawane obecnie będą w użyciu przez dziesięciolecia. Dzięki nowym technologiom biopaliw możliwe będzie ograniczenie emisji gazów cieplarnianych we wszystkich samochodach spalinowych – zarówno nowych, jak i używanych.
Współpraca z firmą Chevron w opracowaniu nowego paliwa o niskim bilansie emisji CO2 to kolejne krok Toyoty do osiągnięcia celu neutralności węglowej do 2050 roku. Koncern uważa, że klienci potrzebują różnych, przystępnych cenowo i praktycznych rozwiązań. Dlatego Toyota prowadzi równoczesne badania nad rozwojem wszystkich nisko- i bezemisyjnych rozwiązań. Zarówno bateryjnych napędów elektrycznych, hybrydowych i hybryd plug-in, jak i napędów na wodorowe ogniwa paliwowe, silników spalinowych na wodór oraz niskoemisyjnych paliw syntetycznych i biopaliw. Jest to zgodne ze strategią Toyota Environmental Challenge 2050. Firma zobowiązała się w niej do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.