Skuteczne zmniejszenie kary nałożonej przez Border Force – czy to możliwe?
W lutym 2023 roku, zostały wprowadzone zmiany w przepisach o przeciwdziałaniu wjazdowi nielegalnych imigrantów na teren Wielkiej Brytanii. Kary są znacznie bardziej dotkliwe, a przewoźnicy są częściej na nie narażeni.
Dla przypomnienia warto wskazać, że zmiana przepisów obejmowała m.in.:
1) wprowadzenie dodatkowych kontroli pojazdów przeprowadzonych przez urzędników Border Force (brytyjskiej straży granicznej) w zakresie stosowanych przez kierowców zabezpieczeń pojazdu, a co za tym idzie wprowadzenie dodatkowych mandatów;
2) zmiana wysokości stawki mandatów, która aktualnie jest uzależniona m.in. od faktu, czy przewoźnik wcześniej uzyskał mandat za naruszenie przepisów w zakresie przeciwdziałania wjazdowi nielegalnych imigrantów na teren Wielkiej Brytanii;
3) możliwość odwołania od mandatów z uwagi na sytuację finansową przedsiębiorcy poprzez złożenie wniosku o przeprowadzenie oceny sytuacji majątkowej w celu obniżenia pozostającego poziomu kary.
Mandat mimo zabezpieczeń
Przewoźnicy często skarżą się, że stosują wymagane prawem zabezpieczenia, że podejmują wszelkie działania mające na celu zapobiegać wtargnięciu nielegalnych imigrantów do środka naczepy, a i tak otrzymują bardzo wysokie mandaty wystawiane przez Border Force. Próba wykazania, że przewoźnik podjął wszelkie działania mające na celu zapobiegnięcie wtargnięcia imigranta do środka naczepy, często dla urzędników Border Force są niewystarczające. Urzędnicy skrupulatnie sprawdzają, czy lista kontrolna jest prawidłowo uzupełniona (np. czy został wpisany nr plomby/ zamków, czy został uzupełniona data wraz z godziną przeprowadzenia kontroli etc.), dodatkowo urzędnicy weryfikują, czy kierowca jest regularnie szkolony, czy otrzymuje instrukcje dotyczące przeciwdziałania wjazdowi nielegalnych imigrantów oraz procedury gdy ma uzasadnione podejrzenie, że nielegalny imigrant wtargnął do środka naczepy.
Na nic zdają się tłumaczenia, że:
a) imigranci niszczą mienie przewoźników (przecinają dachy plandeki, przecinają linki celne),
b) często dochodzi do uszkodzenia towaru przez imigranta, który nie zważając na rodzaj, czy wartość towaru próbuje się w nim ukryć szczególnie przed kontrolą przeprowadzoną z udziałem psa tropiącego, co niesie kolejne negatywne konsekwencje dla przewoźników,
c) przewoźnik nie miał zamiaru przewozić niechcianego pasażera na teren Wielkiej Brytanii.
W takim razie, czy jest możliwe złożenie skutecznego odwołania od mandatów nałożonych przez Border Force? Czy wysokość kary może zostać zredukowana?
Redukcja o 75%
Odpowiedź może zaskoczyć, ale tak, jest to możliwe. Ostatni rok pokazał, że zmiana przepisów poza dodatkowymi karami, formalizmami i koniecznością zachowania jeszcze większej czujności przez przewoźników, miała na celu wprowadzenia dodatkowej procedury skutecznego zredukowania kary. Gdzie w takim razie jest haczyk? Nie każdy przedsiębiorca będzie traktowany w taki sam sposób. Border Force, aktualnie podczas weryfikacji składanych wniosków – odwołań bada m.in. sytuację finansową przewoźnika oraz bierze pod uwagę liczbę osób zatrudnianych przez danego przedsiębiorcę (przewoźnika). Wobec czego aktualnie to mikroprzedsiębiorca ma największe szanse na uzyskanie najwyższej „zniżki” (redukcji kary), nawet do 75% od początkowego poziomu. Oczywiście dla małych i średnich przedsiębiorców także zostały wprowadzone pewne limity, które pozwolą zmniejszyć nałożoną karę.
Z pewnością znajdą się i zwolennicy, i przeciwnicy dla przedstawionej wyżej metody zmniejszenia kary, jednak osobiście uważam, że Border Force powinno znaleźć nowy sposób, który skutecznie zniechęci imigrantów do podejmowania jakichkolwiek prób wtargnięcia do środka naczepy celem przedostania się na teren Wielkiej Brytanii, a tym samym będzie stanowił efektywną ochronę dla każdego przewoźnika. Z kolei dobrym pomysłem dla przewoźników jest złożenie wniosku o akredytację, gdyż pozwala to na uniknięcie wysokich kar w trakcie kontroli.
Tekst: Patrycja Szostek, aplikantka radcowska w Kancelarii Prawnej Trans Lawyers