PanAmericana to wyjątkowe wersje pojazdów dostawczych Volkswagena, które oprócz walorów praktycznych, mają sporo elementów stylistycznych. Caddy w tej wersji jest nie do poznania.
PanAmericana to legendarna trasa łącząca dwa krańce Ameryki: Alaskę z Ziemią Ognistą. Przyciąga globtroterów i poszukiwaczy przygód, którzy chcą ją przemierzyć. Stąd też nazwa specjalnych wersji wyposażenia, które ma w swojej ofercie Volkswagen. Testowane Caddy było niezwykłe, o czym już na pierwszy rzut oka mogli się przekonać przypadkowi przechodnie. Cóż to za auto? Z zewnątrz można tylko przeczytać: PanAmericana, co wzbudza jeszcze większą ciekawość. Czym wyróżnia się ta wersja? Elementami stylistycznymi, które podkreślają offroadowy charakter tego samochodu.
W dobrym guście
W tym aucie wzrok przyciągają panele wzmacniające nadkola, progi i dodatkowe czarne listwy na drzwiach. Zderzaki są z czarnego tworzywa o ziarnistej fakturze, a z przodu i z tyłu zamontowano osłony podwozia. Jeżeli dodamy do tego napęd na cztery koła 4Motion okaże się, że Caddy PanAmericana może wyruszyć w podróż pełną przygód drogami nieutwardzonymi, a nawet bez obaw poruszać się w lekkim terenie.
Napis PanAmericana pojawia się na bocznych drzwiach przesuwnych, na klapie bagażnika oraz na grillu. Do najważniejszych elementów wyposażenia wnętrza należą obicia foteli „Pinestripe”, kierownica wielofunkcyjna oraz dźwignia zmiany biegów pokryte skórą, srebrne nakładki na pedały, podnóżek lewej stopy oraz na progi z przodu, ozdobna klamra na kierownicy oraz dywaniki oznaczone PanAmericana. W testowym egzemplarzu był również panoramiczny dach, który dopełniał wyjątkowość tej wersji. Volkswagen w swoich samochodach nie stosuje rolety, ale przepuszczalność dachu jest na tyle mała, że nawet w bardzo słoneczny dzień słońce nie powinno dokuczać podróżnym.
Elektroniczny kokpit, prosta i zarazem elegancka tablica rozdzielcza, spory jak na taki samochód ekran multimediów i całkiem nieźle zagospodarowana konsola środkowa, to elementy, które sprawiają, że przyjemnie się podróżuje tym autem. Dodatkowo w tym samochodzie zarówno fotel pasażera, jak i kierowcy to Ergo Comfort. Obydwa podwyższane, z regulacją odcinka lędźwiowego i podparcia ud – rozsuwane siedzisko.
Z tyłu są trzy miejsca: podwójna kanapa i oddzielny fotel, co w tego typu samochodzie oznacza trzy pełnoprawne miejsca do podróżowania. Przestrzeń bagażowa za 2. rzędem siedzeń do wysokości oparć to 1057 l, czyli całkiem sporo jak na rodzinnego vana. W bagażniku są 4 uchwyty do mocowania ładunku. Gdy musimy przewieźć coś większego, można drugi rząd siedzeń złożyć lub całkowicie wymontować. Wówczas przestrzeń ładunkowa zwiększa się do 2556 l po dach.
Dzięki przesuwnym drzwiom z obu stron samochodu, można nie tylko wygodnie zająć miejsce z tyłu, ale nawet na ciasnych miejscach parkingowych swobodnie umieścić w środku zarówno dzieci, jak i pakunki. Trzeba jednak uważać podczas parkowania na to, co mamy z tyłu, ponieważ duża klapa wymaga sporo miejsca do otwarcia.
Volkswagen Caddy PanAmericana – Trasa, miasto i las
Testowy egzemplarz był wyposażony w najmocniejszy 122-konny silnik wysokoprężny TDI połączony z sześciobiegową, manualną skrzynią biegów. Napęd na cztery koła 4Motion w tej wersji sprawił, że jazda Caddy nabrała rumieńców.
Samochód zachowuje się bardzo dobrze na drodze, zarówno gdy podróżujemy trasą szybkiego ruchu, jak i gdy zwiedzamy mniej uczęszczane miejsca. W zakręty wchodzi bez zarzutu i przyspieszenie ma na przyzwoitym poziomie. Na drodze gruntowej, gdzie warunki jazdy są trochę gorsze, można również przekonać się, że zawieszenie pracuje dość komfortowo.
Kierowca ma do dyspozycji tempomat adaptacyjny, który dostosowuje prędkość jazdy do samochodu poprzedzającego. Sześć stopni pozwala precyzyjnie regulować szybkość reakcji układu w zależności od warunków na drodze. Aktywny asystent pasa ruchu pilnuje, żeby samochód jechał cały czas środkiem, w razie konieczności korygując tor jazdy. Dodatkowo do dyspozycji jest system do sczytywania znaków i aktywny asystent martwego pola, który w razie konieczności ingeruje w układ kierowniczy, żeby nie dopuścić do kolizji.
Podczas manewrów pomocna jest kamera cofania z czujnikami. Asystent cofania pilnuje również, żebyśmy nie wjechali w przeszkodę za samochodem. A podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego pomaga asystent ruchu poprzecznego.
Tym samochodem przejechaliśmy ponad 900 km. Na trasie Warszawa – Pisz na Mazurach, spalanie wyszło na poziomie 6,1 l/100 km. Była to trasa mieszana, zarówno miasto, drogi krajowe, jak i szybkiego ruchu.
W mieście na odcinku 15 km przy średniej prędkości 28 km/h zużycie paliwa wynosiło 7,9 l. Od zatankowania, przy średniej prędkości 55 km/h spalanie spadło do 5,9 l/100 km.
Volkswagen Caddy PanAmericana to samochód z charakterem, który udowadnia, że rodzinne auto nie musi być nudne. Można nim przewieźć pięcioosobową rodzinę ze sporym bagażem, zabrać współpracowników na spotkanie biznesowe lub wozić firmowe gadżety, a od czasu do czasu wypuścić się w podróż w nieznane.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Dziewicka
Volkswagen Caddy PanAmericana 2.0 TDI 122 KM Dane techniczne | |
Masy i wymiary | |
Dmc (kg) | 2300 |
Masa własna (kg) | 1743 |
Objętość bagażnika za 2./1. rzędem foteli (l) | 1057/2556 |
Dł. przestrzeni do 1./2. rzędu foteli (mm) | 1780/1100 |
Szerokość przestrzeni bagażowej (mm) | 1230 |
Wys. przestrzeni bagażowej do sufitu (mm) | 1272 |
Wysokość progu z tyłu (mm) | 586 |
Rozstaw osi (mm) | 2755 |
Dł./szer. bez lusterek/wys. (mm) | 4500/1855/1833 |
Średnica zawracania (m) | 11,4 |
Liczba miejsc | 5 |
Układ napędowy | |
Silnik | TDI |
Liczba cylindrów | 4 |
Pojemność (cm3) | 1968 |
Moc maksymalna (KM/kW/obr/min) | 122/90/2750÷4250 |
Maks. mom. obrot. (Nm/obr/min) | 320/1600÷2500 |
Skrzynia biegów | 6-biegowa, manualna |
Napęd | 4×4 |
Prędkość maksymalna* (km/h) | 185 |
Średnie zużycie paliwa, cykl mieszany* (l/100 km) | 5,5 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 |
Gwarancja, przeglądy, ceny | |
Gwarancja | 3-letnia, pierwsze 2 lata bez limitu km, trzeci rok do 90 tys. km |
Cena netto wersji podstawowej (zł) | 155 450 |