F-Pace to całkiem okazały Jaguar. Ma 4,7 m długości i ponad 2 m szerokości. Mimo to zwinny z niego kociak.
Szczególnie gdy mamy do czynienia z silnikiem V8 o pojemności 5 l i mocy 550 KM. Potężny moment obrotowy – 700 Nm pozwala rozpędzić się od zera do 100 km/h w zaledwie 4,3 sekundy. Cztery końcówki aktywnego układu wydechowego dają w tym czasie koncert przyjemnego dla uszu pomruku. Jaguar F-Pace z tym układem napędowym może jechać z maksymalną prędkością 283 km/h. Na samą myśl o tym można poczuć wiatr we włosach. To luksusowy SUV, który łączy wysokie osiągi z wygodą na codzień.
Nam trafiła się wyjątkowa wersja wyposażenia SVR, podkreślająca sportowy charakter tego auta. Żeby delektować się tym autem, trzeba mieć jednak spore zasoby. Testowa wersja kosztuje ponad 600 tys. zł brutto.
Ze smakiem
Jaguar ma bardzo starannie wykonane wnętrze z materiałów najwyższej jakości. Nie ma wątpliwości, z jaką klasą samochodu mamy do czynienia. W konsoli środkowej znajduje się 11,4-calowy ekran dotykowy z ramką ze stopu magnezu. Obsługa systemu multimedialnego jest intuicyjna i nie sprawia problemu. Można z nim połączyć jednocześnie dwa telefony i korzystać bezprzewodowo z Android Auto oraz Apple CarPlay. Telefon łączy się szybko i nie wymaga to dodatkowych czynności. Można go ładować za pomocą ładowarki indukcyjnej lub kabla podłączonego do gniazd USB typu A lub C, znajdujących się w schowku pod podłokietnikiem.
Spory, podświetlany schowek jest też przed pasażerem. Zaskakująco dużo mieszczą kieszenie w drzwiach, zarówno z przodu jak i z tyłu. Pośrodku między fotelami mamy do dyspozycji dwa miejsca na kubki i inne drobiazgi. Gdy z nich nie korzystamy, można zasunąć roletę, porządkując w ten sposób wnętrze. Dodatkowo konsola środkowa ma półkę na dole przy podłodze, co pozwala dobrze wykorzystać przestrzeń.
Zarówno fotel kierowcy, jak i pasażera jest regulowany elektrycznie i można zaprogramować trzy różne ustawienia. Jak na wersję sportową przystało w tym wypadku zastosowano fotele kubełkowe, również z regulacją podparcia bocznego. Dodatkowo były wentylowane i podgrzewane w 3 stopniach.
Przed kierowcą jest 12-calowy elektroniczny kokpit, a wyżej ekran przezierny. Można więc prowadzić, nie odrywając wzroku od drogi. Widok ekranu przyrządów można dowolnie modyfikować, dostosowując go do własnych upodobań, bądź aktualnych potrzeb. Robi się to intuicyjnie za pomocą przycisków na kierownicy wielofunkcyjnej. Również z tego poziomu ustawiamy tempomat adaptacyjny. W tym wypadku nie tylko dostosowuje on prędkość do pojazdów poprzedzających utrzymując zadaną odległość, ale również może automatycznie zmieniać prędkość zgodnie z ograniczeniami.
Kierowcę wspiera też m.in. aktywny asystent pasa ruchu, który utrzymuje pojazd cały czas pośrodku oraz asystent martwego pola.
Eco tylko na wstępie
SVR to najwyższa wersja wyposażenia, gwarantująca też dzięki najmocniejszemu silnikowi oferowanemu w tym modelu, niesamowite wrażenia z jazdy. Nie trzeba mieć żyłki sportowca, żeby docenić ten napęd, również na co dzień. Z silnikiem współpracuje 8-stopniowy automat, który sprawdza się podczas jazdy bez zarzutu. Oczywiście mamy do dyspozycji łopatki pod kierownicą, które umożliwiają ręczną zmianę biegów, ale w tym wypadku szkoda czasu na takie zabawy. Dodatkowo możemy też wpływać na działanie skrzyni poprzez wybranie odpowiedniego trybu jazdy. Do dyspozycji jest: ekonomiczny, komfortowy, dynamiczny i przeznaczony do jazdy po śliskiej i mokrej nawierzchni. Warto tu zaznaczyć, że tryb ekonomiczny, który oczywiście wpływa znacząco na zachowanie samochodu i na zużycie paliwa, przydaje się również na początku jazdy, kiedy oswajamy się z tym, co mamy pod maską. Później, gdy zakosztujemy tego, co potrafi ten układ napędowy, niechętnie będziemy wybierać tę opcję, gdyż przy niej kociak robi się jakby ospały. W przypadku trybu komfortowego już nie ma takiego wrażenia. Ponadto przynajmniej podczas normalnej jazdy drogami publicznymi trudno jest zaobserwować różnicę, między trybem komfortowym a dynamicznym. Można odnieść wrażenie, że Jaguar reaguje na wciśnięcie pedału przyspieszenia dokładnie tak, jak tego oczekujemy, bez względu na to, z którego z tych dwóch trybów korzystamy.
Czy takie osiągi są potrzebne na co dzień? Owszem. Pozwalają na błyskawiczną reakcję, co trudno przecenić, nawet gdy jest się spokojnym kierowcą.
Jaguar jest bardzo stabilny podczas szybkiej jazdy i pozwala bezpiecznie pokonywać zakręty. Wyposażono go w inteligentny napęd na cztery koła, co oznacza, że w razie potrzeby, w odpowiednim stopniu moment obrotowy jest kierowany na tył lub na tył i przód, co można też obserwować na ekranie systemu multimedialnego. System z wyprzedzeniem przewiduje możliwą utratę przyczepności i jej zapobiega. Oczywiście napęd na cztery koła nie tylko wpływa na bezpieczeństwo podczas jazdy autostradowej, ale też ułatwia poruszanie się po drogach nieutwardzonych.
Układ kierowniczy pracuje w tym samochodzie wzorowo. Przy prędkościach manewrowych kierownica chodzi bardzo lekko, a przy wysokich, autostradowych idealnie się usztywnia.
Z pazurem
Widoczność padła ofiarą atrakcyjnej stylizacji. Szyba z tyłu jest dość wąska, podobnie jak boczne okna. W tej sytuacji pomocna podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego jest kamera 360°. Pozwala ona nie tylko obserwować otoczenie pojazdu, ale również konkretne miejsca wokół niego. Możemy też przełączać obraz z szerokokątnego na zbliżenie na tył lub przód pojazdu. Dodatkowo przydaje się również asystent ruchu poprzecznego, który w razie potrzeby również wyhamuje samochód, ograniczając ryzyko kolizji. W bardzo trudnych miejscach pomocna może okazać się funkcja parkowania automatycznego.
Jazdę nocą ułatwiają reflektory adaptacyjne typu Pixel Led, które dobrze oświetlają drogę, jednocześnie nie oślepiając innych kierowców.
Jaguar F-Pace SVR może też dostarczyć sporo rozrywki. Oprócz dobrej zabawy nawet podczas codziennej jazdy – sam dźwięk wydechu robi swoje, a możemy na niego wpływać, podkręcając jeszcze jego brzmienie za pomocą przycisku w konsoli środkowej, do dyspozycji jest też aplikacja, która podczas jazdy na torze umożliwia kierowcy zmierzenie czasu przejazdu np. okrążenia oraz włączenie stopera. Można też obserwować na bieżąco przeciążenia w samochodzie. Konfigurowalny jest również tryb jazdy dynamicznej. Można zmienić indywidualnie ustawienia dla silnika, układu kierowniczego, zmiany biegów i zawieszenia, wybierając dla nich tryb sportowy lub komfortowy.
Praktycznie
Do tyłu prowadzą drzwi, które otwierają się pod dość szerokim kątem, aby wygodnie zająć tam miejsce czy posadzić dzieci. Trzyosobowa kanapa z tyłu, to dwa miejsca przypominające kubełkowe fotele z przodu ze zintegrowanymi zagłówkami i elementami stylizacyjnymi oraz raczej awaryjne miejsce pośrodku, gdzie oprócz twardego siedziska i oparcia jest jeszcze spory tunel między nogami. Pasażerowie na dwóch skrajnych miejscach mają za to wygodnie i ciepło, bo są one podgrzewane. Pośrodku znajduje się podłokietnik z dwoma miejscami na kubki, wykończony miękkim materiałem. Można też złożyć tylko oparcie środkowego fotela i w ten sposób uzyskać miejsce do przewiezienia czegoś dłuższego, np. nart zimą. Wersja testowa miała również opcjonalny szklany dach. Warto w niego zainwestować, ponieważ ładnie rozświetla wnętrze. Przed słońcem chroni elektryczna roleta.
Bagażnik jest spory i w tej wersji ma 554 l za drugim rzędem siedzeń i 1358 za pierwszym. Oparcia tylnego rządu można łatwo złożyć stojąc przy otwartym bagażniku. Służą do tego wygodne dźwignie na bocznych ściankach. Bagażnik jest foremny, co ułatwia wykorzystywanie go w pełni. Zamontowano w nim cztery uchwyty do mocowania ładunku i cztery haczyki do zawieszenia np. toreb. Po bokach zamontowano dwa punkty świetlne LED. Bagażnik ma podwójną podłogę. Na niższym poziomie wygospodarowano miejsce na zestaw naprawczy, gaśnicę i inne rzeczy rzadziej użytkowane. Jeszcze niżej jest wgłębienie, gdzie umieszczono akumulator. W ten sposób dociążono tylną oś, co korzystnie wpływa na stabilność samochodu podczas jazdy.
Umiarkowanie
Przejechałam tym samochodem 873 km. Trasa prowadziła z Warszawy do Bydgoszczy i z powrotem oraz do Tarczyna i z powrotem. Można więc uznać, że była urozmaicona i przebiegała przez spory odcinek autostrady, trasy szybkiego ruchu, miasto oraz drogi lokalne i wiejskie. Średnie zużycie paliwa z całego testu przy średniej prędkości 58 km/h wyszło na poziomie 11,6 l/100 km. Podczas jazdy miejskiej na odcinku 36 km, przy średniej prędkości 28 km/h spalanie wyniosło 17,3 l/100 km.
Jaguar F-Pace sprawił mi sporą frajdę. Podróżowało się tym samochodem bardzo wygodnie, bezpiecznie, a pomruk silnika wciąż wywoływał uśmiech na mojej twarzy.
To auto przemyślane w każdym szczególe, może jednocześnie zaspokajać wiele potrzeb. Sprawdzi się jako rodziny SUV z pojemnym bagażnikiem i komfortowym wnętrzem, ale też zaspokoi pragnienia tych członków rodziny, którzy zawsze marzyli o sportowym aucie.
Tekst: Katarzyna Dziewicka
Zdjęcia: Michał Kij
Dane techniczne
Jaguar F-Pace 5.0 V8 550 KM AWD SVR | |
Wymiary i masy | |
Dmc (kg) | 2590 |
Masa własna (kg) | od 2133 |
Ładowność (kg) | 557 |
Pojemność bagażnika za 2./1. rzędem foteli (l) | 554/1358 |
Rozstaw osi (mm) | 2874 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4747/2175/1664 |
Masa całkowita holowanej przyczepy (t) | 2 |
Średnica zawracania (m) | 11,95 |
Liczba miejsc | 5 |
Własności terenowe | |
Napęd | 4×4 |
Prześwit (mm) | 213 |
Układ napędowy | |
Silnik | benzynowy, P550 V8 |
Liczba cylindrów | 8 |
Pojemność (cm3) | 5000 |
Moc maksymalna (KM/kW/obr/min) | 550/405/6250–6500 |
Maks. moment obrotowy (Nm/obr/min) | 700/3500–5000 |
Typ skrzyni/liczba biegów | automatyczna/8 |
Prędkość maksymalna* (km/h) | 286 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)* | 4,3 |
Średnie zużycie paliwa, cykl mieszany* (l/100 km) | 11,4 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 83 |
Przeglądy i ceny | |
Przeglądy | co 15 tys. km lub raz w roku |
Cena brutto wersji SVR MY23 (zł) | 601 600 |
Cena brutto wersji testowej SVR MY23 (zł) | 647 530 |
Cena brutto wersji SVR MY24 (zł) | 612 900 |
*Wg danych producenta |