W tym roku choinka dla stolicy Niemiec pokonała ponad 400 kilometrów. Przywiózł ją Unimog.
Z okolic Paderborn do Berlina przetransportował ją Unimog U 435 z trzyosiową przyczepą niskopodwoziową. Ponieważ ładunek był ponadnormatywny, najwygodniej było przewieźć go nocą w eskorcie pilota.
Firma Grußmann Garten- und Landschaftsbau GmbH & Co KG z Paderborn dostarcza choinkę dla stolicy już po raz trzynasty. Tym razem jest to jodła kaukaska o wysokości 21,7 m i wadze 8,8 t. Berlin to tylko jeden z jej klientów. Firma ogrodnicza zaopatruje w choinki całą okolicę.
– Taki transport wymaga dokładnego zaplanowania i doświadczenia. Najpierw załadowaliśmy drzewo 80-tonowym dźwigiem i przywiązaliśmy gałęzie do pnia. W najszerszym miejscu drzewo ma średnicę dobrych dziesięciu metrów. Musieliśmy opakować jodłę tak, aby zmniejszyć jej średnicę do trzech metrów, co pozwoliło bezpiecznie przewieźć ją autostradą. W sumie w to logistyczne arcydzieło zaangażowanych było osiem osób – mówi Marcel Grußmann.
Unimoga z silnikiem o mocy około 350 KM użyczył diler Unimogów z Nadrenii Północnej-Westfalii, firma RKF Bleses.