Nissan Juke przeszedł modernizację. W ramach zmian dostał z powrotem intensywny, żółty lakier, z którego zasłynęła pierwsza generacja.
Nowy-stary kolor wprowadzono do oferty na życzenie klientów. Jest nieco jaśniejszy od stosowanego pierwotnie, co zdaniem Nissana lepiej odpowiada obecnym gustom.
Zmieniono też wnętrze. Nowa jest konsola środkowa oraz panel wskaźników, a także materiały wykończeniowe. System multimedialny zyskał większy ekran dotykowy i dodatkowe funkcje.
Wprowadzono również nową, ciekawie stylizowaną wersję o nazwie N-Sport. Żółty lakier skontrastowano z czarnym wykończeniem dachu, kół, bocznych lusterek, nadkoli, osłony chłodnicy oraz słupków A i B.
Pytali o żółty
W wersjach wyższych niż Acenta jest większy ekran multimediów 12,3 cala. Pochylono go w stronę kierowcy o 8 stopni, dzięki czemu łatwiej go używać. W roli wskaźników występuje 12,3-calowy cyfrowy ekran TFT. Kierowca może wybrać zestaw informacji, który ma być na nim prezentowany, a także wygląd „zegarów”. Oprócz zwyczajnego widoku z okrągłymi tarczami dostępny jest widok z „obróconymi”, trójwymiarowymi wskaźnikami i większym polem na dodatkowe informacje pomiędzy nimi. W polu tym kierowca może wyświetlać wskazówki z nawigacji, w tym mapę, a także zużycie paliwa, informacje dotyczące systemu audio, parametry ekologicznej jazdy, ciśnienie w oponach oraz inne dane. Elementy sterujące wyświetlaczem są umieszczone na kierownicy.
Odświeżony system informacyjno-rozrywkowy jest wyposażony w bardziej intuicyjny ekran główny, który pozwala użytkownikowi umieścić na nim widżety najczęściej używanych funkcji, podobnie jak na ekranie smartfona.
Ponadto system lepiej rozpoznaje głos i „rozumie język naturalny”. Może zrozumieć jako polecenie więcej zwrotów i wyrażeń, a ponadto radzi sobie ze zmianami tempa mówienia. Odświeżony Juke oferuje bezprzewodową łączność z Apple CarPlay i Android Auto.
Inne nowe funkcje to informacje o fotoradarach i cenach paliwa, które można teraz wyświetlać na mapie nawigacyjnej. Ponadto system informacyjno-rozrywkowy może teraz – podczas postoju – odtwarzać treści wideo z urządzeń podłączonych przez USB.
Żółtość widzę
Tablicę rozdzielczą wersji N-Sport urozmaica wyrazisty żółty akcent w kształcie bumerangu. Motyw ten powtórzono na fotelach, które mają żółte wstawki z Alcantary pochodzącej z recyklingu. Siedzisko i oparcie fotela są pikowane w charakterystyczny wzór, a na wysokości ramion na oparciu wytłoczony jest napis „Juke”. Calość wzbogacają żółte przeszycia.
W wersjach N-Connecta, N-Design oraz Tekna dostępne są nowe fotele o podwyższonym komforcie. W N-Connecta pokryte są imitującym skórę materiałem Kira Melange połączonym z tekstylnymi wstawkami. Tekna oferuje nowy materiał: czarną ekologiczną skórę z pikowanymi wstawkami na siedzisku i oparciu. Otwór w oparciu jest wykończony fortepianową czernią.
Nissan Juke me teraz również większy schowek w desce rozdzielczej do 7,8 litra. Podłokietnik jest teraz wygodniejszy, ale nadal daje dobry dostęp do miejsc na kubki. Pod nim jest schowek z klipsem na trzy karty kredytowe.
Wszystkie wersje modelu Juke są teraz wyposażone w elektryczny hamulec ręczny. W wersji hybrydowej przyciski e-Pedal oraz EV Mode zostały przeniesione w wygodniejsze miejsca.
Wersje od N-Connecta wzwyż są wyposażone w bezprzewodową ładowarkę, która może pomieścić smartfon o rozmiarze iPhone’a 12 Pro Max. Ponadto z przodu i z tyłu dostępne są gniazda USB-A i C.
Zżółkną z zazdrości
Nowy żółty lakier, to nie koniec zmian w palecie barw auta. Perłową biel zastąpił nowy, jeszcze bielszy odcień. Z kolei metaliczna czerń jest teraz ciemniejsza i intensywniejsza.
W trzech najwyższych wersjach modelu Juke dostępne są teraz nowe obręcze kół. Standardowe w N-Connecta i N-Design zyskały nowy wygląd i choć obie są pięcioramienne, to każda z nich ma swój własny styl. Opcją dla wersji N-Connecta i N-Design są 19-calowe felgi zoptymalizowane pod kątem aerodynamiki. Natomiast z 17-calowymi kołami w hybrydowych wersjach Acenta i N-Connecta dostępne są w opcji opony o niskim oporze toczenia.
Żeby cię żółć nie zalała…
Odświeżony Juke ma w standardzie system ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu. System utrzymania pasa ruchu jest dostępny jako opcja, przy czym stanowi wyposażenie standardowe w wersji Tekna. Układ monitoruje pozycję samochodu na pasie ruchu, na przykład na autostradzie, i jeśli pojazd zbliży się za bardzo do granicy pasa ruchu wyznaczonego przez białe linie, uruchamia wibracje kierownicy, aby zwrócić uwagę kierowcy. Jeśli kierowca nie zareaguje, samochód automatycznie skoryguje kierunek, aby utrzymać tor jazdy.
Rozdzielczości kamery cofania wzrosła z 0,3 do 1,3 megapiksela. Obraz jest wyraźniejszy, zwłaszcza przy słabym świetle. Tylna kamera jest teraz standardem we wszystkich wersjach modelu, a system kamer 360°, który łączy obraz z czterech kamer wokół samochodu, tworząc widok „z lotu ptaka”, jest dostępny jako wyposażenie standardowe w wersji Tekna oraz jako opcja w N Connecta, N-Design oraz N-Sport.
W przypadku gwałtownego hamowania, światła stopu będą teraz pulsować, aby ostrzec kierowcę z tyłu.
Przeżółć się na nowy model
Nissan Juke ma dwie wersje napędu. Juke Hybrid ma silnik benzynowy o mocy 94 KM i momencie obrotowym 148 Nm. Współpracuje z nim główny silnik elektryczny o mocy 49 KM i momencie obrotowym 205 Nm, wspierany przez rozrusznik-generator wysokiego napięcia o mocy 15 kW. Do układu należy także falownik oraz chłodzony cieczą akumulator o pojemności 1,2 kWh. Hybrydowy zespół napędowy rozwija o 25% większą moc niż aktualnie stosowany silnik benzynowy, przy zużyciu paliwa mniejszym nawet o 40% w cyklu miejskim oraz o 20% w cyklu mieszanym.
Z kolei pod maską benzynowego Nissana Juke pracuje trzycylindrowy silnik benzynowy DIG-T o pojemności 1,0 litra z turbodoładowaniem. Osiąga moc 117 KM i moment obrotowy 180 Nm, a z funkcją overboost 200 Nm. Chętni mogą wybrać 6-biegową skrzynkę ręczną lub 7-biegową dwusprzęgłową, zautomatyzowaną DCT z łopatkami pod kierownicą i trybami jazdy Eco, Standard i Sport.
Za bazową wersję Acenta z silnikiem benzynowym i ręczną skrzynką trzeba zapłacić 107 900 zł. Ceny wersji N-Connecta zaczynają się od 115 400 zł, a Tekna od 131 600 zł. Ciekawie wykończony N-Design kosztuje 138 790 zł, a wzbogacony pod tym względem jeszcze bardziej N-Sport – 140 790 zł.
Tak jak dotychczas, Nissan Juke jest dostępny z bezpłatnym pakietem rozszerzonej gwarancji na dodatkowe 2 lata, ponad standardową 3-letnią gwarancję producenta. Nabywca otrzymuje zatem łącznie rozszerzoną gwarancję na 5 lat lub 100 000 km.
Zamówienia na odnowionego Nissana Juke można już składać. Pierwsze egzemplarze trafią do salonów firmy jeszcze w maju.