Podczas MAN Power Days zaprezentowano dwie najnowsze technologie: elektryczną ciężarówkę MAN eTruck oraz nowy układ napędowy D30 PowerLion. Na Tor Modlin przybyło ponad 300 osób.
Oprócz jazd testowych i pokazów ładowania, przedstawiono elastyczne modele finansowania oraz pakiet usług wspierających całkowity koszt posiadania pojazdu (TCO).
eTruck już seryjnie
Zaprezentowane elektryczne modele MAN eTGX mogą sprawdzać się w różnych zastosowaniach. Pojazdy wyposażono w akumulatory o pojemności 534 kWh, opracowane przez MAN-a specjalnie z myślą o ciężkim transporcie drogowym. Dzięki zastosowaniu ogniw NMC oraz inteligentnego zarządzania temperaturą, ciężarówki MAN eTruck zapewniają zasięg do 500 km na jednym ładowaniu. Pojazdy można ładować za pomocą gniazda CCS z mocą do 375 kW lub MCS z mocą do 750 kW.
eTruck od czerwca tego roku jest produkowany seryjnie w fabryce MAN-a w Monachium. Już pod koniec sierpnia pierwszy eTruck trafił do polskiego klienta – firmy LOGEO Group Logistics.
D30 PowerLion – nowa era dla silników wysokoprężnych
Równolegle z ciężarówkami eTruck, MAN zaprezentował nowy układ napędowy D30 PowerLion. To odpowiedź na potrzeby firm, które kontynuują eksploatację pojazdów spalinowych, ale szukają maksymalnej wydajności i trwałości. Nowy silnik D30 opracowano w ramach grupy TRATON.
D30 PowerLion ma sprawność przekraczającą 50%. Dzięki zastosowaniu tego napędu udało się zredukować zużycie paliwa o 4% względem poprzedniej generacji silnika D26. Układ wtryskowy XPI oparty o technologię common rail ma ciśnienie wtrysku na poziomie 1800 barów. Gorące spalanie odbywa się z maksymalnym ciśnieniem zapłonu do 250 barów. Nowy hamulec silnikowy CRB działa z mocą do 355 kW. Zoptymalizowano też rozmieszczenie osprzętu na silniku. W ramach nowego napędu zastosowano też nową zautomatyzowaną skrzynię biegów TipMatic 14 z nadbiegiem i opracowanym do niej retarderem 47 – moment hanowania to 4700 Nm.
Wszystko to przekłada się na niższe koszty eksploatacji, wyższą trwałość i pełną zgodność z przyszłymi normami emisji spalin.
Nie tylko mówimy o transformacji, ale ją wdrażamy
– Na Torze Modlin pokazaliśmy nie tylko technologie – to konkretne, gotowe do eksploatacji rozwiązania dla firm transportowych „Best of both worlds”. Z jednej strony mamy elektryczne ciężarówki MAN eTruck z ładowaniem 750 kW, inteligentnym zarządzaniem energią i modułowymi konfiguracjami akumulatorów. Z drugiej – premierę napędu D30 PowerLion, który wyznacza nowe standardy w segmencie spalinowym, oferując sprawność powyżej 50% i realne oszczędności. Pokazaliśmy sześć wersji ciężarówki MAN eTruck i sześć pojazdów z silnikiem D30 – nie prototypy, ale gotowe konfiguracje. To symbol naszego podejścia: nie tylko mówimy o transformacji, ale ją wdrażamy. I robimy to razem z naszymi klientami oraz partnerami – mówi Claus Wallenstein, dyrektor zarządzający MAN Truck & Bus Polska.
Ciągniki siodłowe tworzyły zestawy z naczepami: chłodniczą z elektryczną osią i plandeką Schmitz Cargobull oraz dwoma plandekami Wielton, w tym jedna to najnowszy model Evo.
Gośćmi specjalnymi na MAN Power Days byli Liane Lubitz – członkini zarządu odpowiedzialna za finanse, zakupy i IT w Volkswagen Poznań, Carla Detrieux odpowiedzialna za zeroemisyjność w MAN Truck & Bus oraz Michael Kobriger – członek zarządu ds. produkcji i logistyki MAN Truck & Bus. Wojciech Olasek – dyrektor logistyki w Volkswagen Poznań wygłosił prelekcję na temat dekarbonizacji łańcucha dostaw w swoim przedsiębiorstwie we współpracy, między innymi, z MAN Truck & Bus Polska.
