ARP E-Vehicles to polska spółka, której właścicielem jest Agencja Rozwoju
Przemysłu S.A. Od 2020 roku produkuje autobusy elektryczne pod marką PILEA. Prototyp autobusu został zaprojektowany przez polskich inżynierów, od samego początku jako auto elektryczne.
Rozwiązaniem innowacyjnym, stosowanym we wszystkich modelach PILEI, jest umieszczenie baterii nisko pod podłogą, Znacząco wpłynęło to na obniżenie środka ciężkości autobusu i tym samym poprawiło jego właściwości jezdne. Dzięki temu innowacyjnemu rozwiązaniu autobusy nie przechylają się na boki podczas pokonywania zakrętów, za co bardzo chwalą je kierowcy.
Ponad 100 autobusów PILEA rocznie
Od chwili debiutu prototypu PILEI minęły dopiero 4 lata, a ARP E-Vehicles wygrywa kolejne przetargi i realizuje kontrakty dla wielu polskich miast i miasteczek. Autobusy z logo PILEA wożą pasażerów m.in. w Koninie, Bełchatowie, Myszkowie, Malczycach, a już za chwilę będą obsługiwały również mieszkańców Sieradza, Zielonej Góry, Świnoujścia czy Mrągowa.
Aby sprostać rosnącej liczbie zamówień, z początkiem roku firma przeniosła swoją siedzibę i produkcję z Solca Kujawskiego do Bydgoszczy. W Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym wynajęła budynek o łącznej powierzchni 15 tys. m2. Teraz dysponuje nowoczesnym zapleczem administracyjnym oraz halami, na których zgodnie z planami władz spółki będzie powstawało ponad 100 autobusów rocznie.
50 mln zł przychodu
W 2021 roku spółka zatrudniała kilka osób, a przychody wynosiły 2 mln zł. W kolejnym roku liczba pracowników wzrosła do 36 osób, a sprzedaż do kwoty 8 mln zł. W 2023 roku ARP E-Vehicles zatrudnia już 100 osób i spodziewa się przychodów sięgających 50 mln zł.
Zmiany w prawie związane z wprowadzeniem norm unijnych nakładają na kraje europejskie konieczność zeroemisyjnego transportu publicznego na poziomie 10% w tym roku i 30% do roku 2028. Napędza to koniunkturę w branży elektromobilności. W skali Polski dostosowanie się do wymogów Unii Europejskiej oznacza, że samorządy będą musiały wymienić znaczną część floty transportu publicznego i zakupić tysiące zeroemisyjnych autobusów, w tym również wodorowych.
PILEA H2 – podwójny zasięg
Pomimo jeszcze słabo rozwiniętej infrastruktury umożliwiającej tankowanie wodoru, polskie miasta powoli zaczynają ogłaszać przetargi na dostawę autobusów z napędem wodorowym. Trendy na rynku europejskim i światowym dobitnie pokazują, że wodór stanie się niebawem szeroko dostępnym ekologicznym paliwem zasilającym coraz więcej rodzajów pojazdów.
Dlatego też ARP E-Vehicles już na początku roku nawiązało współpracę z kanadyjską firmą Loop Energy – światowym producentem ogniw wodorowych i przystąpiło do realizacji projektu PILEA H2. Miesiące intensywnych prac nad tym projektem zaowocowały prezentacją. Podczas wrześniowego Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi pokazano pierwszy autobus elektryczny PILEA z extenderem wodorowym. Jest to elektryczny autobus „hybrydowy”, napędzany zarówno bateriami elektrycznymi, jak i ogniwem wodorowym o mocy 30 kW. Dzięki takiemu rozwiązaniu PILEA H2 może przejechać ponad 300 km na tradycyjnych bateriach. Dodatkowe 300 km może pokonać dzięki energii pochodzącej z wodorowego ogniwa paliwowego.
60% z Polski
Obecnie spółka oferuje trzy modele autobusów PILEA, o długości: 8,6, 10 i 12 m. Komponenty do produkcji autobusów pochodzą w 60% z Polski. Pozostałe 40% jest z Wielkiej Brytanii, krajów Unii Europejskiej oraz Kanady i Stanów Zjednoczonych. Elektryczny silnik stosowany we wszystkich modelach autobusów został opracowany w technologii PMSM (synchroniczny z magnesami stałymi). Gwarantuje on niezawodność i doskonałe osiągi (przyspieszenie, sprawność i moc wystarczającą do pokonywania nawet najbardziej stromych wzniesień.
System rekuperacji odzyskuje energię podczas hamowania. Dzięki temu autobus jest ekonomiczny w eksploatacji i zużywa nawet o 30-40% mniej prądu.