Po ostrym wyhamowaniu w 2020 roku rynek autobusów nie tylko się nie podniósł, ale nadal spowalnia. Budżety miast nadszarpnięte w wyniku walki z koronawirusem skutecznie zatrzymały inwestycje, a wojna w Ukrainie jeszcze bardziej skomplikowała sytuację.
W 2022 roku rynek autobusów odnotował kolejne spadki. Dostarczono ich jeszcze mniej niż w 2021 r. w segmentach mini i turystycznym. Lekko wzrósł natomiast segment autobusów miejskich i międzymiastowych. Po raz kolejny na problemy producentów i importerów autobusów nałożyły się bolączki całej branży motoryzacyjnej, czyli braki komponentów i zatory logistyczne. W efekcie w 2022 zarejestrowano 1156 autobusów, o ponad 15% mniej niż przed rokiem, osiągając poziom niższy niż w 2012 r. (1278 szt.).
Wzloty i upadki – rynek autobusów 2022
Rok 2022 rozpoczął się jeszcze wzrostem w styczniu (+14%), ale w lutym nastąpił spory spadek (–21,9%). Marzec i kwiecień to wyższa sprzedaż odpowiednio o 36 i 12%. Największy spadek rejestracji nastąpił w sierpniu (–50%) i lipcu (–48%). Liczba dostarczonych autobusów znacznie zwiększyła się natomiast w październiku (+28%) i listopadzie (24%). Niestety rok zakończył się delikatnym, ale spadkiem (–5%) w grudniu. W tym miejscu warto dodać, że te wahania rynku dotyczą okrojonych wolumenów z roku 2020 i 2021. Po raz kolejny rynek autobusów zanotował inną dynamikę niż rynek pojazdów ciężarowych, który mimo ograniczonej podaży znowu przekroczył historyczną wielkość, oraz rynku naczep, który mimo spadku, był drugim pod względem dostaw w historii.