sobota, 16 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMarcin Fidler, ARP E – Vehicles: Nie ma zagrożenia dla wzrostów

Marcin Fidler, ARP E – Vehicles: Nie ma zagrożenia dla wzrostów

W minionym roku ARP dostarczyło 7 autobusów miejskich Pilea. Czym te pojazdy wyróżniają się na tle konkurencji? Jakie plany sprzedażowe ma firma i czy trend wzrostowy na rynku ma szansę się utrzymać? O to pytamy Marcina Fidlera, dyrektora sprzedaży ARP E – Vehicles Sp. z o.o.

W roku 2023 rynek autobusów zanotował spory wzrost rejestracji +60%, osiągając poziom 1821 szt. Co determinowało taki wzrost?

Na tak skokowy wzrost rejestracji nowych autobusów złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim otwarcie wielu programów dotacyjnych, dofinansowujących zakup autobusów zeroemisyjnych, tj. z napędem elektrycznym i wodorowym. Wyraźnie widać tu trend do budowania i powiększania floty z napędem zeroemisyjnym w polskich samorządach. Jak się wydaje jest to przygotowaniem do wejścia w życie dyrektyw unijnych. Zmuszą one niebawem użytkowników do zakupu nowych autobusów z takim właśnie systemem zasilania. Coraz więcej miast i gmin, zwłaszcza małych i średnich podejmuje decyzje o odbudowie własnej komunikacji autobusowej. Decyduje się na samodzielną realizację dowozów dzieci do szkół, rezygnując z usług zewnętrznych operatorów. Szczególnie zadowalającym jest fakt, że w większości takich przypadków samorządy decydują się na zakup autobusów z napędem elektrycznym.

W 2023 r. ARP E – Vehicles dostarczyło 7 autobusów miejskich. Jakie pojazdy były najczęściej zamawiane?

W minionym roku dostarczyliśmy naszym klientom autobusy miejskie z napędem elektrycznym. Są one tak skonfigurowane, że umożliwiają również komfortowy transport podmiejski na terenie gminy czy powiatu.

W 2022 r zarejestrowano w Polsce 3, a w 2023 r. – 7 autobusów produkcji firmy ARP E – Vehicles z Bydgoszczy. Podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi swoją premierę miała PILEA H2. To hybryda autobusu bateryjnego i wodorowego. Kierowca w każdej chwili może wybrać źródła energii. Zasięg w tym wypadku to 600 km.

Czym wyróżniają się autobusy Pilea na tle konkurencji?

Autobusy Pilea oprócz nowoczesnego designu wyróżnia przede wszystkim szereg innowacyjnych rozwiązań technicznych. Najważniejszym z nich jest umieszczenie baterii trakcyjnych pod podłogą pojazdu, co zapewnia niespotykane wśród konkurencji warunki trakcyjne. Mowa tu przede wszystkim o ogromnej stabilności pojazdu na drodze, zwłaszcza podczas pokonywania skrzyżowań czy rond. Wynika to oczywiście z nisko zlokalizowanego środka ciężkości autobusu. To także bezpieczeństwo w trakcie hamowania. Ponieważ cała konstrukcja, zwłaszcza dachu jest bardzo lekka. Nie wymaga, jak w przypadku autobusów konkurencji, dodatkowego wzmocnienia i usztywnienia. Autobusy Pilea cechują się relatywnie niską masą własną. Zwiększa to ich pojemność pasażerską oraz zasięgi możliwe do pokonania na jednym ładowaniu baterii.

Nasze autobusy wyróżnia także wbudowana ładowarka pokładowa, która pozwala użytkować pojazd przy zapewnieniu jedynie tradycyjnego, trójfazowego gniazda elektrycznego. Nowością, niespotykaną dotychczas na rynku autobusów miejskich i podmiejskich jest nasz nowy autobus Pilea 10E H2. Jest on hybrydą pojazdu z napędem elektrycznym i wodorowym. Osiąga on łączny zasięg na poziomie 600 km, w tym 350 z napędu elektrycznego i 250 z wodorowego.  

Jakie macie palny na ten i kolejne lata?

W 2024 roku oraz latach kolejnych ARP E – Vehicles będzie skupiać się na maksymalizacji sprzedaży na rynku krajowym. Będziemy realizować dostawy autobusów w krajach, w których nawiązaliśmy już pierwsze kontakty handlowe, tj. w Grecji, Bułgarii, Macedonii Północnej, Albanii czy na Litwie. Ponadto, nieustannie pracujemy nad technologicznym ulepszaniem naszych produktów oraz projektowaniem nowych modeli autobusów.

W 2023 r. udział elektrycznych autobusów w segmencie miejskim znowu zaczął rosnąć. Zwiększyła się również po raz kolejny liczba dostarczonych hybryd. Czy mamy do czynienia z nowym trendem na rynku? Czy hybrydy są swego rodzaju kompromisem między dieslem a pojazdem elektrycznym? 

Wydaje się, że hybryda, jako napęd niskoemisyjny jest rzeczywiście kompromisem pomiędzy napędem spalinowym a elektrycznym. W wielu przypadkach może to być przygotowanie do transformacji floty autobusów na całkowicie elektryczną.

Jak zapowiada się ten rok na rynku autobusów? Czy tendencja wzrostowa ma szansę się utrzymać?

Wszystko wskazuje na to, iż rok 2024, podobnie jak poprzedni będzie silnie wzrostowy. Przede wszystkim w obszarze rejestracji nowych autobusów elektrycznych i wodorowych. Wpływ na to będą miały programy dotacyjne, w ramach których zostaną przyznane wysokie dofinansowania. Ponadto, w samorządach ciągle rośnie świadomość ekologiczna. A kolejne miasta i gminy wprowadzające do ruchu autobusy zeroemisyjne są wzorem dla innych, które chcą podążać za trendem. Wiele samorządów i przedsiębiorstw realizujących przewóz pasażerów przygotowuje się już na wejście w życie nowych uregulowań prawnych. Będą to uregulowania w zakresie autobusów zeroemisyjnych. Kluczowe daty w tym względzie, czyli 2028 i 2030 rok nie są odległe.

Wprowadzanie stref zeroemisyjnych w kolejnych dużych miastach w Polsce także nie pozostanie bez wpływu na decyzje zakupowe dla komunikacji miejskich. Na ten moment wydaje się, że nie ma czynników mogących zagrozić wzrostom sprzedaży na rynku autobusów miejskich i podmiejskich.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Dziewicka

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź