Hybryda z wtyczką czy bez? Obie mają zalety i wady, a Toyota Yaris Cross Hybrid to mocny głos za jazdą bez kabla.
Codzienne dojazdy do pracy o kropelce lub całkiem na sucho? Hybrydy plug-in (PHEV), które pozwalają poruszać się elektrycznie na odcinku ok. 50 km są do tego idealne. Przynajmniej jeśli w pracy lub w domu mamy okazję je doładować z sieci. W innych przypadkach zużywają właściwie tyle samo paliwa, co zwykłe auta spalinowe. Do tego wozimy ze sobą cały osprzęt spalinowo-elektryczny, co wiąże się najczęściej ze zmniejszeniem objętości bagażnika.
W tej sytuacji nabiera rumieńców zwykła hybryda (HEV). „Na prądzie” pokona krótszy odcinek, gdyż jedynym źródłem „świeżej” energii elektrycznej jest odzysk energii hamowania, która jest gromadzona w stosunkowo dużej baterii. Lecz może mile zaskoczyć niskim zużyciem paliwa. Hybrydą HEV był testowany przeze mnie Suzuki Vitara i jest nią ta Toyota Yaris Cross. Co je łączy, a co różni?
Krótko na prądzie
Toyota Yaris Cross Hybrid z przednim napędem, w wersji wyposażenia Executive z pakietem Smart robi dobre wrażenie już na pierwszy rzut oka. Ciekawie stylizowana, no i czerwona, zwraca uwagę przechodniów. Napęd hybrydowy składa się z 3-cylindrowego, półtoralitrowego silnika, benzynowego o mocy 92 KM, z którym współpracuje silnik elektryczny o mocy 80 KM. W sumie mamy do dyspozycji 116 KM. W układzie przeniesienia napędu jest skrzynka eCVT, która wykorzystuje przekładnię planetarną, aby zapewniać taki efekt jak skrzynia bezstopniowa.
Energia hamowania odzyskiwana podczas jazdy jest gromadzona w baterii litowo-jonowej o pojemności 0,76 kWh i wadze 27 kg. Toyota rusza w trybie elektrycznym, i w ten sam sposób pokonuje krótkie odcinki drogi, co szczególnie często ma miejsce w mieście. Wówczas samochód nie zużywa paliwa, a jedynie zgromadzoną podczas rekuperacji energię elektryczną. Taka jazda jest możliwa przy prędkości do 130 km/h.
Do dyspozycji są trzy tryby jazdy: eco, normal i power, które zmieniamy przełącznikiem na konsoli środkowej. Obok znajduje się też włącznik trybu elektrycznego. Sami możemy decydować, kiedy jechać na prądzie, oczywiście o ile jest go wystarczająco dużo w baterii.
Ponadto podczas zjeżdżania ze stromych wzniesień producent zaleca używanie trybu B, który sprawia, że samochód hamuje silnikiem. Nie należy go jednak nadużywać ponieważ przyczynia się do wzrostu zużycia paliwa.
Oszczędza i uczy oszczędzać
Autem podróżuje się bardzo przyjemnie, choć przy niskich obrotach silnik terkocze, co jest dość charakterystyczne i dla 3-cylindrowych silników, i dla bezstopniowych skrzyń biegów. Widoczność jest dobra, a podwyższywszy fotel, można mieć widok na pokrywę silnika, co często ułatwia manewrowanie. Widoczność do tyłu ograniczają szerokie słupki C i wąskie okna. Z pomocą przychodzą asystenci: wyjeżdżania z miejsca parkingowego i ruchu poprzecznego, który nie pozwoli nam wyjechać, gdy cokolwiek pojawi się za samochodem. Na ekranie multimediów możemy obserwować widok za autem, a także z boku i z lotu ptaka, z dwóch perspektyw. Przydatna może okazać się funkcja, pozwalająca obejrzeć otoczenie samochodu przed rozpoczęciem jazdy. Można też użyć systemu automatycznego parkowania, które w tym wypadku ma również funkcję zapamiętania miejsca parkingowego.
Toyota Yaris Cross jest nieduża i zwinna. Manewruje się całkiem przyjemnie, a pomaga w tym układ kierowniczy. Natomiast w moim odczuciu podczas szybkiej jazdy, kierownica nie usztywnia się dostatecznie.
Zawieszenie jest wystarczająco twarde, więc samochód dobrze trzyma się drogi przy dużej prędkości. Zresztą w pokonywaniu zakrętów pomaga system asystujący. Na gorszych drogach, gdzie jeździ się wolniej, Toyota jest wygodna, nie potrząsa pasażerami. W sumie udany kompromis.
W tym egzemplarzu był m.in. tempomat adaptacyjny, aktywny asystent pasa ruchu oraz asystent martwego pola. Gdy skręcamy w lewo, a z przeciwka nadjeżdża inny pojazd, system wyhamuje samochód, zapobiegając kolizji.
Hałas w Yarisie Crossie jest na umiarkowanym poziomie. Bardziej chyba dokucza gdy silnik jest na niskich obrotach niż kiedy jedziemy drogą szybkiego ruchu. Przy prędkości rzędu 100-120 km/h można spokojnie słuchać muzyki albo rozmawiać. Gdy włącza się tryb elektryczny, słychać przetwornicę. Jest cichsza niż silnik spalinowy, ale także nie pieści uszu.
Spalanie to wielki plus Toyoty, szczególnie w mieście, gdzie wyszło na poziomie 3,8 l/100 km. Ten samochód jest po prostu stworzony do miasta. Na długiej trasie, w dużej mierze biegnącej drogą szybkiego ruchu, na odcinku Warszawa – Białystok – Warszawa, zużycie paliwa wzrosło w jedną stronę do 4,8 l/100 km, a z powrotem podczas jazdy z załączonym tempomatem podskoczyło do 5,1 l/100 km.
Na ekranie komputera pokładowego możemy sprawdzić, jaki procent trasy od uruchomienia pojazdu przejechaliśmy w trybie elektrycznym. W mieście wyszło nam 50%, co tłumaczy tak niskie spalanie.
My wystawiliśmy ocenę Toyocie, a Toyota nam. Umiejętności oszczędnej jazdy hybrydą można sprawdzić w aplikacji Eco, która ocenia jak ekonomicznie prowadził kierowca. To wygodne narzędzie, żeby lepiej poznać hybrydę i nauczyć się, jak się z nią obchodzić.
Leży jak ulał
Auto można łatwo dopasować do siebie. Fotel ma regulację wysokości i można nim podjechać daleko do przodu, co docenią bardzo niskie osoby. Wielofunkcyjna kierownica jest regulowana w dwóch płaszczyznach. Podłokietnik nie jest regulowany, więc nie każdy z niego skorzysta, a zamiast schowka ma płytką, zamykaną półkę. Zamykany schowek przed pasażerem mieści format B5, kieszenie w drzwiach są skromne, z przodu odrobinę pojemniejsze.
Kokpit jest „prawie” elektroniczny, jedynie wskazówki zegarów są analogowe. Kolorowy ekran komputera pokładowego jest intuicyjny w obsłudze. W konsoli środkowej umieszczono 8-calowy ekran multimediów. Łącząc się z nim bezprzewodowo, mamy do dyspozycji zakładkę, gdzie możemy obserwować przepływ energii w układzie napędowym oraz statystyki zużywania energii i paliwa oraz rekuperacji. Oczywiście można się do systemu podłączyć z własnym telefonem.
Z tyłu wygodnie mogą jechać dwie dorosłe osoby. Na środku jest twardo, ciasno i nie ma co zrobić z nogami, zatem to miejsce tylko na krótki trasy. Już lepiej przekształcić środkowy odcinek oparcia w podłokietnik z dwoma miejscami na kubki z napojem. Oświetlenie wnętrza jest tylko z przodu, więc przyda się latarka, gdybyśmi szukali czegoś nocą z tyłu.
Bagażnik ma pojemność 397 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy nawet 1097 l. Całkiem sporo, jak na hybrydę. Dodatkowo stwarza ciekawe możliwości. Ma podwójną podłogę, która dodatkowo jest dzielona w proporcji 1/3 – 2/3. Można ją zamontować w całości lub w części lub z niej zrezygnować, układając rzeczy na dnie bagażnika, aby skorzystać z całej, dostępnej przestrzeni. W bagażniku jest lampka, cztery uchwyty do mocowania ładunku i gniazdo 12-voltowe. Nie ma za to wieszaków na torby, co w aucie tak znakomicie spisującym się w mieście pod innymi względami, jest sporym rozczarowaniem.
Toyota Yaris Cross nie daje się zaszufladkować. Miejska na wskroś z racji wymiarów i oszczędnego napędu ma styl kieszonkowego SUV-a i możliwości przewozowe, które spodobają się nie tylko rodzinom z dziećmi i działkowcom. Jest łatwa do poprowadzenia, bezproblemowa i niewiele brakuje żeby uprzedzała życzenia.
Tekst: Katarzyna Dziewicka
Zdjęcia: Michał Kij
Toyota Yaris Cross Hybrid Dynamic Force FWD 116 KM e-CVT | |
Dane techniczne | |
Masy i wymiary | |
Dmc (kg) | 1699 |
Masa własna (kg) | 1238 |
Ładowność (kg) | do 400 |
Objętość bagażnika (l) | 397/1097 |
Rozstaw osi (mm) | 2560 |
Dł./szer. /wys. (mm) | 4180/1765/1595 |
Średnica zawracania (m) | 10,6 |
Prześwit (mm) | 170 |
Liczba miejsc | 5 |
Układ napędowy | |
Napęd | przedni |
Silnik benzynowy | |
Typ | 1.5 Dynamic Force |
Liczba cylindrów | 3 |
Pojemność (cm3) | 1490 |
Moc maksymalna (KM/kW/obr/min) | 92/68/5500 |
Maks. mom. obrotowy (Nm/obr/min) | 120/3600÷4800 |
Silnik elektryczny | |
Moc maksymalna (KM/kW) | 80/59 |
Maks. mom. obrotowy (Nm) | 141 |
Łączna moc układu hybrydowego (KM/kW) | 116/85 |
Pojemność baterii trakcyjnych (kWh) | 0,76 |
Typ skrzyni/liczba biegów | bezstopniowa/e-CVT |
Prędkość maksymalna (km/h)* | 170 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)* | 11,8 |
Śr. zuż. paliwa w cyklu mieszanym (l/100 km)* | 4,4÷5,0 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 36 |
Cena | |
Cena brutto wersji testowej Premium (zł) | 118 400 |