czwartek, 9 października, 2025
Strona głównaAktualnościNissan Ariya Evolve+: Elektryczny crossover ze sportową duszą

Nissan Ariya Evolve+: Elektryczny crossover ze sportową duszą

Prawie 400 koni mechanicznych, niezły zasięg i przestronne wnętrze. Czy Nissan Ariya to samochód, który zaspokoi nawet najbardziej wymagające gusta motoryzacyjne?

Elektryczny Nissan Ariya w wersji wyposażenia Evolve+ z napędem e-4ORCE to model, który łączy nowoczesną technologię z wysokimi osiągami i komfortem codziennego użytkowania. Można nim jechać niespiesznie, ekonomicznie lub sportowo. Ogranicza nas tylko pojemność baterii.

Nissan Ariya
Prosta, przejrzysta i elegancka tablica rozdzielcza z dwoma ekranami scalonymi w jedną listwę. Do tego szaro-niebieska tapicerka i okleina imitująca drewno. Wszystko idealnie ze sobą współgra.

Nissan Ariya z werwą

A w tym wypadku jest to 87 kWh, co oznacza zasięg wg WLTP do 498 km. Tyle pozwala już wybrać się tym autem w dłuższą podróż. Samochód można naładować prądem stałym z mocą do 130 kW, co jak na dzisiejsze czasy nie jest dużą wartością, ale cały czas odpowiadającą możliwościom większości punktów ładowania, które możemy spotkać po drodze. Jak podaje producent, naładowanie akumulatora od 10 do 80% zajmuje około 30 minut. Ariyę w tej wersji można też ładować prądem zmiennym mocą do 22 kW. Podróżowanie ułatwia planowanie trasy w fabrycznej nawigacji, która uwzględnia poziom naładowania, ukształtowanie terenu oraz dostępność punktów ładowania po drodze. Dobiera je w taki sposób, żebyśmy zawsze naładowali się na czas. Choć obsługa tego systemu nie jest do końca jasna. Niektóre marki radzą sobie z tym lepiej.

Testowa Ariya miała napęd e-4ORCE, na który składają się dwa silniki elektryczne umieszczone przy przedniej i tylnej osi. W sumie do dyspozycji mamy 394 KM oraz imponujące 600 Nm momentu obrotowego. Mimo sporych gabarytów tego auta, tak skonstruowany napęd pozwala rozpędzić się do 100 km/h zaledwie w 5,1 sekundy. Prędkość maksymalna to 200 km/h – czyli znacznie powyżej rozsądku.

Nissan Ariya – Stabilna w rożnych warunkach

Dzięki precyzyjnemu sterowaniu momentem obrotowym na poszczególne koła Ariya zachowuje stabilność zarówno w warunkach miejskich, jak i na autostradzie czy podczas pokonywania zakrętów. Układ 4WD korzysta z zaawansowanego rozkładu mocy oraz hamowania poszczególnych kół, minimalizując efekt nurkowania przy hamowaniu oraz unoszenia podczas gwałtownego przyspieszania. Takie połączenie przekłada się na rzeczywiste poczucie bezpieczeństwa – zarówno na mokrej nawierzchni, jak i podczas jazdy w zimowych warunkach.

Do dyspozycji mamy cztery tryby jazdy: ekonomiczny, normalny, sportowy i ułatwiający jazdę po śniegu. Gdy przełączymy na sport – momentalnej reakcji na pedał przyspieszenia będzie towarzyszyć charakterystyczny świst, który ma rekompensować brak brzmienia silnika spalinowego. Ciekawa próba włączenia użytkownika do zabawy z własnym autem. Natomiast tryb ekonomiczny jest zalecany podczas jazdy w trasie. Wówczas układ napędowy umożliwia łagodniejsze przyspieszanie, ale też wykorzystuje tzw. żeglowanie (toczenia się rozpędem) podczas jazdy, co pozwala na odzyskanie i lepsze wykorzystanie energii zgromadzonej w baterii.

Nissan Ariya

Moc kosztuje

Można też korzystać z trybów rekuperacyjnych. e-Pedal umożliwia praktycznie prowadzenie za pomocą jednego pedału – zdjęcie nogi z gazu powoduje hamowanie i intensywne odzyskiwanie energii. Regulując stopniem naciskania na pedał przyspieszenia, możemy zwiększać lub zmniejszać siłę wyhamowywania, co pozwala jechać płynnie. Oprócz e-Pedal mamy też tryb B, którego siła wyhamowywania jest trochę słabsza. Można te tryby stosować zamiennie, w zależności od okoliczności i sytuacji na drodze. Teoretycznie tryb B powinien lepiej się sprawdzać podczas zjazdu ze wzniesienia, a e-Pedal w ruchu miejskim.

Ariya Evolve+ to auto przewidywalne, a zarazem dostarczające sporo emocji za kierownicą. Układ kierowniczy jest elektrycznie wspomagany i świetnie dostosowuje się do sytuacji i prędkości. Zawieszenie (kolumny MacPhersona z przodu, wielowahaczowe z tyłu) jest dość sztywne, co sprawia, że auto jest stabilne i dobrze się prowadzi przy wyższych prędkościach, ale może być uciążliwe na nierównościach.

Nissan oferuje w swoich pojazdach funkcję ProPilot Assist, czyli półautomatyczną jazdę z utrzymaniem pasa i dostosowywaniem prędkości nie tylko do pojazdów poprzedzających, ale również ograniczeń prędkości czy zakrętów. W tym egzemplarzu do dyspozycji był również system automatycznego parkowania oraz system kamer 360°, adaptacyjne reflektory LED i czujniki parkowania, automatyczny hamulec awaryjny z rozpoznawaniem pieszych i rowerzystów oraz monitoring zmęczenia kierowcy. Widoczność znacznie polepsza elektroniczne lusterko wsteczne.

Całkiem cicho

Mimo że Nissan Ariya to spore auto, w środku przy prędkości 140 km/h jest bardzo cicho. Podwójne klejone szyby oraz wykończenie wnętrza skutecznie odcinają od odgłosów z zewnątrz. Oczywiście to elektryk, ale opływ powietrza i toczenie się kół często przy wyższych prędkościach zakłócają sielankę. Tu jest cicho.

Przejechałam tym samochodem ponad 1200 km. Tym razem podeszłam do napędu elektrycznego prawie jak do spalinowego. Prawie – bo nie da się tego jeszcze wyeliminować – trzeba na podróż zawsze zarezerwować sobie więcej czasu. Pojechałam w trasę, więc po drodze się ładowałam. Nie było specjalnych komplikacji. Raz musiałam zresetować staję ładowania, bo nie chciała działać (kolejne 15 min w podróży stracone). Na każde ładowanie w trasie trzeba doliczyć około 40 min, by zjechać, dojechać, podłączyć, rozłączyć itd. Nie da się tego pominąć.

A co ze zużyciem energii? Podczas jazdy miejskiej, w warunkach weekendowych, bez korków oscylowało wokół 18–19 kWh/100 km. W trasie przy prędkościach 90–100 km/h zużycie wzrosło do około 20–21 kWh/100 km. Przy zwiększonej prędkości do około 120–130 km/h zużycie rośnie do około 23,5 kWh/100 km. Przy prędkości 140 km/h zużycie energii może wzrosnąć nawet do około 26 kWh/100 km. Jadąc ze średnią prędkością 75 km/h i podczas trasy mieszanej średnie zużycie energii wyniosło 22 kWh/100 km.

Wysmakowana elegancja – Nissan Ariya

Wnętrze Ariyi robi bardzo dobre wrażenie. W testowej wersji Evolve+ zastosowano tapicerkę ze skóry Nappa w kolorze niebisko-szarym z elementami z alkantary. Materiały wykończeniowe są bardzo dobrej jakości. Wystrój jest futurystyczny, zaprojektowany ze smakiem. Konsola środkowa ma nowoczesną formę. Jest elektrycznie przesuwana, dzięki czemu można regulować sobie pozycję podłokietnika i schowków. Jednak podczas mojego testu okazało się, że jest na niej dla mnie za mało miejsca. Być może rozwiązaniem tego problemu byłoby wykorzystanie zamykanego schowka, który znajduje się centralnie po środku tablicy rozdzielczej pod ekranem multimediów. Obok przed pasażerem jest drugi, większy schowek.

Na tablicy rozdzielczej zamontowano dwa 12,3-calowe zintegrowane ekrany dotykowe. Tworzą one panoramiczny kokpit. Za ich pomocą mamy dostęp do najistotniejszych systemu multimedialnego oraz parametrów jazdy. Nissan zastosował w tym wypadku dotykowe przyciski haptyczne. Robią bardzo dobre wrażenie, ale korzystanie z nich wymaga przećwiczenia i przyzwyczajenia.

Przednie fotele wentylowane, elektrycznie regulowane w wielu kierunkach z pamięcią ustawień, oraz szeroka regulacja kolumny kierownicy sprawiają, że każdy powinien znaleźć dla siebie wygodną pozycje nawet w bardzo długiej trasie.

Wypad w piątkę

Z tyłu jest sporo miejsca, choć opadająca linia nadwozia może sprawiać, że wysokie osoby będą trochę narzekać na bliskość sufitu. Kanapa jest wygodna. Oczywiście środkowe miejsce mniej komfortowe niż zewnętrzne, ale zaskakująco wygodne. Płaska podłoga sprawia, że pasażer siedzący pośrodku będzie zadowolony.

Bagażnik w Ariyi Evolve+ jest foremny i funkcjonalny. Można go otworzyć i zamknąć za pomocą gestu nogą, co bardzo ułatwia spakowanie się, gdy mamy zajęte ręce. Jego pojemność, jak na gabaryty auta jest dość skromna – 415 l, ale to też skutek zastosowania napędu na cztery koła. Po złożeniu oparć tylnej kanapy uzyskujemy 1218 l. Za to wersja e-4ORCE może holować przyczepę o macie całkowitej do 1,5 t.

Nissan Ariya Evolve+ zachowuje balans między komfortem, praktycznością oraz sportowym zacięciem. To dobra propozycja dla tych, którzy oczekują od samochodu nie tylko elektryzującego przyspieszenia, ale również wygody, przestrzeni i zaawansowanych technologii na co dzień. Teraz Nissan podnosi poprzeczkę. W tym roku do oferty weszła wersja Nismo, zastępując Evolve+. Ma mocniejszy napęd i bardziej sportowy charakter.

Tekst: Katarzyna Dziewicka Zdjęcie: Michał Kij

Nissan Ariya Evolve+ e-4ORE
Dane techniczne

Masy i wymiary
Dmc (kg)2630
Masa własna (kg)2218
Ładowność (kg)422
Masa całkowita przyczepy (kg)1500
Objętość bagażnika za 2 rzędem/za 1 rzędem (m³/l)415/1218
Długość (mm)4595
Szerokość całk. (mm)1850
Wysokość całk. (mm)1660
Rozstaw osi (mm)2775
Średnica zawracania (m)11,6
Liczba miejsc5
Parametry terenowe
Prześwit (mm)185
Kąt natarcia (°)18
Kąt zejścia (°)23
Kąt rampowy (°)17
Układ napędowy
Napędna wszystkie koła (e-4ORCE)
Silnik2 silniki synchroniczne PMS
Moc maks. (KM/kW)394 / 290
Maks. mom. obr. (Nm)600
Typ skrzyni biegówPrzekładnia jednostopniowa
Prędkość maks. (km/h)200
Śr. zużycie energii WLTP (kWh/100km)*20,3
Pojemność baterii (kWh)87 netto
Zasięg WLTP (km)do 498
Standard ładowaniaAC/DC (CCS2)
Maks. moc ładowania AC (kW)22
Czas ładowania AC (h)ok. 5
Maks. moc ładowania DC (kW)130
Czas ładowania DC (min)ok. 30 (10–80%)
System ładowania prądem stałym (V)400
Bateria wysokonapięciowalitowo-jonowa
Gwarancje i przeglądy
Gwarancja na samochód3 lata / 100 000 km (lub 5 lat/150 000 km przy rozszerzeniu)
Gwarancja na baterię8 lat lub 160 000 km
Przeglądywg harmonogramu Nissan
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź