wtorek, 22 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościIVECO Powerstar: Przez Warszawę na Dakar

IVECO Powerstar: Przez Warszawę na Dakar

7 listopada 2024 r. w oddziale firmy Skuba w Jawczycach koło Warszawy gościła wyczynowa ciężarówka IVECO Powerstar zespołu Skuba Team. Pojazd ma silnik o mocy 1000 KM i weźmie udział w Rajdzie Dakar 2025.

Tegoroczny Rajd Dakar znów odbywa się w Arabii Saudyjskiej. Potrwa od 3 do 17 stycznia 2025 roku. Urozmaicony teren obfitujący w niespodzianki oraz duże różnice temperatur na trasie sprawiają, że to ciężka próba dla ludzi i sprzętu.

Ciężarówki biorące udział w rajdzie mają trzyosobową załogę. Zespół Skuba Team tworzą w tym roku: Vaidotas Žala, kierowca z Litwy, Max van Grol, mechanik z Holandii oraz pilot Paulo Fiuza z Portugalii. Ich samochód to IVECO PowerStar przygotowane przez weterana Dakaru holenderski zespół De Rooy, który wielokrotnie stawał na najwyższym podium.

Sto na sto

Wybór padł na IVECO, ponieważ jako Skuba współpracujemy z tą firmą od lat – wyjaśnia Karol Kuszkowski, dyrektor handlowy Skuba Polska. – Samochód Skuba Team był serwisowany w Holandii, skąd przejeżdżał na oficjalną prezentację na Litwie. Skorzystaliśmy z okazji i zaprosiliśmy zespół do odwiedzenia po drodze naszej siedziby w Warszawie. Dla fanów motoryzacji to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć 1000-konną ciężarówkę, która weźmie udział w jednym z najtrudniejszych rajdów świata.

Dakarowe IVECO w Warszawie. Od lewej stoją: Max von Grol, mechanik Skuba Team, Karol Kuszkowski, dyrektor handlowy
Skuba Polska oraz Vaidotas Žala, kierowca Skuba Team.

Rajdowe IVECO ma 13-litrowy silnik o mocy 1000 KM, generujący maksymalny moment obrotowy 5000 Nm. Współpracuje z nim automatyczna skrzynia biegów Allison. Napęd przenoszony jest poprzez skrzynkę rozdzielczą na wszystkie cztery koła. Osie dostarczyło fińskie Sisu. Masa całości to prawie 10 ton. Sporo miejsca zajmują zbiorniki paliwa. Jest ich trzy i mają pojemność łącznie 900 l, co na rajdzie wystarcza na pokonanie około 900 km. Na skrzyni ładunkowej poza kołami zapasowymi, narzędziami i zapasem części znajduje się potężny filtr powietrza. Ma olbrzymią wydajność, ale w warunkach rajdu i tak trzeba wymieniać go codziennie. Zużycie paliwa łatwo przewidzieć. Przeważnie 1 l oleju napędowego wystarcza na pokonanie 1 km, czyli 100 l/100 km.

Trzech w kabinie

Warszawę odwiedzili Vaidotas Žala i Max von Grol. Paulo Fiuza został oddelegowany do innych obowiązków. Litwin startuje już po raz dziesiąty w Dakarze, ale ciężarówką po raz pierwszy.

Pod plandeką kryje się pałąk ochronny, a także narzędzia, części i koła zapasowe.

– Prędkość na Dakarze jest ograniczona do 140 km/h ze względów bezpieczeństwa, ale myślę, że moglibyśmy bez trudu rozpędzić się do 170–180 km/h. IVECO ma duże koła, a skok zawieszenia wynosi 40 cm. Po pierwszych testach w Maroku byłem zaskoczony, że ciężarówką można jechać tak ostro, nawet szybciej niż samochodem osobowym!
– mówi Vaidotas Žala. – Lecz inna jest strategia jazdy. Arabia Saudyjska słynie z wysokich wydm. Osobówką przejeżdża się przez nie raczej na wprost. Na szczyt i w dół. Ciężarówką trzeba kluczyć i uważać, żeby jej nie wywrócić, jadąc w poprzek wydmy. Środek ciężkości jest wysoko. Jak popełnisz błąd w osobówce, to najwyżej ugrzęźniesz. Wtedy łapiesz za łopatę, wykopujesz samochód i jedziesz dalej. Z przewróconą ciężarówką sam sobie nie poradzisz… Czytaj dalej w magazynie fleetLOG 11/2024.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź