piątek, 15 sierpnia, 2025
Strona głównaAktualnościWymagany model tachografu G2V2 - na wymianę został miesiąc

Wymagany model tachografu G2V2 – na wymianę został miesiąc

Według danych Inelo i Eurowag, 1/4 przewoźników wykonujących transport międzynarodowy nadal nie wymieniło tachografu na wymagany model G2V2. Czasu na dostosowanie się do nowych przepisów pozostało niewiele. Po 18 sierpnia 2025 r. firmy bez odpowiednich urządzeń nie będą mogły legalnie wykonywać przewozów międzynarodowych po Unii Europejskiej.

Z analizy Inelo i Eurowag wynika, że 3/4 pojazdów zostało już wyposażonych w nowe tachografy G2V2. To oznacza znaczną poprawę w porównaniu z końcem ubiegłego roku.

Widać, że część przewoźników dobrze zaplanowała wymianę tachografów i w wielu firmach wymieniono już tachografy w 100 proc. floty. Jednak z danych wynika też, że część przedsiębiorstw odłożyło decyzję o wymianie na ostatnią chwilę. Nadal 25 proc. pojazdów jeszcze nie spełniło wymogów i to jest grupa, która już teraz powinna podjąć niezbędne kroki, jeśli zamierza w dalszym stopniu wykonywać międzynarodowy transport.

Przyczyny opóźnień są złożone

Wynikają one zarówno z kalkulacji biznesowych, jak i z błędnych założeń części przewoźników. Prawdopodobnie wielu przedsiębiorców liczy, że podobnie jak wcześniej, KE wprowadzi kolejny okres przejściowy lub przedłużenie terminu. Tymczasem kolejnego okresu przejściowego nie będzie, bo przewoźnicy datę zmiany przepisów znają już od dawna. Warsztaty natomiast przygotowały się w pełni na ich wymianę.

Do innych czynników należy to, że część firm transportowych może świadomie rezygnować z wymiany. Planuje na przykład sprzedaż pojazdów lub zamierza ograniczyć działalność wyłącznie do rynku krajowego.

Również wielu przewoźników nadal może niewłaściwie przyjmować, że mają czas na wymianę do 21 sierpnia bieżącego roku. Tymczasem ostatnim dniem, w którym można wykonywać przewozy poza granicami Polski z dotychczasowym tachografem jest 18 sierpnia 2025.

Tachograf G2V2 – konsekwencje braky wymiany

Konsekwencje dla przewoźników, którzy nie dostosują się do nowych przepisów, mogą być dotkliwe. Firmy nie tylko stracą możliwość wykonywania przewozów międzynarodowych, ale także mogą zostać ukarani wysokimi karami finansowymi. Sankcje mogą wynosić nawet do 12 tysięcy złotych w Polsce w przypadku kontroli drogowej. Natomiast za granicą mogą sięgać od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy euro w zależności od danego kraju. Mandat może otrzymać osoba zarządzająca transportem oraz kierowca ciężarówki. Poza karami finansowymi pojawia się też ryzyko utraty kontraktów i konieczność czasowego wycofania pojazdu z eksploatacji. Ponadto brak wymaganej wersji tachografu może wiązać się z rozpoczęciem postępowania w sprawie oceny dobrej reputacji przewoźnika. W rezultacie nawet i zawieszeniem licencji transportowej.

W Polsce nie ogłoszono jeszcze oficjalnego programu wsparcia przewoźników przy wymianie tachografów. Natomiast zasady przyznawania dopłat poznamy jesienią, czyli już po upływie terminu. To oznacza, że nawet jeśli firma transportowa planuje ubiegać się o pomoc, to i tak wymianę musi przeprowadzić teraz, a koszty pokryć z własnej kieszeni.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź