Organizacja pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP) domaga się dopuszczenia do sprzedaży w Polsce biopaliw oraz dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych.
Jednym z najpoważniejszych problemów dla branży transportu drogowego w 2024 roku i w latach następnych będzie transformacja energetyczna unijnej gospodarki. Możemy oczekiwać coraz większej presji ze strony klientów oczekujących redukcji emisji dwutlenku węgla podczas przewozów. A w przetargach na usługi logistyczno-transportowe czynnik klimatyczny będzie mieć coraz większe znaczenie, ze względu na zobowiązania nadawców wynikające z konieczności sporządzania raportów ESG.
Aby pozostać na rynku i być wciąż konkurencyjnymi, polscy przewoźnicy powinni mieć możliwość korzystania z pełnego spektrum dostępnych już dziś technologii. Wśród nich można wymienić zastosowanie biopaliw w przewozach średnio i długodystansowych oraz elektryfikację w dystrybucji i w przewozach lokalnych.
Brak norm
Niestety w Polsce do dziś nie zostały zmodyfikowane odpowiednie normy techniczne i prawne umożliwiające dystrybucję najbardziej obiecującego paliwa jakim jest uwodorniony olej roślinny (ang. hydrotreated vegetable oil – HVO). HVO nadaje się do zasilania większości silników wysokoprężnych nowoczesnych samochodów ciężarowych używanych przez polskich przewoźników, a jego sprzedaż nie wymaga budowy nowej infrastruktury dystrybucyjnej. HVO jest dopuszczone do obrotu handlowego w takich państwach Unii Europejskiej jak: Belgia, Holandia, Włochy, Niemcy, Hiszpania, Węgry, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa i Estonia. Niestety u nas jest to niemożliwe.
Innym poważnym problemem jest brak wsparcia finansowego do zakupu przez polskich przewoźników pojazdów elektrycznych zasilanych bateriami (BEV), wodorowymi ogniwami paliwowymi (FCEV) oraz spalinowych na wodór (ang. hydrogen ICE). Ostatni z wymienionych typów napędu może w przyszłości znaleźć zastosowanie także w przewozach długodystansowych.
Warto w tym miejscu wskazać, że w większości państw członkowskich Unii Europejskiej oferowana jest dotacja dla przewoźników inwestujących w ten rodzaj taboru, która w skrajnych przypadkach wynosi 80% różnicy pomiędzy ceną pojazdu „zeroemisyjnego” a ceną pojazdu zasilanego paliwami kopalnymi.
TLP apeluje do ministra
Uniemożliwienie zakupu biopaliw oraz brak wsparcia dla transformacji energetycznej floty pojazdów, którymi nasi polscy przewoźnicy wykonują usługi na rynku Unii Europejskiej może w niedalekiej przyszłości doprowadzić do utraty czołowej pozycji na unijnym rynku wypracowanej w okresie ostatnich 20 lat przez polską branżę transportową.
Dlatego też TLP zwróciło się z apelem do minister klimatu i środowiska oraz do ministra infrastruktury o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu m.in.:
– umożliwienie wprowadzenia do obrotu handlowego w Polsce paliwa HVO,
– wsparcie finansowe w zakupach „zeroemisyjnych” pojazdów służących do wykonywania przewozów drogowych rzeczy i osób.
Źródło: TLP