Rewolucja w świecie opakowań nadchodzi. Pod koniec kwietnia Parlament Europejski zaakceptował tekst rozporządzenia PPWR w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Prawdopodobnie nowe przepisy wejdą w życie w 2026 roku. Będą rewolucją dla konsumentów, ale przede wszystkim dla przemysłu.
Przemysł będzie musiał położyć dużo większy nacisk na ekoprojektowanie i wziąć odpowiedzialność za odpady powstające z wytwarzanych produktów. Część firm już zaczęła wprowadzać w tym zakresie zmiany na własną rękę, m.in. eliminując odpady z tworzyw sztucznych.
–W kontekście odpadów opakowaniowych czekają nas kolejne zmiany legislacyjne. W tej chwili w Komisji Europejskiej trwają prace nad pewnymi poprawkami i tłumaczeniem go na wszystkie języki UE – mówi Anita Sowińska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Opakowania muszą dawać się zrecyklingować
To kluczowe rozporządzenie, które będzie obowiązywać również w Polsce i dotyczy m.in. rezygnacji z opakowań, które nie nadają się do recyklingu albo których recykling jest nieopłacalny, jak np. maleńkie opakowania w hotelach czy kapsułki do kawy. Czy to nie brzmi jak rewolucja w świecie opakowań?
PPWR (Packaging and Packaging Waste Regulation) to nowa regulacja Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Ma ona pomóc ograniczyć ilość odpadów opakowaniowych i przybliżyć kraje członkowskie do wdrożenia gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ). Zastąpi dotychczasową dyrektywę 94/62/WE i będzie bezpośrednio obowiązywać we wszystkich państwach członkowskich UE. Tym samym przyczyni się do harmonizacji i ujednolicenia zasad dotyczących opakowań i odpadów opakowaniowych na terenie całej Unii. W ocenie Komisji Europejskiej jest to niezbędne, ponieważ w tej chwili mnogość przepisów dotyczących tego obszaru, które obowiązują w poszczególnych krajach, w praktyce przekłada się na wzrost ilości odpadów opakowaniowych i utrudnia ich recykling.
Lista zakazanych opakowań jest długa
Po długich i burzliwych pracach nad tą regulacją w marcu 2024 roku unijne instytucje osiągnęły porozumienie w sprawie jej ostatecznego kształt. Europosłowie przyjęli rozporządzenie PPWR w końcówce kwietnia, a w życie wejdzie ono w 2026 roku. Jego głównym celem jest ograniczenie zużycia surowców oraz negatywnego wpływu opakowań i odpadów opakowaniowych na środowisko. Mają w tym pomóc m.in. nowe, rozszerzone wymogi w zakresie ekoprojektowania i recyklingu.
– Branża producentów opakowań z tektury falistej, jest akurat na dobrej drodze ku temu, ponieważ nasze produkty mają już od lat bardzo wysokie wskaźniki recyklingu, sięgające prawie 100 proc. – mówi Michał Zawistowski, dyrektor zarządzający w DS Smith Polska.
Zgodnie z regulacją od 2030 roku w UE wszystkie opakowania będą musiały się nadawać do ponownego przetworzenia. Wyjątek stanowią lekkie opakowania z drewna, korka, tekstyliów, gumy, ceramiki, porcelany i wosku. Unijny ustawodawca wprowadzi też wymogi dotyczące obowiązkowych poziomów udziału wtórnego surowca z recyklingu (tzw. recyklatu) w wyrobach opakowaniowych, zwłaszcza tych z tworzyw sztucznych. Niektóre rodzaje jednorazowych opakowań z tworzyw sztucznych mają zostać zakazane. Dotyczy to m.in. jednorazowych opakowań na świeże owoce i warzywa o wadze poniżej 1,5 kg, na żywność i napoje rozlewane i spożywane w lokalach w sektorze HoReCa (hotele, restauracje i kawiarnie) czy na kosmetyki i produkty higieniczne w hotelach. Zakaz obejmie też lekkie plastikowe siatki na zakupy (poniżej 15 mikronów). Stanie się tak, o ile nie są wymagane ze względów higienicznych lub stosowane w celu zapobiegania marnowaniu żywności.
– Chodzi o to, żeby odejść od jednorazowości i tam, gdzie jest to możliwe, zastąpić opakowania wykonane z materiałów pierwotnych tymi z recyklingu i nadającymi się do ponownego przetworzenia – mówi Ewa Janczukowicz-Cichosz, ekspertka ds. zrównoważonego rozwoju w LPP.
Cała w tym głowa przedsiębiorców
Ponadto nowe przepisy wyznaczają też cele w zakresie redukcji opakowań. Ich udział spadnie o 5 proc. do 2030 roku, 10 proc. do 2035 roku i 15 proc. do 2040 roku. Producenci będą zobowiązani, żeby położyć większy nacisk na ekoprojektowanie opakowań. Muszą też zwracać uwagę nie tylko w co, ale i jak pakują swoje produkty. Ustawodawca – aby ograniczyć niepotrzebne opakowania – wprowadził bowiem maksymalny współczynnik pustej przestrzeni na poziomie 50 proc. dla opakowań zbiorczych, transportowych i e-commerce. Producenci i importerzy będą musieli również zapewnić minimalizację wagi i objętości opakowań. Z kolei końcowi dystrybutorzy napojów i żywności na wynos będą musieli dać konsumentom możliwość korzystania z własnego pojemnika i do 2030 roku zaoferować klientom 10 proc. produktów w opakowaniach wielokrotnego użytku, do ponownego napełniania.
Rewolucja w świecie opakowań będzie spoczywać głównie na barkach przedsiębiorców. Unia Europejska – w tym Polska – idzie w stronę gospodarki obiegu zamkniętego, która jest oparta na odpowiedzialności producenta za swój produkt i odpad, który z niego powstaje. To znaczy, że to producent będzie musiał pokrywać koszty unieszkodliwienia swojego odpadu. Według planów powinno to motywować go do tego, żeby ekoprojektować nowe produkty czy usługi. Kierunek bez wątpienia jest dobry ale wymagający dużego wysiłku. W pewnym stopniu zmiany będą dotykać konsumentów, którzy również będą musieli zmienić swoje zachowania i nawyki.
Opakowania wielorazowe najlepsze
Z punktu widzenia konsumentów rozporządzenie PPWR ma m.in. zapewnić im możliwość korzystania z opakowań wielokrotnego użytku i do ponownego napełniania, wprowadzić jasne i czytelne etykiety wspierające recykling i eliminujące greenwashing, a w efekcie poprawić stan środowiska. W odniesieniu do biznesu nowa regulacja ma m.in. stworzyć firmom nowe perspektywy biznesowe. Istotne będzie także pobudzenie ich do tworzenia nowych rozwiązań oraz zredukować zapotrzebowanie na surowce pierwotne, które stanowią istotną pozycję w kosztach przedsiębiorstw produkcyjnych.
Ewa Janczukowicz-Cichosz przypomina, że zamiana plastiku na karton tam, gdzie jest to możliwe trwa już od kilku lat. Plastik oczywiście jest dopuszczalny, ale taki, który pochodzi z recyklingu i nadaje się do recyklingu. Istnieje też ważny projekt, który mówi o standaryzacji kartonów, w których LPP transportuje towary. Dzięki tej standaryzacji kartony mogą być używane ponownie. Warto dodać, że LPP tylko w zeszłym roku użyło ponownie ponad 2 mln opakowań. To przyczynia się do mniejszego zużycia surowców, ale również zmniejszenia kosztów.
Eliminacja plastiku coraz bardziej widoczna
Rewolucja w świecie opakowań jest konieczna. Jak wskazuje Komisja Europejska, w tej chwili sektor opakowań jest jednym z największych odbiorców surowców pierwotnych. 40 proc. tworzyw sztucznych i połowa papieru wykorzystywanego w UE zużywana się właśnie na produkcję opakowań. Co więcej, większość towarów wymaga pakowania na kilku etapach życia produktu. Rosnąca konsumpcja przekłada się na stały wzrost ilości odpadów opakowaniowych, nie tylko w UE, ale i globalnie. Ten problem dostrzegają nie tylko regulatorzy, ale i sam biznes. To tam w ostatnich latach kładzie coraz większy nacisk na ekoprojektowanie i ekologiczne opakowania oraz ich recykling, na własną rękę podejmując działania zmierzające do wyeliminowania plastiku.
– Tylko w 2023 roku udało nam się wyeliminować z polskiego rynku 40 mln sztuk plastikowych opakowań, co stanowiło aż 10-krotny wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Trend w zakresie dążenia do eliminacji plastiku z opakowań jest coraz bardziej widoczny – mówi Michał Zawistowski.
Drugą kwestią jest redukcja wielkości opakowań i jak najlepsze dopasowanie ich do ich zawartości. Dlatego firma współpracuje z klientami już od samego początku procesu projektowania. Pomoże to jak najskuteczniej odpowiedzieć na ich potrzeby oraz zoptymalizować opakowania pod względem ich wielkości i masy. Takie podejście pozwala na minimalizowanie odpadu oraz surowca zużytego do ich produkcji.
Z danych KE wynika, że tylko w 2021 roku w UE wytworzono 84,3 mln t odpadów opakowaniowych. To odpowiada prawie 189 kg na mieszkańca – o 11 kg więcej na osobę niż rok wcześniej. Natomiast w latach 2010–2021 łączna ilość wytwarzanych odpadów opakowaniowych w przeliczeniu na mieszkańca wzrosła o 22,5 proc. Prognozy wskazują, że bez odpowiednich działań do 2030 roku ilość odpadów opakowaniowych tylko z tworzyw sztucznych może wzrosnąć aż o 46 proc. To zaszkodzi środowisku, które już boryka się z zanieczyszczeniem tzw. mikroplastikiem.