W Polsce od 2024 roku rusza sprzedaż niemieckich pojazdów elektrycznych Quantron. Nowa marka zadebiutowała oficjalnie podczas targów TransLogistica Polska w listopadzie 2023 roku w Warszawie.
– Quantron powstał na bazie prawie 140 lat doświadczenia jako spółka zależna firmy Haller GmbH. W ostatnim wieku doświadczyliśmy wielu rewolucji w transporcie, a dziś możemy projektować kolejną z nich. Wchodzimy na polski rynek w przededniu kluczowych zmian w transporcie. To moment, w którym całe krajowe ustawodawstwo i branża transportowa będą musiały dostosować się do wymagań, aby spełnić unijne cele – mówi Jacek Grzybek, dyrektor zarządzający Quantronem Polska.
Importem samochodów Quantorn zajmuje się Grupa Team z Długołęki pod Wrocławiem.
Quantron: napęd elektryczny, ceny „spalinowe”
W Polsce oferowane będą samochody dostawcze QLI BEV o dmc od 3,5 do 7,2 t i zasięgu do 180 km oraz jego odpowiednik z wodorowymi ogniwami paliwowymi QLI FCEV o dmc 4,2 t lub 5,2 t i zasięgu do 450 km, a także Quargo 4 EV o dmc 4,25 t i zasięgu do 230 km.
Ponadto importer chce sprowadzać ciągniki siodłowe QHM BEV i QHM FCEV oraz autobusy Cizaris 12 EV. Wspomniane ciągniki powstawały do niedawna we współpracy z firmą MAN, obecnie będą zelektryfikowanymi wersjami Fordów F-Maxów. Quantron podpisał umowę o współpracy z tureckim Ford Trucks w listopadzie 2023 roku.
Polscy klienci poczekają na realizacje zamówień na samochody dostawcze od 3-10 miesięcy. W przypadku samochodów ciężkich czas może się wydłużyć. Wraz z pojazdami oferowane są usługi, m.in. finansowanie oraz dostawy energii elektrycznej i wodoru wraz z niezbędną do tego infrastrukturą.
– Cennik naszych samochodów wciąż się tworzy, chcemy dostosować go maksymalnie do realiów rynku i wymagań branży. Jedno jest pewne: będzie on konkurencyjny w stosunku do cen aut spalinowych – podsumowuje Jacek Grzybek z firmy Quantrona.