Kontrola temperatury w transporcie i magazynowaniu. Proces niezbędny, ale energochłonny. Logistyka chłodnicza prężnie się rozwija, ale postulaty „zrównoważonego” rozwoju nakładają na nią wymagania, którym niełatwo sprostać.
Rzadko uświadamiamy sobie, jak rewelacyjnym i rewolucyjnym wynalazkiem… była lodówka! Jeśli spojrzeć na problem szeroko, to właśnie kontrola temperatury zapewniła człowiekowi dominację na świecie. Zaczęło się od opanowania ognia, prowadzącego do obróbki żywności, a potem drewna, metali i innych materiałów. O ile ogrzewanie wychodziło nam całkiem dobrze, to chłodzenie już nie. Jednak odkąd możliwe stało się stabilne utrzymywanie niskich temperatur, używa się go coraz częściej.
Tendencja ta nie słabnie, choć koncepcja ograniczania emisji dwutlenku węgla i zużycia zasobów stoi w kontrze do potrzeb chłodnictwa. Z drugiej strony pobudza innowacje, które już dziś skutkują wyższą efektywnością procesów. Jest to zgodne z potrzebami dostawców towarów i usług w łańcuchu chłodniczym oraz ich zleceniodawców, ale ma swoją cenę.
Świeża ryba, a AI
Zliczanie emisji CO2 jest wprawdzie topornym narzędziem oceny wpływu działalności człowieka na środowisko, ale za to łatwym do zastosowania. Logistyka chłodnicza posiada dodatkową zmienną, którą praktycy prawdopodobnie będą uwzględniali coraz częściej, przynajmniej dopóki topos „ochrony” klimatu pozostanie nośny. Równolegle prowadzona jest optymalizacja procesów, która jest kontynuacją dotychczasowych działań nastawionych na poprawę rentowności. W ostatnich latach zwiększył się arsenał środków, które służą temu celowi. Poczesne miejsce wśród nich zajmuje cyfryzacja.
Zarządzanie informacją
Jej istota sprowadza się do sprawnego zarządzania informacją. Drogę do tego otwiera łączność, która pozwala na wymianę danych na wszystkich odcinkach łańcucha chłodniczego. O ile nadzór nad warunkami w magazynie jest względnie łatwy, to dokumentacja przewozu w temperaturze kontrolowanej zawsze była problematyczna. Rejestracja warunków transportu pozwalała reagować post factum, rzadko stwarzając możliwość zapobieżenia stratom w razie wystąpienia nieprawidłowości. Zmieniły to systemy telematyczne, których wielkimi orędownikami zostali nie tylko ich pomysłodawcy, ale również producenci pojazdów i agregatów chłodniczych, pragnący czerpać stabilny dochód z oferowania dodatkowej usługi. Podaż spotkała się z popytem. Zdalny dostęp do danych w czasie rzeczywistym, dał osobom zarządzającym transportem skuteczne narzędzie ochrony przewożonego ładunku. Przewoźnicy i firmy logistyczne szybko dostrzegły płynące z tego korzyści, a dzieląc się informacją ze swoimi klientami, zasłużyły sobie w ich oczach na status zaufanych partnerów.
Logistyka chłodnicza w telematyce
Obecnie telematyka jest już bardzo wyrafinowana. Oferuje nie tylko informacje, ale także zdalny dostęp do wybranych funkcji pojazdu i agregatu. W ten sposób można zmieniać nastawy agregatu lub sterować zamkiem drzwi, aby uchronić ładownię przed osobami niepowołanymi. Alarmy dostarczane np. w chwili nadmiernego wzrostu temperatury w ładowni, pozwalają podjąć działania chroniące ładunek. Ponadto cały przebieg transportu jest rejestrowany i archiwizowany. Dane mogą posłużyć optymalizacji pracy lub stać się argumentem w sporze z kontrahentem… Czytaj dalej w magazynie fleetLOG 8-9/2024
