Cztery marki w trzech segmentach pojazdów dostawczych. Czym wyróżniają się pojazdy dostawcze Grupy Stellantis, dlaczego Fiat stracił udziały w Polsce oraz co najmocniej wpływa na rynek pojazdów dostawczych, pytamy Jerzego Kozińskiego, dyrektora sprzedaży samochodów dostawczych w Grupie Stellantis.
W 2023 r. rynek pojazdów dostawczych zanotował 3,7% wzrostu. To normalizacja rynku? Efekt zbliżającego się kryzysu?
Z optymizmem patrzymy w przyszłość. Polski rynek samochodów dostawczych oraz sytuacja gospodarcza stabilizują się po ostatnich, burzliwych latach. Kryzys związany z dostępnością półprzewodników, który dotknął całą branżę motoryzacyjną, mamy już za sobą. Kurs złotego wzmocnił się, inflacja spada. To są czynniki pozytywnie wpływające na popyt na nowe samochody. Mamy nadzieję, że te trendy będą się utrzymywały.
Stellantis oferuje aż cztery marki pojazdów dostawczych na naszym rynku, a każda ma swoich przedstawicieli w poszczególnych segmentach. Czym różni się ta oferta? Dlaczego najczęściej wybierany jest Fiat, a najsłabsze wyniki w sprzedaży ma Citroen?
Każda z ofertowanych przez nas marek ma swoje pochodzenie, swoją specyfikę oraz cechy wyróżniające. Każda z marek wywodzi się z innego kraju i na tych lokalnych rynkach preferencje są bardziej wyraźne niż u nas. Fiat zawsze będzie chętniej wybierany we Włoszech, a Citroen we Francji. W Polsce marka Fiat również ma bogatą historię i zawsze miała mocną pozycję na rynku samochodów dostawczych.
Z czego wynika osłabienie marki Fiat na naszym rynku po 2019 roku?
Osłabienie Fiata wynikało w dużej mierze z braku oferty mniejszych silników w segmencie dużych vanów. W wyniku tego nasz udział w rynku zabudów brygadowych spadł. Korzystna zmiana interpretacji przepisów w kwestii akcyzy dla np. Fiata Ducato w wersji furgon pozwoli nam zaproponować klientom auta w atrakcyjniejszej cenie. Z pewnością przełoży się to na wzrost wielkości sprzedaży samych „brygadówek”, jak również zabudów specjalistycznych, które na nich bazują.
Jesteśmy dobrej myśli. Tym bardziej, że w 2023 roku Fiat osiągnął 7-procentowy wzrost sprzedaży nowych samochodów dostawczych, blisko dwukrotnie wyprzedając trend wzrostowy dla całego rynku w Polsce. Polscy klienci zarejestrowali prawie 7,5 tys. użytkowych Fiatów, zapewniając marce na koniec zeszłego roku miejsce w pierwszej trójce najbardziej popularnych w kraju marek lekkich samochodów ciężarowych o dmc do 3,5 tony.
Z roku na rok rośnie sprzedaż pojazdów dostawczych z napędem elektrycznym. Stellantis od lat ma takie samochody w swojej ofercie. Ile dostarczyliście elektyków w 2023 r.?
Stellantis w ubiegłym roku uzyskał bardzo dobre wyniki w segmencie w pełni elektrycznych samochodów użytkowych. Nasz udział w rynku był na poziomie ponad 20%, z wolumenem o wielkości 495 sztuk. Liczby te są oczywiście na zupełnie innym poziomie niż dla samochodów spalinowych. Jednak rynek elektrycznych samochodów dostawczych ma bardzo dużą dynamikę wzrostu.
Jakie i ile takich pojazdów trafiło do flot?
Kontrakty flotowe, którymi możemy się pochwalić, to choćby dostarczenie ponad 160 elektrycznych Fiatów Ducato do firmy zajmującej się wynajmem długoterminowym czy 100 sztuk elektrycznego Opla Vivaro do jednej z wiodących firm kurierskich.
W pierwszym kwartale roku 2024 wprowadziliśmy do oferty nową gamę dostawczych samochodów elektrycznych. Szczególnie nowatorski jest duży van, o dmc do 3,5 tony. Oferuje jedne z najlepszych parametrów w swojej klasie i niezwykle korzystną cenę. Jesteśmy przekonani, że ta oferta użytkowych pojazdów elektrycznych zyska uznanie klientów.
Czy strefy czystego transportu w miastach mogą wyraźnie pobudzić popyt na elektryczne dostawczaki?
Rynek elektrycznych samochodów dostawczych w 2023 roku wzrósł o 73% w stosunku do roku 2022. Coraz więcej firm, których działalność zaspokaja potrzeby tzw. transportu ostatniej mili w miastach czy też w dużych aglomeracjach, stawia na samochody elektryczne. Ustanawianie stref czystego transportu może tu być oczywiście jednym z argumentów. Często jednak firmy z własnej inicjatywy i w ramach wewnętrznej polityki nastawionej na działania proekologiczne rezygnują z pojazdów spalinowych na rzecz elektrycznych samochodów dostawczych.
Po boomie e-commerce podczas pandemii, rynek ten zanotował spadek. Pewnie można dzisiaj powiedzieć, że się ustabilizował. Czy ta zmiana wpłynęła też na rynek pojazdów dostawczych?
Nie widzimy jednoznacznego przełożenia zmiany na rynku e-commerce na naszą sprzedaż. Rynek samochodów dostawczych w 2023 roku wzrósł o 3,7% w stosunku do roku 2022. Sprzedaż nowych samochodów dostawczych była na poziomie 64,5 tys. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar na 2024 rok również prognozuje wzrost o 5%.
Czy widać już konsekwencje wprowadzenia w 2026 r. tachografów w pojazdach dostawczych? Firmy chcą wykorzystać jeszcze te dwa lata i inwestują w nowe pojazdy, czy wprost przeciwnie – wygaszają tę działalność u siebie?
Do wejścia w życie przepisów odnośnie tachografów zostały jeszcze ponad 2 lata. Na pewno klienci oferujący usługi transportowe na trasach międzynarodowych są coraz bardziej świadomi i zainteresowani tym tematem. Nie widzimy jeszcze bezpośredniego przełożenia zmiany przepisów na ich decyzje zakupowe, aczkolwiek pewne zmiany struktury w rejestracjach samochodów zabudowanych zaczynamy już zauważać.
Czego możemy się spodziewać na rynku pojazdów dostawczych w tym roku?
Eksperci rynku motoryzacyjnego prognozują 5% wzrost w segmencie samochodów dostawczych. Jeśli chodzi o wersje elektryczne ta dynamika będzie pewnie na dużo wyższym poziomie. To z pewnością szansa na dalsze wzrosty. Po ostatnich latach, kiedy sytuacja zaskakiwała pandemią lub konfliktem zbrojnym u sąsiadów, pozwolę sobie nie spekulować o zagrożeniach.
Stellantis wprowadza właśnie gamę odnowionych kompaktowych, średnich i dużych samochodów dostawczych dla wszystkich swoich marek: Citroën, FIAT Professional, Opel oraz Peugeot. Mamy świetne produkty oferujące zróżnicowane napędy, technologie ułatwiające pracę profesjonalistom oraz najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Współpracujemy z wieloma partnerami wyspecjalizowanymi w przygotowaniu zabudów specjalistycznych. Oferujemy również bardzo korzystne oferty finansowania samochodów. To z pewnością przełoży się na bardzo dobre wyniki sprzedażowe naszych marek.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Katarzyna Dziewicka