wtorek, 26 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKarta Ratownicza w pojeździe to szybsza pomoc

Karta Ratownicza w pojeździe to szybsza pomoc

W sytuacji zagrożenia życia, każda sekunda jest na wagę złota. Karta ratownicza w pojeździe nie tylko ułatwia pracę ratownikom, ale zwiększa ich bezpieczeństwo. Powinna być w każdym samochodzie. FleetLOG objął patronatem medialnym akcję „Karta Ratownicza w pojeździe”.

Akcja „Karta Ratownicza w pojeździe” już od blisko dekady przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach. W Europie karty funkcjonują od 2010 roku. W Polsce od 2014 roku akcję prowadzi Związek Dealerów Samochodów we współpracy z Polskim Związkiem Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Państwową Strażą Pożarną. Karty Ratownicze to ustandaryzowane schematy pojazdów. Korzystają z nich służby ratownicze w razie wypadku drogowego. W praktyce Karta Ratownicza to kolorowy wydruk formatu A4, na którym zaznaczone są najważniejsze elementy bezpieczeństwa. Służby odpowiedzialne za prowadzenie akcji ratowniczej, dzięki karcie przygotowanej dla konkretnego modelu, są w stanie przeprowadzić akcję ratowniczą nawet o 30% szybciej. Czas skraca się od 6 do 8 minut. Te minuty ratują ludzkie życie.

Karta ratownicza
Karta ratownicza skraca czasu udzielania pomocy o 30%. Powinna być w każdym samochodzie.

– To bardzo proste rozwiązanie, które pozwala uniknąć bardzo poważnych problemów. Wystarczy wejść na stronę internetową, odnaleźć model swojego auta i wydrukować odpowiednią kartkę. Naklejkę na szybę można odebrać u dealera, lokalizacje są dostępne na stronie internetowej organizatora akcji. To tak mało i aż tak wiele, gdy dojdzie do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Warto być przezornym – mówi Katarzyna Dziewicka, redaktor naczelna magazynu fleetLOG.

Dostępna od zaraz

Kartę Ratowniczą do swojego samochodu można znaleźć na stronie kartyratownicze.pl, gdzie znajduje się pełna lista producentów, którzy wzięli udział w akcji. Karty są przygotowywane oraz aktualizowane od 2010 roku przez większość producentów samochodów, która oferowała swoje pojazdy na rynku europejskim. Niektórzy producenci przygotowali karty do samochodów, które zjechały z taśm fabryki nawet 30 lat temu. Cały czas pojawiają się również karty do nowych modeli, a organizatorzy akcji dokładają starań, żeby krajowe oddziały producentów przygotowywały również wersje w języku polskim. Niestety nadal nie wszystkie Karty Ratownicze są dostępne po polsku. Jednak odczytanie ich nawet w języku niemieckim czy angielskim nie stanowi problemu dla służb, ze względu na ich ustandaryzowany format.

naklejka na szybę - karta ratownicza
Naklejkę na szybę można odebrać u dealera lub w serwisie – partnerów akcji. Pełen spis znajduje się na stronie internetowej organizatora akcji.

Jeszcze więcej informacji dla elektryka

Karta Ratownicza to kartka papieru formatu A4, umieszczona za osłoną przeciwsłoneczną po stronie kierowcy. W sposób schematyczny przedstawia lokalizację w samochodzie m.in. poduszek bezpieczeństwa, pirotechnicznych napinaczy pasów, siłowników gazowych, akumulatorów czy zbiorników paliwa. W przypadku coraz popularniejszych samochodów hybrydowych i elektrycznych Karty Ratownicze stają się o wiele bardziej obszerne. Mają nawet kilka stron. Wówczas rysunki przedstawiają nie tylko rozlokowanie elementów wysokiego napięcia. Są na nich instrukcje dotyczące tego, jak postępować w razie wypadku, w jaki sposób wyłączyć obwód wysokiego napięcia oraz gdzie jest zlokalizowany główny wyłącznik.

Paweł Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów.

– Od lat realizujemy projekt „Karta Ratownicza w pojeździe” oraz inne akcje społeczne zorientowane wokół branży motoryzacyjnej. „Karty” jednak są inicjatywą szczególnie istotną, ponieważ w sposób bezpośredni przyczyniają się do ratowania ludzkiego życia. Niezwykle cieszy nas, że po raz kolejny znajdujemy aprobatę dla naszej działalności pośród mediów. FleetLOG jest magazynem, który odbija się szerokim echem, nie tylko pośród przedstawicieli branży flotowej, ale również na całym rynku automotive. Mamy zatem nadzieję, że nasza współpraca przyczyni się nie tylko do wyposażenia kolejnych flot w Karty Ratownicze, ale przede wszystkim sprowokuje do rozmowy o bezpieczeństwie – w polityce flotowej, ale również wszędzie tam, gdzie pojawia się wątek bezpieczeństwa w ruchu drogowym – komentuje Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź