środa, 27 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMichał Brodziński, Mega Sp. z o.o.: Dobry moment na rozwój

Michał Brodziński, Mega Sp. z o.o.: Dobry moment na rozwój

W 2023 roku rekordowe wzrosty odnotował segment naczep samowyładowczych. Jakie pojazdy były najczęściej wybierane, czy ruchome podłogi mają szansę zaistnieć na naszym rynku bardziej zdecydowanie i jakie czynniki będą determinować popyt w przyszłym roku, pytamy Michała Brodzińskiego, dyrektora sprzedaży w firmie Mega.

Co w tym roku najmocniej oddziaływało na ten rynek przyczep i naczep?

Mimo zawirowań skupionych wokół ukraińskiego zboża, co wiązało się często ze wstrzymaniem inwestycji przez polskie firmy transportowe, Mega zanotowała wzrost sprzedaży, plasując się na drugim miejscu w rankingu zarejestrowanych pojazdów CEPIK. W trzecim kwartale nasi klienci zarejestrowali łącznie 193 wywrotki, pozwalając nam na zajęcie pierwszego miejsca w tej kategorii (dane CEPIK).

Czy koniec roku może nas jeszcze zaskoczyć?

Koniec roku wydaje się znacznie spokojniejszy, bez drastycznych spadków sprzedaży.

Do października włącznie Mega  dostarczyła o 145% naczep więcej niż w tym samym okresie w 2022 r. To spory wzrost sprzedaży, szczególnie biorąc pod uwagę tendencję rynkową. Co się złożyło na taki wynik?

Na taki wynik złożyły się głównie trzy czynniki: stale wzrastające zaufanie klientów do marki Mega, dostępność pojazdów oraz poszerzenie gamy produktów z rodziny Mega Light i Mega Fort. Dzięki zastosowaniu krzemowo-magnezowych stopów aluminium udało nam się połączyć niską masę własną wraz z bezawaryjnością naszych naczep. To szczególnie cenią sobie użytkownicy naszych naczep. Nieustannie pracujemy nad „face liftingiem” naszego flagowego pojazdu Mega Light oraz poszerzamy gamę konfiguracji. W 2023 roku wprowadziliśmy dodatkowe grubości podłogi oraz paneli bocznych w skrzyniach naszych wywrotek. Natomiast w 2024 roku planujemy wprowadzenie ramy typu „gęsia szyja”. Pozwoli to na obniżenie środka ciężkości i uzyskanie dodatkowych 2 m3 pojemności, przy zachowaniu takich samych gabarytów pojazdu.

W tym roku naczepy wywrotki odnotowały ponad 43% wzrost sprzedaży. Jakie pojazdy z tego segmentu cieszą się największym powodzeniem?

Na polskim rynku niezmiennie dominują lekkie wywrotki aluminiowe Mega Light o pojemności 45 m3 oraz 50 m3, natomiast na terenie Europy 55 m3.

Jak wygląda w Polsce rynek naczep z ruchomą podłogą? Czy ten segment rynku ma szansę się u nas bardziej rozwinąć?

Zdecydowanie tak. Z roku na rok rośnie zainteresowanie naczepami z ruchomą podłogą. Szczególnie ze wzglądu na optymalizację kosztów transportu, zwłaszcza masy, która jest trudna w załadunku i rozładunku. Ich konstrukcja pozwala na przewóz materiałów sypkich, półpłynnych, ładunków na paletach czy też w big bagach. Coraz częściej znajdują zastosowanie w przewozie różnego rodzaju biomasy oraz odpadów przemysłowych, biologicznych i komunalnych.

Naczepy moving floor zyskują na popularności szczególnie w krajach z wysoko rozwiniętą polityką zarządzania odpadami.

Jednym z wiodących w Europie producentów tego typu specjalistycznych naczep jest Legras Industries. Spółka ta należy obecnie do Grupy Benalu-Legras, do której należy również Mega. W ramach synergii grupy, również Mega jest beneficjentem wzrastającego zainteresowania naczepami z ruchomą podłogą.

Rok 2023 jest kolejnym trudnym rokiem dla branży transportowej. Po problemach z dostępnością pojazdów w latach 2021–2022, pojawiły się problemy z odbiorami zamówionych już pojazdów. Czy Mega też odczuwa tego typu problemy?

Na polskim rynku Mega nie odczuwa problemu z odbiorami zamówionych pojazdów, jedynie drobne poślizgi związane z uzyskaniem leasingów przez naszych klientów. Znacznie utrudniony jest transfer środków z rynku ukraińskiego, gdzie zdobyliśmy w tym roku drugie miejsce w rankingu zarejestrowanych nowych pojazdów. Na szczęści nie wpływa to znacząco na stan środków oraz inwestycji w naszej firmie.

Zmiennych na rynku jest coraz więcej, więc prognozy są coraz trudniejsze. Zapytam jednak o szanse i zagrożenia na rynku naczep i przyczep w 2024 r.

Jednym z zagrożeń (choć nienowym, raczej „constans”) jest stagnacja na rynku budowlanym. Spadek popytu na krótkie naczepy stalowe, królujące w tym segmencie, jest widoczny szczególnie w Europie Zachodniej. Niemniej jednak, doszliśmy w Medze do wniosku, że jest to dobry moment na dopracowanie i rozszerzenie naszej oferty dla tego segmentu. Dlaczego? Ponieważ nasz dział R&D i dział konstrukcyjny może pracować bez presji czasu. I tak też się dzieje. Mamy więcej czasu na testy i rozmowy z klientami, którzy chętniej dzielą się swoimi opiniami, w momencie, w którym nie oczekujemy od nich zamówień.

Co do szans, to z punktu widzenia naszej firmy, jest to produkcja naczep ze wspomnianymi wyżej ruchomymi podłogami oraz budowanie marki w nowych segmentach produktowych i geograficznych. Mam tu na myśli szczególnie dopasowanie istniejącej oferty pod wymagania konkretnych rynków.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Dziewicka

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź