piątek, 5 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościTomasz Kujawa, Pozkrone: Wzrost na rynku to powód do optymizmu

Tomasz Kujawa, Pozkrone: Wzrost na rynku to powód do optymizmu

Rynek naczep i przyczep nabiera tempa. Czy to już trwały trend i zapowiedź dalszego ożywienia rynku? O obecnej sytuacji i perspektywach na 2026 rok rozmawiamy z Tomaszem Kujawą, dyrektorem handlowym i członkiem zarządu Pozkrone – generalnego dystrybutora naczep Krone w Polsce.

W tym roku rynek naczep i przyczep wg danych PZPM wzrósł do października włącznie o 11,4%. Czy to dobry prognostyk na rok 2026?

Rzeczywiście, obserwujemy wyraźną tendencję wzrostową i mamy nadzieję, że utrzyma się ona również w przyszłym roku. Cieszy to tym bardziej, że sytuacja gospodarcza nadal jest niepewna. W ostatnich latach, w czasie stagnacji, wielu klientów odkładało wymianę sprzętu, co spowodowało znaczne postarzenie się flot. Aby zachować konkurencyjność i uniknąć wysokich kosztów eksploatacji starszych pojazdów, branża musiała w końcu przyspieszyć proces wymiany naczep. To bezpośrednio przełożyło się na wzrost popytu w Polsce.

Do października Krone dostarczyło o 30% naczep więcej niż przed rokiem, czyli udało się trochę odpracować zeszłoroczną stratę. Co pomogło Wam w odbudowaniu wolumenu?

Nie nazwałbym tego odrabianiem strat, ponieważ rok 2024 był trudny dla wszystkich – zarówno dostawców, jak i klientów. Sprzedaliśmy wtedy maksimum tego, co mogliśmy dostarczyć.

Czy wzrost popytu na naczepy plandekowe w tym roku miał tutaj kluczowe znaczenie?

Naczepy plandekowe od zawsze są najpopularniejszym środkiem transportu w Polsce, a my od lat jesteśmy liderem w tym segmencie. Utrzymanie tej pozycji jest dla nas potwierdzeniem zaufania ze strony klientów.

Czy wzrost rejestracji plandek w 2025 r. można postrzegać jako sygnał wychodzenia na prostą transportu międzynarodowego?

Moim zdaniem, rok 2026 będzie papierkiem lakmusowym wychodzenia na prostą w transporcie międzynarodowym. Widać już pewne pozytywne symptomy, ale to przyszły rok pokaże, czy będą one trwałe. Głęboko w to wierzę.

W tym roku duży wzrost – aż 38% – odnotowały naczepy chłodnie. Co spowodowało tę zmianę na rynku?

Z roku na rok rośnie udział towarów przewożonych w kontrolowanej temperaturze – zarówno w kraju, jak i w transporcie międzynarodowym. To ma bezpośrednie przełożenie na zwiększone zapotrzebowanie w segmencie chłodni. Dla nas to bardzo pozytywne zjawisko, ponieważ chłodnia jest drugim, obok plandeki, filarem naszej oferty. W przyszłości planujemy dalsze zwiększanie udziału w tym rynku.

Na początku tego roku Krone wprowadziło na rynek nową generację naczep podkontenerowych. Z jakim spotkała się przyjęciem?

Nowa seria naczep podkontenerowych spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Jest to nowoczesna konstrukcja spełniająca aktualne potrzeby rynku takie jak: optymalny rozkład nacisków na osie, niska masa własna, uniwersalność, solidna i wytrzymała konstrukcja i długa żywotność. Takie cechy sprawiają, że przewoźnicy chętnie sięgają po te pojazdy.

Czy tegoroczny wzrost na rynku naczep i przyczep na poziomie 11% pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość?

Każdy wzrost cieszy i pozwala mieć nadzieję, że utrzyma się i utrwali na kolejne lata. My ze swojej strony dołożymy wszelkich starań, by nie tylko odpowiadać na oczekiwania rynku, ale także je kształtować – proponując klientom rozwiązania, które realnie poprawiają efektywność prowadzenia ich biznesu.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Dziewicka

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź