Renault Rafale to jedna z tegorocznych premier. Całkowicie nowy model, zaliczany do segmentu D. SUV o linii coupe, jak to określa producent. Z zewnątrz wygląda całkiem dobrze, a środek może zaskoczyć. Co to oznacza w praktyce?
Renault Rafale powstało na najnowszej generacji platformie CMF-CD. Samochód ma dynamiczną, aspirującą do sportowej sylwetkę z opadającym ku tyłowi dachem zakończonym spoilerem. Nie da się jednak ukryć, że to SUV, bo jest też lekko podwyższony. Ma 4,71 m długości, 1,86 m szerokości i 1,61 m wysokości. Duży rozstaw osi (2738 mm) i płynna linia dachu, sprawiły, że pasażerowie z tyłu mają wystarczająco dużo miejsca nad głową. Szyba z tyłu jest nachylona pod kątem 17°. Dzięki temu udało się uzyskać bardziej aerodynamiczny kształt nadwozia oraz można było zrezygnować z tylnej wycieraczki. Wpłynęło to również na widoczność. Nachylona szyba, jest dość wąska i niewiele w niej widać. Natomiast większy rozstaw kół pozytywnie wpłynął na stabilność auta.
Wielotorowo
Testowy egzemplarz to najwyższa wersja wyposażenia esprit Alpine. Zastosowano tutaj hybrydę szeregowo-równoległą E-Tech full hybrid o mocy systemowej 200 KM. Składa się ona z trzycylindrowego, turbodoładowanego silnika benzynowego o pojemności 1,2 l i mocy 130 KM oraz momencie obrotowym 205 Nm, z którym współpracuje elektryczny silnik o mocy 70 KM i takim samym momencie. Jest też pomocniczy silnik elektryczny – generator o mocy 34 KM i momencie obrotowym 50 Nm. Odpowiada on za uruchamianie silnika spalinowego oraz wspomaga zmianę biegów. Silnik spalinowy pracuje w cyklu Millera, ma niskociśnieniowy układ EGR i wykorzystuje turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopat. Jego budowa przypomina rozwiązania stosowane w silniku wysokoprężnym. Sprawność silnika jest na poziomie 41%.
W automatycznej wielotrybowej skrzyni biegów ze sprzęgłem kłowym, dwa biegi obsługują główny silnik elektryczny, a cztery spalinowy. Wielotrybowość tej skrzyni polega na możliwych 15 kombinacjach. Chodzi o wykorzystywanie silników elektrycznych i spalinowego, tak aby maksymalnie zwiększyć przyjemność z jazdy, a jednocześnie zredukować zużycie paliwa. W praktyce oznacza to, że skrzynia automatycznie może wybrać: w 100% napęd elektryczny, w 100% napęd spalinowy, dynamiczny napęd hybrydowy (koła napędzają wspólnie silnik spalinowy i silnik elektryczny), e-drive (silnik elektryczny napędza koła, a silnik spalinowy doładowuje akumulator) lub odzyskiwanie energii (silnik elektryczny odzyskuje energię kinetyczną). Oczywiście tryby te można też wybierać samemu.
1100 km?
Akumulator litowo-jonowy o pojemności 2 kWh (400 V) pozwala jechać na krótkich odcinkach w trybie elektrycznym. Dzięki ruszaniu zawsze w trybie elektrycznym i automatycznemu odzyskiwaniu energii podczas hamowania i zwalniania napęd ten wg Renault pozwala poruszać się tylko na prądzie nawet przez 80% czasu jazdy w mieście i zapewnia niższe zużycia paliwa nawet o 40%. Kierowca może również samodzielnie decydować o stopniu wyhamowywania (4 poziomy) i rekuperacji za pomocą łopatek pod kierownicą. Działa to tak samo jak manualna zamiana biegów w samochodzie z konwencjonalnym napędem spalinowym. Producent podaje, że na jednym tankowaniu można przejechać nawet 1100 km. A jak nam to wyszło?
Zwinny i wygodny
W testowym Rafale zastosowano wielowahaczowe tylne zawieszenie z czterema kołami skrętnymi. Dzięki temu rozwiązaniu auto dobrze trzyma się drogi, podróż jest komfortowa i mniej hałasu generuje układu jezdny. Gdy pokonujemy zakręty z prędkością powyżej 50 km/h, tylne koła mogą się minimalnie skręcić (do 1 stopnia) w tę samą stronę, co przednie. Poprawia to stabilność samochodu i zmniejsza bezwładność tylnej osi. Jadąc z niską prędkością koła skręcają się w kierunku przeciwnym nawet o 5 stopni. To sprawia, że samochód jest bardzo zwrotny. Średnica zwracania w tym wypadku to 10,4 m.
Układ elektronicznego sterowania tylnym zawieszeniem (VMC 2) przewiduje utratę przyczepności i tym samym pozwala na pokonywanie zakrętów z większą prędkością oraz gwarantuje optymalne ustawienie czterech kół na drodze o niejednorodnej lub zniszczonej nawierzchni. Jazda w zakrętach wymaga jedynie krótkich ruchów kierownicą. Układ kierowniczy dostosowuje się do prędkości, co sprawia, że podczas szybkiej jazdy prowadzimy samochód pewnie i bezpiecznie, a podczas manewrów precyzyjnie i zwinnie.
Automatyczny
Renault Rafale ma na pokładzie aż 32 elektronicznych pomocników. Wśród nich jest oczywiście automatyczne ostrzeganie o przekraczaniu dozwolonej prędkości na podstawie odczytu znaków drogowych. Asystent jazdy w mieście i na autostradzie umożliwia jazdę autonomiczną na poziomie 2 na wszystkich rodzajach dróg. Do dyspozycji mamy adaptacyjny tempomat oraz aktywny system utrzymywania samochodu w centrum pasa ruchu. Można też skorzystać z funkcji, która dostosuje prędkość pojazdu do ograniczeń, choć pomyłki systemu w tej kwestii cały czas się zdarzają i mogą obniżać komfort podróżowania, zamiast wpływać na bezpieczeństwo. Z tego też powodu pożądaną funkcją jest możliwość wyłączenia alarmu o przekroczeniu prędkości. We wszystkich modelach z Grupy Renault robi się to łatwo, za naciśnięciem jednego przycisku. Niestety zgodnie z prawem, we wszystkich samochodach system alarmowy musi się załączać za każdym odpalaniem silnika. Podczas manewrów, na parkingu można skorzystać z kamery 360°. Są też czujniki wokół całego samochodu oraz system ostrzegania o ruchu poprzecznym, który wyhamuje auto, żeby zapobiec kolizji.
Bezpieczeństwo jazdy nocą poprawiają adaptacyjne reflektory ledowe, które nie tylko przełączają się automatycznie z drogowych na mijania, ale także pozwalają jechać cały czas na drogowych, dostosowując wiązkę światła do warunków, tak żeby nie oślepiać innych kierowców. Ta rozszerzona funkcja jest dostępna tylko wersjach z wyższym wyposażeniem.
W rytmie serca
Gdy zbliżamy się do samochodu, on już to wie. Na początek zapalają się światła pozycyjne, później na fotelach z przodu zaczyna pulsować logo esprit Alpine. Jak to możliwe? Zastosowano tutaj miękką płytkę, która jest niewyczuwalna, co daje imponujący efekt. W tej wersji wyposażenia tapicerka wykonana jest z perforowanej Alcantary, spod spodu prześwituje więc niebieska podszewka, która lekko się mieni, nawiązując do osłony chłodnicy. Alcantara składa się w 61% z surowców pochodzących z recyklingu. Zastosowano ją również na kierownicy, co jest dość nietypowe. Bardzo dobrze to wygląda i jest przyjemne w dotyku, ciekawe jednak jak sprawdzi się w dłuższym użytkowaniu.
Fotele są wyprofilowane i bardzo wygodne. Długa podróż nie sprawia, że szukamy lepszej pozycji. Trójkolorowe przeszycia ożywiają wnętrze w tej wersji. Dodatkowym elementem dekoracyjnym jest naturalny łupek, który zdobi tablicę rozdzielczą oraz podłokietnik.
Przed kierowcą jest elektroniczny kokpit o przekątnej 12,3 cala. Jego wygląd można dostosować do własnych preferencji, ale nie ma już możliwości ustawienia widoku bardziej klasycznego, czyli z zegarami. Żeby było bezpieczniej, można skorzystać z ekranu przeziernego o przekątnej 9,3 cala, na którym można obserwować prędkość, ograniczenia prędkości, działanie asystentów jazdy czy wskazówki nawigacji. Konsola środkowa jest lekko nachylona w stronę kierowcy. Umieszczono na niej duży 12-calowy ekran multimediów. Renault korzysta z systemu Google, co oznacza, że nie trzeba podłączać telefonu, żeby korzystać z takich aplikacji jak np. Google Maps. Natomiast jeżeli chcemy, możemy go odłączyć za pomocą Bluethootha i korzystać np. z Android Auto.
Małożerny Renault Rafale
Testowy egzemplarz był również wyposażony w panoramiczny dach. W tym wypadku możemy korzystać ze światła dziennego, ale gdy dokucza nam słońce zamiast zasłaniać tekstylną roletą, możemy skorzystać z nowocześniejszej i bardziej przyjemnej opcji. Solarbay – bo tak się nazywa to rozwiązanie, dzięki technologii „AmpliSky” można „zasłonić” poprzez zmianę ułożenia zawiesiny cząsteczek, zamkniętej w szkle, pod wpływem napięcia elektrycznego. Szkło staje się nieprzezroczyste w wybranej części dachu. Dachem można sterować głosowo za pomocą asystenta Google lub ręcznie – przyciskiem. Dach może być całkowicie przezroczysty, całkowicie nieprzezroczysty i przezroczysty tylko w przedniej lub tylnej części. Wielowarstwowa struktura szkła ma zapewnić odpowiednią temperaturę w środku zarówno latem, jak i zimą równie skutecznie, jak tradycyjna zasłona. Nasz test odbywał się w środku upalnego lata i na nadmiar słońca i wysoką temperaturę wewnątrz nikt nie narzekał. Po wyjściu z samochodu dach automatycznie staje się nieprzezroczysty.
W budżecie
W drugim rzędzie jest zarówno sporo miejsca na nogi, jak i nad głową. Miejsca zewnętrzne są bardziej komfortowe, ale środkowe też nie jest najgorsze, a nawet zaskakująco wygodne. Tunel jest niski, ale szeroki, więc może być trochę niewygodnie, za to siedzisko i oparcie są miękkie. Pasażerowie z tyłu mają podłokietnik, który skrywa dwa gniazda USB typu C oraz miejsce do przechowywania np. tabletów czy smartfonów. Dodatkowo dwa wysuwane uchwyty modą służyć do przytrzymania napojów i do umocowania np. tabletu, żeby wygodnie z niego korzystać.
Bagażnik jest foremny i mieści 630 l. Składając oparcia tylnego rzędu można go powiększyć do 1900 l, ale podłoga nie będzie płaska. Można również złożyć tylko oparcie środkowego fotela i w tym miejscu przewozić długie, a wąskie ładunki. W bagażniku są dwa uchwyty do zawieszenia torby, lampka oraz gniazdo 12-voltowe. Pod podłogą jest jeszcze sporo miejsca na zestaw naprawczy i inne rzeczy, które warto mieć zawsze w samochodzie.
Przejechaliśmy tym samochodem około 800 km. Na trasie Warszawa – Opole – Warszawa pokonywanej z prędkością w granicach 120–140 km/h i połączonej z przejazdem drogami krajowymi i lokalnymi Rafale w sumie potrzebował 6,2 l/100 km. Przy niższych, miejskich prędkościach, średnie spalanie spadało do 5 l/100 km. Moim zdaniem to znakomity wynik jak na auto tej wielkości. Pełna hybryda sprawdza się tutaj doskonale, a jej działanie jest widoczne nie tylko w mieście.
Rafale to nowoczesny samochód dla tych, co lubią nowinki techniczne. Można nim podróżować komfortowo, dynamicznie i bezpiecznie. Zabierze całą rodzinę łącznie z bagażami i nikt nie powinien narzekać nawet w dłuższej trasie.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Dziewicka
Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 KM esprit Alpine
Masy i wymiary | |
Dmc (kg) | 2180 |
Masa własna (kg) | 1660 |
Ładowność (kg) | 480 |
Masa całkowita przyczepy (t) | 1,5 |
Rozstaw osi (mm) | 2997 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4710/1860/1610 |
Średnica zawracania (m) | 10,4 |
Liczba miejsc | 5 |
Objętość bagażnika (l) | 630 |
Obj. bagażn. za 1 rzędem siedzeń (l) | 1900 |
Układ napędowy | |
Silnik benzynowy | |
Liczba cylindrów | 3 |
Pojemność (cm3) | 1199 |
Moc maksymalna (KM/kW/obr/min) | 130/96/5500 |
Maks. moment obrotowy (Nm/obr/min) | 205/1750 |
Silnik elektryczny | |
Moc maksymalna (KM/kW) | 68/50 |
Łączna moc układu hybrydowego (KM/kW) | 199/146 |
Maks. moment obrotowy układu hybrydowego (Nm) | 205 |
Typ skrzyni/liczba biegów | automatyczna/6 |
Pojemność akumulatora (kWh) | 2 |
Prędkość maksymalna* (km/h) | 180 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) * | 8,9 |
Średnie zużycie paliwa, cykl mieszany* (l/100 km) | 4,7 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 58 |
Gwarancja i ceny | |
Gwarancja | do 3 lat |
Cena netto wersji esprit Alpine (zł) | 210 900 |
Cena netto wersji testowej (zł) | 244 900 |
*wg danych producenta |