Mercedes-Benz Vito Tourer. EXTRAmocny

Mercedes Vito Tourer w wersji ekstra długiej to rozwiązanie dla tych, co nie lubią kompromisów. Tym samochodem można zabrać 8 osób i jest jeszcze sporo miejsca na bagaże

Mało miejsca na nogi? W tej wersji osobowego Vito to nie grozi. Fotele można dowolnie przesuwać, a prowadnice sięgają głęboko do bagażnika.

Dzięki temu rozwiązaniu, rzeczywiście to jak dużo miejsca mamy w bagażniku, zależy tylko od nas i postury podróżnych.

W górę i w dół

Testowy egzemplarz to Mercedes Vito Tourer 119 CDI w wersji wyposażenia Select, czyli najwyższej. Napędza go silnik 2-litrowy Diesla o mocy 190 KM i momencie obrotowym 440 Nm, z którym współpracuje 9-stopniowa automatyczna skrzynia biegów G-TRONIC. Tak skonfigurowany napęd sprawdzi się podczas jazdy drogą szybkiego ruchu oraz w miejskiej dżungli. Jeżeli chcemy dynamicznie przyspieszyć, wystarczy mocniej wcisnąć pedał przyspieszenia, a układ napędowy zareaguje adekwatnie do naszych intencji. Kierowca może też skorzystać z trybów jazdy, do wyboru jest komfortowy i sportowy, które dostosowują zmianę przełożeń do naszych preferencji. Dla tych, co lubią mieć wszystko pod kontrolą, jest również możliwości zmiany biegów ręcznie za pomocą manetek pod kierownicą.

Zawieszenie AIRMATIC automatycznie dostosowuje swoją prace do warunków panujących na drodze, co znacznie polepsza komfort podróżowania. Amortyzacja jest regulowana automatycznie dla każdego koła przy użyciu dwóch oddzielnych zaworów dla sił odbicia i ściskania w amortyzatorach.

Przy wysokiej prędkości sprężyny zapewniają stabilną jazdę. Samochód bardzo dobrze się prowadzi i precyzyjnie wchodzi w zakręty, co zawdzięcza również układowi kierowniczemu. Ustawiając tryb jazdy nie tylko wpływamy na dynamikę auta, ale również na zawieszenie. Do prędkości 30 km/h pojazd jest podniesiony o maksymalnie 35 mm. Gdy prędkość się zwiększa, samochód automatycznie powraca do normalnego poziomu. W trybie Comfort natomiast pozostaje na standardowej wysokości. Jeśli Vito rozpędzi się do 110 km/h, automatycznie obniży się o 10 mm, aby jazda była bardziej stabilna, a przy okazji zużycie paliwa odrobinę niższe. Podobnie dzieje się w trybie „Sport” niezależnie od prędkości. W każdym z trybów jazdy, pneumatyczne sterowanie poziomem działa w pełni automatycznie i niezależnie od obciążenia. Mercedes-Benz Vito w testowanej wersji miał napęd na tylne koła.

Mimo że to długa odmiana nadwozia manewrowanie na ciasnych parkingach jest dość łatwe. Vito Tourer praktycznie skręca w miejscu.

Spory zasięg

Hałas w tym samochodzie jest na umiarkowanym poziomie, biorąc pod uwagę jego gabaryty i specyfikę. Przy prędkości 120 km/h, zaczynamy podnosić głos rozmawiając, a słuchając muzyki, musimy zdecydowanie pogłośnić. Widoczność zza kierownicy jest dobra, dzięki regulacji fotela – jeszcze lepsza. Lusterka są przeciętnej wielkości, szyby po bokach ułatwiają wyjeżdżanie z miejsca parkingowego, ale oczywiście kamera cofania, jest pomocna, bo samochód jest dość długi. To co dzieje się za samochodem, można obserwować na 7-calowym ekranie. Czujniki parkowania z przodu, typowo dla Mercedesa sygnalizują o zbliżaniu się do przeszkody za pocą diod umieszczonych pod szybą przednią – rozwiązanie już trochę przestarzałe, chociaż swego czasu było naprawdę awangardowe.

Nowocześnie za to mamy w innych rejonach. Luterko wsteczne może mieć postać konwencjonalną, ale nie musi. Zamontowano w nim ekran, na którym jest wyświetlany obraz z kamery umieszczonej z tyłu, nad szybą. To świetne rozwiązanie właśnie do tego typu auta. Przeważnie mimo, że mamy dużą szybę z tyłu, nic w niej nie widać, bo widok zasłaniają zagłówki tylnych foteli lub głowy pasażerów. Gdy natomiast przełączymy na kamerę, widać wszystko, co się dzieje za samochodem, a dzięki zastosowaniu szerokiego kąta, nawet więcej niż normalnie w lusterku wstecznym. Takie rozwiązanie sprawdza się również, gdy widoczność jest słaba np. na parkingu podziemnym czy podczas deszczu. Obraz jest tak przetwarzany, żeby zrównoważyć ciemne i jasne sekcje. Nie wpływa na jego jakość też nisko położone słońce.

Wsparcie

Kierowcę podczas jazdy wspiera cała rzesza pomocników. Do dyspozycji jest tempomat adaptacyjny, asystent martwego pola oraz utrzymania w pasie ruchu. W razie potrzeby asystent wykrywający przeszkody rozpocznie hamowanie, jeżeli kierowca w porę nie zareaguje na ostrzeżenia.

Bezpieczeństwo zwiększa również inteligentny system oświetlenia ILS. Ledowe reflektory mają strumień światła, który zmienia się w zależności od prędkości, a tym samym dostosowuje się do warunków panujących podczas jazdy na autostradach i poza miastem. Opcjonalny Highbeam Assist PLUS reaguje na poziom widoczności i dostosowuje rozkład światła i zasięg do danej sytuacji na drodze.

Przejechaliśmy tym samochodem w sumie ponad 800 km. Na odcinku Warszawa – Opole – Warszawa, przy średniej prędkości 62 km/h spalanie było na poziomie 7,4 l/100 km. Podczas jazdy drogą krajową, z prędkością od 50 do 90 km/h spalanie spadło do 6,2 l/100 km. Na autostradzie przy średniej prędkości 102 km/h Vito potrzebowało 8 l/100 km. W mieście w zależności od intensywności ruchu zużycie paliwa wahało się od 10 do 12 l/100 km. Spalanie na tym poziomie pozwoliło nam przejechać całą testową trasę na jednym zbiorniku paliwa, który w tym wypadku był powiększony do 70 l.

VIProom

Tablica rozdzielcza jest czytelna i łatwa w obsłudze. Kierowca w tym wypadku ma przed sobą dwa analogowe zegary i spory wyświetlacz pomiędzy nimi. Typowe rozwiązania dla Mercedesa, to dźwignia zmiany biegów przy kierownicy – co oszczędza miejsce w konsoli środkowej, hamulec ręczny zaciągany przez wciśniecie pedału nogą, czy wycieraczki zintegrowane w jednej dźwigience z kierunkowskazami. Do tego trzeba przywyknąć. Multimedia to 7-calowy ekran dotykowy, który można połączyć ze smartfonem za pośrednictwem Apple CarPlay lub Android Auto za pomocą kabla. Służy do tego jeszcze gniazdo USB typu A. Fabryczna nawigacja może mieć też funkcję informowania o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym.

Do miejsc z tyłu prowadzą elektrycznie otwierane drzwi umieszczone po dwóch stronach. W drugim rzędzie zamontowano podwójną kanapę i fotel. Można je dowolnie przesuwać, można też złożyć lub wymontować, podobnie jak w trzecim rzędzie. Oczywiście, żeby zająć miejsce w trzecim rzędzie trzeba złożyć fotel w drugim. Robi się to łatwo i szybko. Wszystkie miejsca w Vito są równie wygodne i każdy powinien mieć wystarczająco dużo przestrzeni i na głowę, i na nogi. Ciekawym rozwiązaniem są elektrycznie uchylane szyby boczne z tyłu.

Ciekawe rozwiązanie

W bagażniku mieści się 1360 l, jeżeli wymontujemy fotele to nawet 4990 l. Za pierwszym i za drugim rzędem foteli znajdują się uchwyty do mocowania siatki oddzielającej cześć bagażową od pasażerskiej. W tym wypadku w bagażniku była zamontowana półka ze schowkiem. Można do niego schować małe przedmioty, żeby nie przemieszczały się po całym bagażniku i zawsze były pod ręką. W razie potrzeby można ją sprawie wymontować. W testowym egzemplarzu do pełni szczęścia zabrakło elektrycznie otwieranej klapy z tyłu. Warto w nią zainwestować, ponieważ ręczne otwieranie ciężkiej klapy jest uciążliwe. Bogato wyposażone Vito komfortem bardzo zbliża się do luksusowej V klasy. Producent jednak zadbał o subtelne różnice, które pozbawiają złudzeń. Vito Tourer to wygodny samochód, którym można podróżować w osiem osób nawet na dłuższe odległości. Nie powinien narzekać ani kierowca, ani pasażerowie. Długa wersja jest ekstra.

Tekst: Katarzyna Dziewicka

Zdjęcia: Katarzyna Dziewicka, Michał Kij