Tata Motors zamierza przejąć Grupę Iveco za 3,8 mld euro. Z transakcji zostanie wyłączony dział pojazdów dla wojska.
Na podstawie zawartego porozumienia TML CV Holdings PTE LTD (Tata) lub nowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zarejestrowana zgodnie z prawem holenderskim przejmie udziały w Grupie Iveco w cenie 14,1 euro za akcję. Ogółem Tata zapłaci za Iveco 3,8 mld euro w gotówce. Główny akcjonariusz Iveco, Exor N.V., który ma ponad 27% akcji i 43% praw głosu, zobowiązał się już do sprzedaży swoich udziałów.
Transakcja ma zostać sfinalizowana w pierwszej połowie 2026 roku i doprowadzi do powstania jednego z największych graczy na światowym rynku pojazdów użytkowych.
Koncern dalekiego zasięgu
– To kolejny logiczny krok po wydzieleniu segmentu pojazdów użytkowych Tata Motors. Pozwoli on powstałej tak grupie konkurować na rynku światowym, a dwa strategiczne rynki macierzyste w Indiach i Europie posłużą ku temu za podstawę. Uzupełniający się charakter działalności i większy zasięg nowego podmiotu zwiększą naszą zdolność inwestycyjną. Z niecierpliwością czekamy na uzyskanie niezbędnych zgód i sfinalizowanie transakcji w najbliższych miesiącach – powiedział Natarajan Chandrasekaran, przewodniczący rady nadzorczej Tata Motors.
– Jesteśmy dumni, mogąc ogłosić tę strategiczną transakcję, która łączy dwa przedsiębiorstwa o wspólnej wizji zrównoważonej mobilności. Co więcej, perspektywy nowego przedsięwzięcia są bardzo pozytywne z punktu widzenia stabilności zatrudnienia oraz utrzymania zakładów całej Grupy Iveco – dodała Suzanne Heywood, przewodnicząca Grupy Iveco.
– Łącząc siły z Tata Motors, uwalniamy nowy potencjał do dalszego produkcji, przyspieszenia innowacji w transporcie „bezemisyjnym” oraz rozszerzenia obecności na kluczowych rynkach świata. To połączenie pozwoli nam lepiej obsługiwać klientów dzięki szerszej i bardziej zaawansowanej ofercie produktów, a także zapewniać długoterminowe korzyści wszystkim interesariuszom – podsumował Olof Persson, dyrektor generalny Grupy Iveco.
Tata nie będzie zwalniać
Nowa firma powstała z połączenia Taty i Iveco będzie dostarczać na rynek ponad 540 tysięcy pojazdów rocznie. Osiągnie przychody rzędu 22 mld euro, z czego 50% z Europy, 35% z Indii i 15% z obu Ameryk.
Planowana jest głęboka integracja obu firm, przy utrzymaniu istniejących zakładów pracy i dotychczasowej wysokości zatrudnienia. Tata Motors zobowiązała się, że nie przeprowadzi zwolnień grupowych związanych z fuzją przez dwa lata. Siedziba Iveco pozostanie w Turynie.
Transakcja musi jeszcze zostać zatwierdzona przez organy antymonopolowe.
