Konkurencyjność rynków zagranicznych rośnie. Polscy wytwórcy chemii gospodarczej szukają nowych kierunków rozwoju. Pamiętać muszą nie tylko o innowacjach i nowoczesności ale też o bezpieczeństwie i odpowiedniej identyfikacji.
Nieodłączne elementy etykiet to piktogramy CLP. Są konieczne, by zachować zgodność z przepisami oraz zapewnić ochronę użytkowników i środowiska. Oznaczenia te stanowią ponadto podstawę do zastosowania odpowiednich rozwiązań transportowo-logistycznych.
Rynek artykułów chemii gospodarczej przeżywa ostatnio dynamiczny rozwój. W latach 2019-2022 światowy eksport produktów branży chemii gospodarczej wzrósł o 32,5%. Z poziomu 50,2 mld EUR w 2018 do 66,6 mld EUR w 2022. W 2022 Polska była 17. eksporterem branży na świecie, z udziałem na poziomie 1,5%. Natomiast w ubiegłym roku, nawet pomimo zmiennych warunków rynkowych cała branża odnotowała stabilny wzrost. 2024 rok rysuje się w jaśniejszych barwach, z prognozowanym dalszym wzrostem, wspieranym m.in. poprzez inwestycje oraz rozwój technologiczny.
Polscy wytwórcy chemii gospodarczej nie śpią
Branża jednak nadal mierzy się z konsekwencjami kryzysu energetycznego mającego miejsce w ubiegłym roku czy rosnącą konkurencją szczególnie ze strony rynków azjatyckich i europejskich. Polscy producenci muszą inwestować w dalszy rozwój i poszukiwać nowych rynków zbytu jednocześnie dbając o jakość i bezpieczeństwo procesów. Piktogramy CLP (Classification, Labelling, and Packaging) stanowią kluczową rolę w tym zakresie. Zwłaszcza że w przypadku chemii gospodarczej, wiele towarów jest klasyfikowane jako niebezpieczne w transporcie i wymaga szczególnej uwagi.
Prawidłowe oznakowanie to podstawa
Większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy z tego, że posiadają towary niebezpieczne takie jak np. pianka do golenia, odświeżacz powietrza czy zmywacz do paznokci, które wymagają specjalnych warunków składowania i transportu. Mylnym jest również często spotykane stwierdzenie, że te towary są bezpieczne w transporcie, ponieważ korzystają z wyłączenia LQ (Limited Quantities). Chociaż ADR LQ pozwala na pewne uproszczenia, odnoszą się one jedynie do sposobu przewożenia towarów w małych ilościach. W takich przypadkach, zgodnie z przepisami zawartymi w dziale 3.5 umowy ADR ilości wyłączone wymagają zastosowania opakowań kombinowanych (opakowanie wewnętrzne i zewnętrzne).
Natomiast przewóz towarów w ilościach ograniczonych umożliwia zwolnienie z niektórych rygorystycznych wymogów ADR dotyczących dokumentacji, oznakowania pojazdów, a także wyposażenia i szkoleń dla kierowców. Jednakże transport należy nadal przeprowadzać w sposób zapewniający bezpieczeństwo i zgodność z innymi istotnymi przepisami ADR. Dlatego też prawidłowe oznakowanie, nawet dla produktów objętych wyłączeniem LQ, jest niezmiernie istotne.
W ramach systemu CLP/GHS (Globally Harmonized System) przyjęto dziewięć zunifikowanych graficznie znaków, które odpowiadają poszczególnym klasom i kategoriom zagrożenia. Każdemu z nich przyporządkowano odpowiednie numeryczne oznaczenia niebezpiecznych substancji chemicznych: od GHS01 do GHS09. Obowiązujące piktogramy umieszczane są na opakowaniach substancji lub mieszanin chemicznych. Odnoszą się do zagrożeń fizycznych, ryzyka dla zdrowia oraz zagrożeń dla środowiska naturalnego.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
„W DACHSER Polska od lat współpracujemy z producentami produktów chemicznych, w tym towarów niebezpiecznych i wszystkie nasze oddziały są przystosowane do przeładunku tego typu przesyłek” – komentuje Ewelina Staszewska-Kobiela, Kierownik Rozwoju Biznesu DACHSER Chem Logistics w Polsce.
Ewelina Staszewska-Kobiela mówi, że firma z tej właśnie przyczyny duży nacisk kładzie na bezpieczeństwo. Począwszy od zastosowania niezbędnych krajowych i międzynarodowych przepisów, przez wyposażenie i dostępność odpowiedniego sprzętu do mocowania ładunków, aż po wysoko wykwalifikowanych specjalistów. To właśnie ci ostatni zapewniają prawidłowe obchodzenie się z towarami niebezpiecznymi
Operator logistyczny zatrudnia ok. 250 regionalnych doradców ds. bezpieczeństwa towarów niebezpiecznych. Prowadzą oni regularne szkolenia wewnętrzne i zewnętrzne dla niemal 15 000 pracowników na całym świecie każdego roku. W Polsce rozwiązanie DACHSER Chem Logistics koncentruje się na obsłudze przesyłek eksportowych do Europy. M.in. właśnie do najpopularniejszych kierunków wśród polskich eksporterów, czyli Niemiec, Węgier, Francji, Czech oraz Wielkiej Brytanii. DACHSER Polska na każdym z tych kierunków ma codzienne linie. Dzięki temu czas dostawy w usłudze targospeed z Polski do Niemiec wynosi około 1-3 dni roboczych. Do Francji zajmue to 3-5 dni roboczych, na Węgry 2-3 dni roboczych, a do Wielkiej Brytanii w granicach 5 dni roboczych plus 2 dni w odprawie celnej. Ponadto DACHSER Polska dysponuje własnymi agencjami celnymi oraz miejscami uznanymi w każdym oddziale. To znacząco usprawnia i przyspiesza procesy transportu drobnicowego do krajów spoza Unii Europejskiej.
Ewelina Staszewska-Kobiela zaznacza, że kluczową rolę odgrywa dziś innowacyjna logistyka. To właśnie zaawansowane systemy śledzenia i monitorowania, automatyzacja procesów oraz optymalizacja tras dostaw wspierają rozwój branży chemii gospodarczej w Polsce i za granicą.