W 2023 roku Volkswagen Samochody Dostawcze odnotował spory wzrost sprzedaży. Co zaważyło o tak dobrym wyniku, jakie pojazdy najlepiej się sprzedawały oraz czego możemy spodziewać w tym roku, pytamy Piotra Łakomego, dyrektora marki Volkswagen Samochody Dostawcze.
W 2023 r. rynek pojazdów dostawczych zanotował 3,7% wzrostu. To normalizacja rynku? Efekt zbliżającego się kryzysu?
Rynek zaczyna się stabilizować i wracać do normy po trudnych czasach pandemii. Jest to właściwy rynek polski.
Volkswagen w zeszłym roku zanotował spory wzrost sprzedaży. Co zaważyło na tak dobrym wyniku? Jakie pojazdy najczęściej zamawiali klienci?
Marka Volkswagen Samochody Dostawcze przesunęła się z 7. na 4. Miejsce. Zanotowaliśmy 27% wzrost sprzedaży. Praktycznie w każdym segmencie odnotowaliśmy lepsze wyniki, w tym największy wzrost sprzedaży modelu Caddy. Ten produkowany w Polsce pojazd, cieszy się coraz większa popularnością, uzyskując także uznanie jako samochód rodzinny.
Z roku na rok rośnie sprzedaż pojazdów dostawczych z napędem elektryczny. Volkswagen od lat ma takie pojazdy w swojej ofercie. Ile dostarczyliście takich pojazdów w 2023 r., jakie i do jakich flot trafiły?
Najważniejszym modelem elektrycznym w ofercie marki jest Volkswagen ID. Buzz. Od kiedy pojawił się na rynku sprzedanych zostało ponad 400 sztuk. Ten samochód ze względu na wyjątkowy wygląd, nawiązanie do korzeni marki i ogromną funkcjonalność cieszy się zainteresowaniem klientów już od przedsprzedaży. Jest to samochód, który nie tylko wpisuje się w cele środowiskowe firm, ale także odpowiada na potrzeby różnych branż. W ofercie klienci znajdą wersję osobową, cargo, także w zabudowanie mixt (brygadówka). W drugiej połowie roku dostępna będzie także wersja 7-osobowa z dłuższym rozstawem osi oraz wersja GTX. Volkswagen ID. Buzz to coś więcej niż samochód, to wizytówka firmy, wpływającą na jej pozytywny wizerunek.
Czy strefy czystego transportu w miastach mogą wyraźnie pobudzić popyt na elektryczne dostawczaki?
Wprowadzenie stref czystego transportu na pewno wpłynie na zmiany w miejskiej logistyce. Firmy oferujące usługi w ścisłym centrum zmuszone będą do korzystania z samochodów zeroemisyjnych, a co za tym idzie coraz częściej będą interesować się samochodami elektrycznymi. Modelem, który odpowiada na wyzwania nowoczesnej logistyki miejskiej, jest ID. Buzz, który dostępny jest także w wersji cargo mixt. Taki samochód oferuje naszym klientom 5 miejsc i wciąż przestronną przestrzeń ładunkową. Dzięki homologacji N1, model ten objęty jest dopłatami z programu Mój Elektryk, które mogą wynieść nawet 70 000 zł. W połączeniu z aktualną ofertą, model ten można kupić w naprawdę atrakcyjnej cenie. Jestem przekonany, że dla firm operujących w ścisłym centrum model ID. Buzz Cargo będzie świetnym rozwiązaniem do realizacji codziennych zdań.
Po boomie e-commerce podczas pandemii, rynek ten zanotował spadek. Pewnie można dzisiaj powiedzieć, że się ustabilizował. Czy ta zmiana wpłynęła też na rynek pojazdów dostawczych?
Oczywiście. Widoczna jest stabilizacja rynku i powrót do normy po czasach pandemii. Klienci coraz chętniej decydują się na zakup nowego samochodu. Dodatkowo na horyzoncie pojawiają się fundusze unijne, które na pewno znacząco wpłyną na pozytywny wzrost rynku w najbliższych latach.
Czy widać już konsekwencje wprowadzenia w 2026 r. tachografów w pojazdach dostawczych? Firmy chcą wykorzystać jeszcze te dwa lata i inwestują w nowe pojazdy, czy wprost przeciwnie – wygaszają tę działalność u siebie?
Tak naprawdę ostatnim rokiem na zakup nowego samochodu przed wejściem nowych przepisów był rok 2023 – biorąc pod uwagę 3-letni leasing. Na pewno wielu klientów skorzystało z tej ostatniej możliwości i zdecydowało się na wymianę samochodu w swojej flocie. Marka Volkswagen Samochody Dostawcze nie odczuwa znacząco konsekwencji nowych przepisów, ponieważ nasze modele nie są używane w regularnym transporcie międzynarodowym.
Jak zapowiada się ten rok na rynku pojazdów dostawczych? Jakie niesie ze sobą szanse i zagrożenia?
W tym roku najważniejszym dla marki Volkswagen Samochody Dostawcze modelem będzie Volkswagen Crafter. Ponieważ segment Craftera stanowi ponad połowę rynku, w tym modelu upatrujemy największe szanse sprzedażowe. Ten produkowany w Polsce samochód, bez problemu spełnia podstawowe potrzeby klientów, jak również świetnie sprawdza się w branżach, gdzie konieczne są specjalistyczne zabudowy. Ostatnio w ofercie pojawiły się wersje Optimum i Optimum+, których ceny zaczynają się już od 149 000zł netto. Konfiguracja Optimum to po prostu samochód do pracy z najważniejszym dla naszych klientów wyposażeniem.
Rok 2024 to także wiele nowości. W ofercie pojawi się między innymi siedmioosobowy ID.Buzz. Samochód, na który sporo klientów czeka i jest unikalny na rynku. To auto, które w obecnej chwili nie ma konkurencji. Do tego dojdzie ID.Buzz w wersji GTX, który będzie miał moc 340 KM, napęd na cztery koła i przyspieszenie do setki w 6,5 sekundy. Ta wersja będzie też dostępna w opcji siedmioosobowej. Kolejną nowością będzie Caddy PHEV – to też ciekawy samochód z dużą baterią o pojemności blisko 20 kWh, dzięki czemu jego zasięg czysto elektryczny jest na poziomie 100 km. Szykują się nam więc nowości, które sprawdzą się w pracy, ale i w wolnym czasie. Do tego wszystkie modele mają teraz 5-letnią gwarancję i pakiet przeglądów.
W tych wymienionych modelach upatrujemy największe szanse sprzedażowe w najbliższym czasie.
Zagrożenia, które na pewno będziemy bacznie obserwować, to nowe modele wprowadzane przez konkurencję, a także coraz bardziej widoczna aktywność chińskich marek na rynku europejskim.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Katarzyna Dziewicka
