Kobiecy zespół wyruszył z Södertälje elektryczną Scanią do Stambułu. Podróż rozpoczęła się 21 sierpnia 2024 r. Dwa dni później zestaw zatrzymał się na ładowanie w oddziale Scanii w Nadarzynie.
Wyprawa pod hasłem „Queen of the Road” potrwa do 8 wrześnie. Celem jest zebranie doświadczeń z jazdy elektrycznym zestawem z naczepą po europejskich drogach przy obecnym stanie infrastruktury do ładowania.
Scania przejedzie przez Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię. Przyjazd elektrycznego zestawu do Turcji uświetni obchody 30-lecia współpracy firmy Doğuş Otomotiv ze Scanią i Volkswagenem.
Kobiety kierują

W próbie bierze udział ciągnik siodłowy Scania 40R z napędem 4×2. Silnik osiąga moc 400 kW, czyli około 530 KM. Ciągnik ma baterie o pojemności 624 kWh, a maksymalna moc ładowania dochodzi do 375 kW. Naczepa furgonowa Schmitz Cargobull jest załadowana. Zestaw ma masę 38 t.
W ekipie jadącej elektryczną Scanią do Stambułu są same kobiety. Dwie z nich jadą Scanią jako kierowcy, dwie pozostałe towarzyszą im w samochodzie osobowym. Będą dokumentować przejazd i służyć wsparciem. Ładowanie odbywa się na ogólnodostępnych stacjach rozlokowanych wzdłuż trasy przejazdu. W ten sposób uczestniczki sprawdzą, jak może przebiegać eksploatacja elektrycznej ciężarówki przy obecnym stanie infrastruktury do ładowania w Europie.
Pierwsze doświadczenia wskazują, że często konieczne jest rozłączenie zestawu, aby ciągnik mógł podjechać pod ładowarkę. Aktualnie większość punktów może obsługiwać bez trudu tylko auta osobowe i dostawcze, zestaw z naczepą się na nich nie mieści. Za to panowie kierowcy są niezwykle uczynni i chętnie służą pomocą przy odłączaniu i przyłączaniu przewodów pneumatycznych i elektrycznych. Zestaw nocuje w oddziałach Scanii.
Przeciętne zużycie energii wynosi około 115 kWh na 100 km, co przy użytecznej pojemności baterii 518 kWh (83% pojemności całkowitej) daje zasięg do 450 km.
Scania oferuje również ograniczenie użytecznej pojemności do 75%, aby wydłużyć żywotność baterii.
Moc bez ograniczeń
Ładowanie w Nadarzynie trwało stosunkowo krótko. Tutejszy hub dysponuje czterema ładowarkami o mocy 350 kW każda. Co ważne, niezależnie od liczby podłączonych ciężarówek, maksymalna moc ładowania każdej z nich zawsze wynosi 350 kW. Docelowa moc stacji to 2,5 MW, co czyni go jednym z największych hubów w Polsce pod względem mocy sumarycznej. Jest przygotowany zarówno do obsługi samochodów osobowych, jak i ciężarowych. Oferuje możliwość jednoczesnego ładowania czterech aut osobowych lub dostawczych albo dwóch zestawów złożonych z ciężarówki i przyczepy lub naczepy. Operatorem stacji ładowania jest firma EKOEN, ładowarki dostarczyła Ekoenergetyka-Polska.
Hub jest dostępny dla wszystkich chętnych. Obejmuje go usługa Scania Charging Access. To pierwsze na rynku rozwiązaniem o zasięgu ogólnoeuropejskim, stworzone z myślą o uproszczeniu zarządzania ładowaniem ciężarówek na publicznych stacjach ładowania. Podczas ładowania zestawu zmierzającego do Turcji, hub spisał się znakomicie. To nie tylko zasługa ładowarek, ale również rodzaju akumulatorów i dopracowanego oprogramowania zarządzającego nimi. Scania stosuje akumulatory litowo-jonowe typu NMC opracowane i produkowane we współpracy z firmą Northvolt.

– Praktycznie przez cały czas trwania sesji ładowania krzywa mocy utrzymywała się w maksymalnym zakresie, aż do osiągnięcia pełnego naładowania akumulatorów trakcyjnych. Dla użytkownika oznacza to efektywny proces ładowania, w trakcie którego pojazd pobierał energię elektryczną w maksymalnym możliwym tempie, a ta moc była utrzymywana aż do momentu, gdy akumulatory osiągnęły swoją maksymalną pojemność – informuje Michał Sypuła, kierownik ds. infrastruktury ładowania w Scania Polska S.A.
Po opuszczeniu Nadarzyna, następne ładowanie zaplanowano w Krakowie.






