środa, 22 października, 2025
Strona głównaAktualnościDlaczego coraz chętniej kupujemy samochody na prąd? Raport OTOMOTO

Dlaczego coraz chętniej kupujemy samochody na prąd? Raport OTOMOTO

39% Europejczyków kupuje samochody na prąd przez wzgląd na ekologię. Coraz częściej jednak zakup taki wynika ze względów praktycznych. 43% kierowców docenia cichą pracę BEV, a 31% zwraca uwagę na ​ wykorzystane w nich nowoczesne technologie.

Jak pokazuje raport „Faktor E. Impulsy elektromobilności w Europie i w Polsce” przygotowany przez OTOMOTO, elektromobilność w Europie coraz rzadziej jest manifestem ideowym. Coraz częściej staje się przemyślaną decyzją użytkową. A jak te dane wyglądają dla Polski?

Rosnąca popularność samochodów elektrycznych pokazuje, że kierowcy w całej Europie coraz lepiej rozumieją realne korzyści z ich użytkowania. Ekologia pozostaje ważnym powodem wyboru BEV. Coraz częściej towarzyszą jej inne argumenty – niższe koszty eksploatacji, komfort i cisza jazdy czy dostęp do nowoczesnych technologii. W krajach zachodnich wciąż dominują motywacje środowiskowe. W Europie Środkowo-Wschodniej – zwłaszcza w Polsce – coraz większą rolę odgrywa pragmatyzm i kalkulacja kosztów. Elektromobilność zyskuje więc nowe, bardziej zrównoważone i racjonalne oblicze. Opiera się ono na codziennych doświadczeniach kierowców i rzeczywistych korzyściach z jazdy elektrykiem.

Cisza, technologia i ekologia – samochody na prąd i ich 3 kluczowe zalety

Dane z raportu OTOMOTO pokazują, że najczęściej docenianą cechą samochodów elektrycznych w Europie jest ich cicha praca (43%). Zaraz za nią plasuje się ekologiczność (39%), a trzecie miejsce zajmuje nowoczesna technologia (31%). To połączenie komfortu i innowacji napędza popularność BEV w wielu krajach, także w Polsce.

Wśród polskich kierowców zainteresowanych elektromobilnością aż 49% wskazuje cichą pracę jako najważniejszy atut BEV. 30% podkreśla ich ekologiczny charakter, 25% docenia nowoczesną technologię. Z kolei 24% – udogodnienia takie jak darmowe parkowanie, możliwość wjazdu do centrum czy jazdy po buspasach.

Dla Polaków elektromobilność coraz częściej oznacza realną wygodę i konkretne korzyści w codziennym użytkowaniu, nie tylko wsparcie dla środowiska. Wraz ze wzrostem wiedzy i dostępnością infrastruktury kierowcy w Polsce zaczynają postrzegać samochody elektryczne nie jako ciekawostkę, lecz pełnoprawną alternatywę dla aut spalinowych.

Choć różnice między krajami Europy są wyraźne, kierowców łączy jedno – coraz bardziej pragmatyczne spojrzenie na elektromobilność. Z raportu OTOMOTO wynika, że to m.in. realne udogodnienia i wsparcie systemowe kształtują postawy wobec samochodów elektrycznych.

W krajach zachodnich i południowych, takich jak Hiszpania, Portugalia czy Wielka Brytania, kierowcy szczególnie doceniają wsparcie władz (49% w Hiszpanii, 48% w Wielkiej Brytanii) oraz ulgi i dopłaty (48% w Hiszpanii, 47% w Portugalii, 46% w Anglii), a także dobrą dostępność stacji ładowania. Wysokie wyniki w tych obszarach przekładają się na pozytywne nastawienie do BEV i rosnącą gotowość do zmiany auta spalinowego na elektryczne.

Elektromobilność ma coraz więcej sensu

W Niemczech i Francji, mimo dobrze rozwiniętej infrastruktury, kierowcy oceniają ją z większym dystansem. Tylko 37–38% badanych wskazuje dostępność ładowarek jako pozytywny czynnik. Pokazuje to, że nawet na dojrzałych rynkach elektromobilność wciąż wymaga dalszych usprawnień.

Z kolei w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, widać, że percepcja BEV jest ściśle związana z oceną kosztów i dopłat. Polscy kierowcy relatywnie najczęściej zwracają uwagę na niższe koszty ładowania (26%) i programy wsparcia (24%). Rzadziej wskazują na dostępność infrastruktury (20%) czy atrakcyjność oferty nowych i używanych EV (20-23%). Oznacza to, że w naszym regionie przekonanie do elektromobilności buduje się głównie przez pryzmat opłacalności i dostępności realnych udogodnień. Mniej ważna jest sama idea transformacji energetycznej.

Największym optymizmem wyróżniają się kierowcy z Rumunii, Portugalii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. To oni w większości obszarów wypadają powyżej średniej europejskiej. Warto szczególnie zwrócić uwagę na Rumunię. Pozytywne nastawienie do elektromobilności łączy się tam z wysoką oceną niemal wszystkich aspektów – od kosztów ładowania, przez dopłaty, po dostępność infrastruktury. To pokazuje, że nawet w krajach o wciąż rozwijającym się rynku motoryzacyjnym otwartość na zmiany może być wyjątkowo duża.

Polska na tym tle wciąż pozostaje zachowawcza, ale kierunek zmian jest wyraźny. Wraz z rozwojem infrastruktury, dopłat i poszerzaniem oferty pojazdów rosną też pozytywne skojarzenia z elektromobilnością.

Elektromobilność z rozsądku

Coraz więcej europejskich kierowców dochodzi do tego samego wniosku: samochody elektryczne są nie tylko ekologiczne, ale też praktyczne i ekonomiczne. Zmiana motywacji z ideowych na użytkowe pokazuje, że elektromobilność wchodzi w fazę dojrzałości. To faza oparta na doświadczeniu, wiedzy i realnych korzyściach.

Jest to naturalny etap rozwoju rynku, w którym emocje ustępują miejsca codziennej praktyce, a decyzje o zakupie wynikają z realnych potrzeb. Wraz z rosnącą dostępnością aut, lepszą infrastrukturą i rosnącym zaufaniem kierowców, elektromobilność w Europie coraz wyraźniej przestaje być przyszłością – staje się teraźniejszością.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź