Daimler Truck Polska nie ukrywa, że miniony rok nie należał do najlepszych. Dość powiedzieć, że zamknął się spadkiem całego polskiego rynku ciężkich pojazdów o ponad 20%. „Pod względem udziałów w sprzedaży ciągników siodłowych daleko nam do satysfakcji, jednak ten rok, choć trudny, pozwolił nam zbudować mocne podstawy do wzrostu” – mówi Przemysław Rajewski, prezes Daimler Truck Polska.
Po mocnych zawirowaniach spowodowanych najpierw przez pandemię, a później wojnę w Ukrainie, rynek ciężkich pojazdów zaczyna się powoli normalizować i wracać do poziomu z roku 2019. W przypadku polskiego rynku w 2024 roku korekta ta wyniosła aż 20,9%., co przełożyło się na duże spadki we wszystkich jego segmentach w połączeniu z kryzysem
w transporcie międzynarodowym szczególnie w grupie ciągników siodłowych. Mimo wszystko Daimler Truck Polska pod wieloma względami może rok 2024 uważać za udany.
Rok nie do końca zły
„Po pierwsze, mamy do zaoferowania przewoźnikom dwa nowe produkty: nagrodzonego na targach w Hanowerze tytułem International Truck of the Year 2025 eActrosa 600 z zasięgiem 500 km, którego produkcja seryjna ruszyła w listopadzie, oraz nowego Actrosa L z ProCabin, który dzięki tej nowoczesnej, kabinie oraz udoskonalonej skrzyni biegów G291-12 i nowej generacji silnika OM471 umożliwia łącznie redukcję zużycia paliwa do 8%” – przyznaje Przemysław Rajewski, prezes Daimler Truck Polska.

Do innych sukcesów Przemysław Rajewski zalicza osiągnięcie rekordowych wyników w sprzedaży pojazdów z kontraktami Service Complete oraz usługami Fleetboard. Istotne okazało się też rozbudowanie sieci serwisowej o kolejne trzy punkty: Daimler Truck Retail Polska w Rudzie Śląskiej, HT Trucks&Parts w Żarskiej Wsi k. Zgorzelca oraz BTC Czapka w Żorach.
Spadki ale też stabilizacja i wzrosty
Rynek przewozów międzynarodowych w całej Europie przechodzi kryzys spowodowany m.in. trzecim rokiem recesji w Niemczech. Polska jako jeden z kluczowych graczy tego sektora siłą rzeczy mocno odczuwa tąpnięcie branży.
– Spadek stawek za przewozy, wzrost opłat drogowych oraz większa konkurencja sprawiły, że wielu przewoźników w transporcie międzynarodowym – którego jesteśmy liderem – przeżywało spore trudności, co przekłada się bezpośrednio na kluczowy dla nas obszar rynku ciągników siodłowych – mówi Piotrek Urban, dyrektor sprzedaży i marketingu Daimler Truck Polska.

Piotrek Urban przyznaje, że jednocześnie jednak udało się zdobyć udziały w stabilniejszym rynku podwozi. Daimler Truck Polska spodziewa się tu dalszego stabilnego rozwoju, m.in. ze względu na inwestycje finansowane przez KPO. Firma skupiła się także na innych sprawach ważnych dla klientów: jakości usług oraz inwestycjach w szkolenia sieci. Potraktowano to jako podwaliny pod rozwój i przygotowania do dwóch ważnych debiutów: nowej generacji Actrosa L ProCabin i eActrosa 600. Dlatego dużą satysfakcję przyniósł rekordowy (na poziomie 54%) udział w sprzedaży firmy pojazdów wraz z umowami serwisowymi Service Complete. Dyrektor sprzedaży mówi wprost: „To nasza przyszłość, bo zmierzamy w kierunku koncepcji „truck as a service”, czyli koncentracji wyłącznie na użytkowaniu pojazdu i przekazaniu wszystkiego, co jest do tego niezbędne w ręce profesjonalistów.”
Cieszący jest także historyczny poziom sprzedaży usług telematycznych, czyli systemu Fleetboard, który pozwala na kompletny monitoring pracy pojazdu i kierowcy. Przez to zapewnia realne oszczędności, pełne wykorzystanie potencjału samochodu i definiowanie potrzeb szkoleniowych. W 2024 aż 68% pojazdów Daimler Truck Polska zakupiono z tym systemem. Warto tu też wspomnieć, że w obiekcie w Nadarzynie powstaje obecnie profesjonalne centrum szkoleniowe TruckTraining.
Daimler Truck Polska z portfolio gotowym na transformację
Dla Daimler Truck Polska miniony rok upłynął także na przygotowaniach do transformacji zeroemisyjnej. Pod koniec września odbyła się polska premiera gwiazdy IAA w Hanowerze, eActrosa 600. Pojazd został doceniony przez najbardziej prestiżowe branżowe jury, dziennikarzy przyznających International Truck of the Year. Wcześniej eActros zakończył z sukcesem największy w historii marki test drogowy. Licząca ponad 15 000 km trasa wiodła przez 22 kraje Europy, w różnych warunkach klimatycznych i na zróżnicowanym terenie. Dwa testowe eActrosy 600, każdy z masą zestawu 40 t, pokonały ją korzystając wyłącznie z dostępnej publicznej infrastruktury do ładowania, m.in. na odcinku polskim, w Strykowie.
– Wyniki testu pokazały jasno, że to, co obiecujemy, jest realne już teraz, przy funkcjonującej obecnie infrastrukturze. – mówi Igor Kaczorkiewicz, szef produktu i marketingu, PR Daimler Truck Polska.

Igor Kaczorkiewicz objaśnia, że eActros 600 to innowacyjna, 800-Voltowa architektura, umożliwiająca szybkie ładowanie z mocą 400 kW. Po wprowadzeniu standardu MCS nawet 1 MW, co oznacza możliwość uzupełnienia poziomu energii od 20 do 80% w czasie 30 min. Specjalnie zaprojektowana tylna oś z dwoma wydajnym silnikiem elektrycznym zapewnia płynną jazdę. Trzy moduły akumulatorów o łącznej pojemności 621 kWh oferują szacowany zasięg 500 km, który – jak pokazują testy – może być większy. Ponadto litowo-żelazowo-fosforanowe (LFP) ogniwa baterii zapewniają elektrycznemu odpowiednikowi konwencjonalnego Actrosa do ciężkiego transportu dalekobieżnego porównywalną wytrzymałość. Mowa o przebiegu ok. 1,2 mln kilometrów w ciągu 10 lat eksploatacji.
Rozwój elektromobilności i jego tempo będzie jednak zależeć od synergii trzech elementów: produktu, infrastruktury i parytetu kosztów. Przemysław Rajewski jest przekonany, że od strony produktowej Daimler Truck Polska jest gotowy. Dalekobieżny eActros 600, a także eActros 300 i 400 oraz eEconic z powodzeniem mogą realizować odpowiednie dla nich zadania. Kluczowe dla klientów pozostają kwestie kosztu i źródła pozyskania energii, a także udziału w sfinansowaniu zakupu elektrycznego pojazdu.
W oczekiwaniu na program dopłat
Klienci Daimler Truck Polska mieli w 2024 roku okazję do testowania w realnych warunkach wszystkich modeli elektrycznych ciężarówek z gwiazdą. Październikowe testy drogowe eActrosa 600 w Nadarzynie pokazały, że nawet mniej doświadczeni kierowcy są w stanie osiągać bardzo dobre wyniki zużycia energii. Klienci byli pozytywnie zaskoczeni wydajnością i technologią elektrycznego ciągnika. Do firmy wpłynęło sporo wstępnych deklaracji zakupu. Wszyscy klienci czekają jednak na uruchomienie programu dopłat do zakupu zeroemisyjnych pojazdów w wysokości 2 mld zł, co jest zrozumiałe biznesowo. Jeśli tak się stanie, to rynek takich pojazdów może osiągnąć nawet trzycyfrowe wielkości. To samo dotyczy kwestii infrastruktury. Wiadomo, że przeznaczone są na jej rozwój następne
2 mld zł i kiedy program ruszy, elektromobilność zacznie się rozwijać szybciej.
Na ewentualne decyzje klientów wpływ będą miały także zakupy wielkich firm. Takie jak niedawne zamówienie 200 eActrosów 600 przez Amazon. Na polskim rynku także już są pierwsze doświadczenia: firma Voltruck, partner DHL, zdecydowała się na zakup dwóch eActrosów 400. Od ponad pół roku z powodzeniem wykorzystuje je w transporcie wahadłowym pomiędzy magazynami DHL. Daimler Truck Polska jako producent również korzysta z usług dostawców. W grudniu przez dwa tygodnie firma Seifert, która obsługuje magazyn części w Strykowie, dostarczała zamówienia do polskich serwisów za pomocą eActrosa 400. Ten przeprowadzony w warunkach zimowych test normalnej eksploatacji pokazał, że pokonując trasę liczącą ok. 760 km, pojazd radzi sobie bez najmniejszych problemów z tego typu zadaniami. Już niebawem także, bo do końca roku 2026, wszystkie dostawy do naszych fabryk będą realizowane zeroemisyjnie.
Customer Service & Parts: może jednak warto?
„Poziom sprzedaży nowych pojazdów zależy od bieżącej sytuacji rynkowej i podlega okresowym wahaniom. Działalność w zakresie serwisu i sprzedaży części zamiennych powinna w trudniejszych okresach zapewniać stabilność biznesu u autoryzowanych partnerów w sieci dealerskiej” – mówi Łukasz Wojnar, szef Customer Service & Parts Daimler Truck Polska.

W okresie gorszej koniunktury firmy transportowe bardziej niż kiedykolwiek dążą do optymalizacji kosztowej w codziennym funkcjonowaniu swoich flot. Było to odczuwane także w serwisach firmy. Daimler Truck Polska stara się jednak przekonywać klientów, że oszczędzanie w tym obszarze może być pozorne. Wiele wskazuje, że to się udało: w 2024 roku odnotowano solidny wzrost sprzedaży oryginalnych części o 12%. W pewnym stopniu przyczyniła się do tego konieczność wymiany tachografów. Dzięki tej usłudze i korzystnej ofercie producent miał szansę przyciągnąć do siebie klientów i przekonać, że korzystanie z profesjonalnych usług to dobra inwestycja.
Sieć serwisowa i dealerska Daimler Truck Polska należy do najnowocześniejszych w Europie. Jednak cały czas się rozwija – zgodnie z zapotrzebowaniem rynku i lokalnych uwarunkowań. Stąd w 2024 powstały trzy kolejne obiekty różnej wielkości. Największą inwestycją była uruchomiona w lutym stacja Daimler Truck Retail Polska w Rudzie Śląskiej. To nowoczesna placówka zlokalizowana pomiędzy autostradą A4 a Drogową Trasą Średnicową N-S. Posiada doskonale wyposażony serwis i jest w pełni przygotowana do obsługi także pojazdów elektrycznych. Drugim nowym dużym obiektem, oferującym kompleksową profesjonalną obsługę ciężarówek Mercedes-Benz Trucks, jest należąca do międzynarodowej firmy HT Trucks & Parts stacja w Żarskiej Wsi koło Zgorzelca.
Z kolei jesienią wieloletni partner marki, firma BTC Czapka uruchomiła swój nowy obiekt w Żorach. W tym roku planowane jest otwarcie kolejnych lokalizacji: firmy EWT w Tomaszowie Mazowieckim, Sobiesław Zasada Automotive w krakowskiej Nowej Hucie oraz SM Truck w Pilznie.
Daimler Truck Polska w nowy rok z nowym Actrosem L z ProCabin
Rynek transportowy w 2024 borykał się z dużymi trudnościami. Niemniej zmiany, jakie to wymusiło na przewoźnikach, powinny przynieść poprawę wyników w 2025. Wiele będzie zależało od sytuacji geopolitycznej i stanu gospodarki niemieckiej. Stawki pomału idą jednak w górę, a jednocześnie trwa konsolidacja rynku.
To oznacza także wzrost profesjonalizacji usług transportowych. Trend na rynku idzie w kierunku silnych średnich i dużych firm. Takich, które jednocześnie będą już myśleć o odświeżeniu taboru i są w stanie stawić czoła wyzwaniom tej dekady: cyfryzacja i transformacja. Wielu przewoźników odkładało tę decyzję i przedłużało leasingi. Najpierw ze względu na niską podaż, a później w wyniku kryzysu w branży. Teraz nadchodzi moment, kiedy firmy zaczną wymieniać floty. Dla producenta to oznacza dużą szansę, ponieważ na rynek trafia nowy Actrosa L z ProCabin. To ciągnik, który zapewnia bardzo wysoki poziom TCO (total cost of ownership) i przyniesie klientom duże oszczędności w kosztach eksploatacji.
Nowy Actros L, zaprezentowany na IAA w Hanowerze, udowadnia mocną pozycję Mercedes-Benz Trucks jako lidera innowacji. Wiele rozwiązań, takich jak np. MirrorCam, które Daimler Truck wprowadził kilka lat temu, dziś znajdują naśladowców. Było to widoczne na stoiskach konkurencji na IAA. Inżynierowie mieli czas, by dopracować i udoskonalić innowacje, które znalazły się w Actrosie L. Np. system Active Brake Assist 6 pozwala w razie wykrycia pieszego lub rowerzysty zatrzymać całkowicie pojazd nawet przy prędkości 60 km/h. Pojazd otrzymał też nową skrzynię biegów G291-12 i trzecią generację silnika OM471. W połączeniu z ProCabin pozwalają one oszczędzić do 8% kosztów zużycia paliwa. W zależności od rodzaju transportu może to oznaczać ok. 2 litrów paliwa/100 km. Dodatkowo nowy Actros L oferuje wyjątkowy poziom wyposażenia w systemy wspierające kierowcę i rozwiązania poprawiające komfort, które odciążają go w tej trudnej pracy.
Sprawdź sam, jak jeździ
Z potencjałem nowego Actrosa L z ProCabin, klienci, tak jak w poprzednich latach, będą mogli zapoznać się osobiście dzięki piątej już kampanii ShowTruck. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych wersji, w 2025 roku 75 egzemplarzy tego pojazdu trafi do dealerów do dyspozycji klientów. Co więcej, w tym roku firma przewiduje utworzenie ligi kierowców. Będą mogli rywalizować o najniższy wynik spalania. Trójka najlepszych w nagrodę otrzyma wycieczkę do fabryki w Wōrth, największego na świecie zakładu produkującego ciężarówki.
– Mimo trudnego roku, mając w portfolio nowego Actrosa L z ProCabin oraz eActrosa 600 wraz z kompleksowym pakietem atrakcyjnych usług, patrzymy z optymizmem w najbliższą przyszłość – polscy przewoźnicy mogą na nas liczyć: mamy najlepsze narzędzia, by wspierać ich biznes w każdym obszarze – podkreśla Przemysław Rajewski.