poniedziałek, 31 marca, 2025
Strona głównaAktualnościAmerykańskie cła kontra europejski przemysł samochodowy

Amerykańskie cła kontra europejski przemysł samochodowy

Amerykańskie cła idą w górę. Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze. Zgodnie z nim 3 kwietnia 2025 roku Stany Zjednoczone wprowadzą 25-procentowe cło na wszystkie pojazdy produkowane poza granicami USA. Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) ostrzega. Taka decyzja może wpłynąć również na polskich producentów części i komponentów. Są oni ściśle powiązani z globalnym łańcuchem dostaw.​

Choć rozporządzenie obejmuje bezpośrednio pojazdy, skutki ceł dotkną również sektor części motoryzacyjnych. Zwłaszcza w przypadku komponentów produkowanych w Europie i montowanych w pojazdach poza USA, które następnie trafiają na rynek amerykański.​

Amerykańskie cła uderzą nie tylko w producentów samochodów, ale także w europejskich dostawców, w tym z Polski. Ich części i podzespoły często trafiają do pojazdów montowanych poza USA, a następnie eksportowanych na ten rynek. CLEPA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych) ostrzega, że narastające konflikty handlowe mogą poważnie zaszkodzić konkurencyjności przemysłu motoryzacyjnego w Unii Europejskiej.​

– „Decyzja administracji amerykańskiej to niepokojący sygnał dla branży motoryzacyjnej, która w Europie – w tym w Polsce – jest mocno zintegrowana z globalnym rynkiem. Obawiamy się, że może to wpłynąć na zmniejszenie zamówień oraz zachwiać stabilnością eksportu” – mówi Tomasz Bęben, Prezes SDCM.​

Nils Poel, Head of Market Affairs w CLEPA, dodaje:

– „Relacje handlowe i inwestycyjne między UE a USA są głęboko współzależne. Handel z USA odpowiada za jedną czwartą całej nadwyżki handlowej UE, a europejskie firmy stanowią jedną trzecią wszystkich zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Stanach Zjednoczonych. W czasie, gdy Chiny stanowią poważne wyzwanie konkurencyjne, cła mogą poważnie zakłócić transatlantyckie łańcuchy dostaw, podważając stabilność gospodarczą po obu stronach oceanu.”

CLEPA zwraca uwagę, że europejscy dostawcy zainwestowali w ostatniej dekadzie blisko 10 miliardów euro w zakłady produkcyjne w Meksyku. Meksyk jest jednym z głównych źródeł pojazdów dla USA. Cła na produkty z tego kraju mogą również pośrednio przełożyć się na firmy z Europy, prowadząc do strat miejsc pracy i ograniczenia inwestycji.​

Tomasz Bęben podkreśla, że polska motoryzacja jest silna dzięki swojej konkurencyjności i jakości. Należy jednak reagować na zmieniające się otoczenie geopolityczne i gospodarcze. Tego rodzaju decyzje pokazują, jak ważne jest przewidywanie ryzyk i dywersyfikacja rynków zbytu.

Patrząc z niepokojem na kolejne rewelacje płynące zza oceanu branża apeluje o powściągliwość licząc na międzynarodowy dialog. Pamiętajmy, że działania protekcjonistyczne prowadzą do napięć handlowych, wzrostu cen pojazdów i części oraz destabilizacji rynków. Konsekwencje tych działań odczują niestety wszyscy.​

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera

This site is protected by hCaptcha and its Privacy Policy and Terms of Service apply.

Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź