niedziela, 23 listopada, 2025
Strona głównaAktualnościCometto odjeżdża z kościołem

Cometto odjeżdża z kościołem

Ponad 100-letni kościół w Kirunie w Szwecji musiał uciekać przed rozrastającą się kopalnią. W przenosinach pomógł mu moduł samobieżny Cometto SPMT.

Ważący 672 tony kościół przejechał w spacerowym tempie po specjalnie poszerzonej drodze na pokładzie pojazdu modułowego liczącego ogółem 56 osi. Budynek spoczywał na dostosowanej do jego potrzeb konstrukcji stalowej, mierzącej w najdłuższym miejscu 40 metrów. Przejazd obserwowali liczni widzowie na miejscu, był również transmitowany online. Nawet król Szwecji Karol XVI Gustaw osobiście śledził część tej spektakularnej operacji.

– To nie był zwykły transport. To była wędrówką cząstki historii kultury. Musiała odbywać się z najwyższą precyzją – wyjaśnia Justin Vreugdenhil, dyrektor ds. marketingu i komunikacji firmy Mammoet. Od lat wykorzystuje ona w pracy moduły Cometto. – Nasze Cometto SPMT udowodniły swoje możliwości: zwrotność, niezawodność i zdolność do precyzyjnego działania nawet w ekstremalnych warunkach.

Kopalnia się rozpycha

Kiruna leży na jednym z największych na świecie złóż rudy żelaza. Państwowe przedsiębiorstwo górnicze LKAB wydobywa ją w tym miejscu od ponad 100 lat. Jednak rozbudowa kopalni powoduje, że grunt destabilizuje się i osiada, a to zagraża historycznemu centrum miasta. Dlatego znaczna część Kiruny musi być przeniesiona bardziej na wschód. W wędrówkę wyruszyło około 6000 domów, budynków publicznych oraz drewniany kościół z 1912 roku.

cometto

Przeniesienie kościoła, cennego zabytku Kiruny, ma znaczenie symboliczne. Jest on uważany za jedną z najciekawszych drewnianych budowli Szwecji. W 2001 roku został uznany za najpopularniejszy budynek sprzed 1950 roku w kraju. Przeniesienie go było nie lada wyzwaniem logistycznym. Zaplanowanie operacji pochłonęło ponad 1000 godzin. Ochrony wymagała nie tylko konstrukcja budynku, ale cenne jego wyposażenie. Na przykład organy z 1957 roku i ołtarz autorstwa szwedzkiego księcia Eugeniusza Bernadotte, pejzażysty i mecenasa sztuki.

– Elektroniczny układ kierowniczy o wysokiej precyzji i niezawodności, możliwość indywidualnego sterowania każdą osią oraz skok zawieszenia wynoszący 700 milimetrów to główne zalety modułów samobieżnych Cometto – podkreśla Alexander Fickers, dyrektor generalny Grupy Faymonville, do której należy Cometto. – Dzięki nim kościół mógł zachować stabilność i jechać dokładnie tam, gdzie powinien.

Dwie doby w napięciu

Pokonanie 5 kilometrów do nowego „miejsca postoju” kościoła zajęło dwa dni.

– Przeniesienie kościoła było wyjątkowym momentem nie tylko dla miasta, ale także dla naszego zespołu. Dzięki harmonijnej współpracy między zespołami Mammoeta i Cometto mogliśmy przenieść budynek z najwyższą precyzją i kontrolować transport od początku do końca – mówi Justin Vreugdenhil.

cometto

– Jesteśmy dumni, że nasz klient, Mammoet, był w stanie zrealizować ten projekt. I to w tak imponujący sposób, korzystając z naszych modułów samobieżnych – dodaje Alexander Fickers. – Przeniesienie kościoła jest symbolem tego, jak tradycja i innowacja mogą iść w parze.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź