środa, 27 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościCiężarówki przyszłości już są

Ciężarówki przyszłości już są

Ciężarówki przyszłości, zeroemisyjne pojazdy stały się faktem. Jednak zanim staną się pojazdami codziennego użytku, stoi przed nimi kilka wyzwań.

Unia Europejska oficjalnie zapoczątkowała koniec ery silników spalinowych w ciężarówkach opartych na paliwach kopalnych (diesel, LNG/CNG). Wszystko za sprawą rozporządzenia UE 2019/1242 (po zmianach) z początku roku. Zgodnie z nowymi przepisami producenci pojazdów ciężkich są zobowiązani do 2040 roku obniżyć średnią emisję CO2 dla nowo zarejestrowanych ciężarówek o 90%. Punktem odniesienia będzie rokiem 2019.

Za 20 lat będziemy już po?

W perspektywie 20 lat branżę logistyczną czeka największa transformacja w transporcie drogowym towarów od czasów, gdy samochody zastąpiły zaprzęgi konne. Obecnie najważniejszym zadaniem jest przekształcenie pojazdów zeroemisyjnych (ZEV) z poziomu technologii w praktyczne rozwiązania. To najkrótszy opis ciężarówki przyszłości. Zastosowania, które niezawodnie spełnią swoją rolę i posłużą do różnorodnych zadań związanych z przewozem towarów.

Nie jest to jednak początek podróży ZEV. Punktem wyjścia dla tej transformacji było przyjęte pięć lat temu rozporządzenie UE 2019/1242. Od tego czasu przed producentami pojazdów użytkowych postawiono wyzwanie obniżenia średnich emisji nowo zarejestrowanych pojazdów. Mowa o 15% od 2025 roku i o 30% od 2030 roku (obecnie zwiększone do 45%). Wizja ZEV pojawia się również w innych regulacjach. Na przykład w pięciu nowych klasach CO2 dla systemów opłat za przejazd samochodów ciężarowych, które zostały przyjęte przez wszystkie państwa członkowskie UE w 2022 roku. Na początku tego roku, ta nowa klasyfikacja została już wdrożona w Niemczech i Austrii.

Proces transformacji trwa

Producenci OEM (Original Equipment Manufacturer) odpowiednio dostosowali swoje strategie do zmian przepisów. Jesienią 2019 r. Daimler Trucks ogłosił, że w ciągu dwóch dekad przestawi całą produkcję na pojazdy elektryczne. Będą to samochody zasilane na baterie (BEV) i pojazdy elektryczne z napędem na ogniwa paliwowe (FCEV). Zmiany te nie ograniczają się tylko do UE. Inne państwa również zobowiązały się do wycofania z produkcji samochodów z tradycyjnymi silnikami spalinowymi. Między innymi w Norwegii i amerykańskim stanie Kalifornia koniec sprzedaży klasycznego silnika spalinowego w samochodach ciężarowych rozpocznie się pięć lat wcześniej niż w UE.

Oprócz tego, wszyscy uznani producenci OEM, a także niektóre start-upy i przedsiębiorcy z innych sektorów, aktywnie inwestują w nowe zakłady produkcyjne i sieci dostawcze na całym świecie. Dla tych firm głównym celem jest elektryfikacja układu napędowego oraz produkcja i zakup wydajnych baterii trakcyjnych i ogniw paliwowych.

Ciężarówki przyszłości – nawet 500 km na jednym ładowaniu

Obecnie, na rynku dostępne są pierwsze modele ciężarówek BEV o zasięgu do 300 km. Wkrótce będą oferowane wersje do 500 km, przeznaczone zarówno do transportu krótko-, jak i długodystansowego. Dla porównania, ciężarówki FCEV o zasięgu ponad 700 kilometrów mają być dostępne jako modele produkcyjne dopiero pod koniec tej dekady. Z kolei zgodnie z przepisami UE, pojazdy na wodór z silnikiem o wewnętrznym spalaniu (HICEV) i trolejtrucki zasilane przez przewody trakcyjne, również sklasyfikowano jako pojazdy ZEV. Jednak w obu przypadkach nie ma jeszcze na rynku praktycznych, dojrzałych technologii oraz planów dotyczących rozwoju odpowiedniej infrastruktury. W związku z tym szanse na pojawienie się tego typu technologii zeroemisyjnych ciężarówek w dużych ilościach na europejskich drogach w dającej się przewidzieć przyszłości są bardzo niskie.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku paliw syntetycznych. Zgodnie ze zmienionym rozporządzeniem UE, ciężarówki z silnikami spalinowymi napędzanymi biopaliwami lub e-paliwami nie są pojazdami o zerowej emisji. Nie przewidziano też dla nich żadnych przyszłych korzyści w postaci ulg w opłatach drogowych. Tylko pojazdy napędzane wyłącznie ekologicznymi paliwami elektrycznymi mają szansę na rejestrację w klasie „e-fuels only” po 2040 roku. Wciąż jednak brakuje wszystkich szczegółów prawnych w tym zakresie.

Czy e-paliwa mają sens?

Istnieje również wiele znaków zapytania w kwestii nastawienia politycznego do e-paliw. Niedawno osiągnięto porozumienie na poziomie UE w sprawie rozważenia ich wykorzystania w przyszłości. Obecnie jednak nie można powiedzieć, czy takie wstępne zobowiązania kiedykolwiek przekształcą się w regulacje, zdobędą poparcie większości i staną się prawnie wiążące. Z uwagi na ograniczone możliwości produkcyjne takich paliw, z pewnością nie będą one niezawodnym sposobem dla producentów OEM na osiągnięcie celów flotowych. Co więcej, stosowanie e-paliw nie pozwala na obniżenie emisji zanieczyszczeń powietrza (tlenków azotu, cząstek stałych itp.) do zera. Co pozostaje ważną kwestią, zwłaszcza dla miast i obszarów metropolitalnych

Przyjęcie zrewidowanego rozporządzenia UE 2019/1242 określa ramy prawne i możliwości technologiczne. Jednak, aby technologie te nadawały się do codziennego użytku, należy pilnie podjąć prace w następujących obszarach:

  • Publiczna infrastruktura ładowania samochodów ciężarowych. Szybkie wdrożenie rozporządzenia UE znanego jako rozporządzenie AFIR w sprawie instalacji stacji szybkiego ładowania do 2030 r. Projekt zakłada rozmieszczenie stacji co najmniej co 60 km wzdłuż głównych autostrad. Co 100 km wzdłuż całej transeuropejskiej sieci transportowej oraz w węzłach miejskich.
  • Miejskie sieci energetyczne: stworzenie i wdrożenie planów rozbudowy systemów zasilania w strefach przemysłowych.
  • Normy prawne i standardy: niezwłoczna rewizja zasad i przepisów regulujących korzystanie z pojazdów zeroemisyjnych i odnawialnych źródeł energii. W tym zasad technicznych dotyczących zapobiegania pożarom czy obsługi towarów niebezpiecznych. Równie istotne, zwłaszcza w odniesieniu do sektora MŚP, pozostaje terminowe dostosowanie wytycznych w obszarze finansowania i prawa socjalnego.
  • Bezpieczeństwo inwestycji: przepisy i regulacje muszą być niezawodne, aby prywatni inwestorzy mieli pewność planowania niezbędną do realizacji swoich przedsięwzięć.
  • Konstruktywna współpraca wszystkich zaangażowanych stron ukierunkowana na przygotowanie rozwiązań i ich wdrażanie.

Unikać zbędnych przejazdów

Dachser w ramach swojej strategii zrównoważonego rozwoju i ochrony klimatu przygotowuje się do stopniowej transformacji w kierunku ZEV i odnawialnych źródeł energii. W praktyce oznacza to ciągłe zwiększanie liczby ciężarówek BEV, a następnie FCEV, w transporcie krótko- i długodystansowym. Wszystko w zależności od ich wydajności, infrastruktury ładowania i efektywności kosztowej.

Jednocześnie równie ważne jest dalsze unikanie niepotrzebnych i energochłonnych przejazdów poprzez zapewnienie wysokiej efektywności procesowej i energetycznej. W najbliższych latach możemy spodziewać się nowoczesnych, paliwooszczędnych ciężarówek z silnikiem diesla Euro 6. Czeka nas jeszcze większa optymalizacja ładowności. Zadbają o to dobrze przygotowani specjaliści i nowe cyfrowe systemy wsparcia oraz jeszcze bardziej efektywne planowanie tras.

Jasne jest, że inteligentna logistyka przyszłości będzie opierać się na połączeniu pojazdów o zerowej emisji i wysokiej wydajności. Ciężarówki przyszłości są tak blisko, jak nigdy przedtem.

Powiązane artykuły

OBSERWUJ NAS!

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Tiktok

 

CZYTAJ NAJNOWSZY NUMER

Zapisz się do newslettera


Zrównoważony rozwój

Opinie

Po godzinach

Zapowiedź