Od lipca wszystkie nowe pojazdy rejestrowane w Unii Europejskiej muszą spełniać nowe wymagania dotyczące bezpieczeństwa pojazdów tzw. General Safety Regulation – GSR. To jeden z elementów unijnej „Wizji Zero”,
zgodnie z którą liczba śmiertelnych ofiar i poważnie rannych w wypadkach drogowych powinna do 2050 roku spaść do zera. Czy to w ogóle możliwe?
Wydaje się mało prawdopodobne, ale każde działanie, które zmierza do zwiększenia bezpieczeństwa i ograniczenia wypadków jest warte uwagi. W efekcie tych przepisów każda nowa ciężarówka i autobus musi mieć na pokładzie osiem systemów wspomagających kierowcę.
W 2023 roku na terenie Unii Europejskiej w wypadkach drogowych zginęło 20 400 osób, to zaledwie 2% mniej niż w 2022 r. Ciężkie pojazdy brały udział w 14%, a autobusy w 1,5% tych wypadków. To nadal stanowi spory odsetek, biorąc pod uwagę liczbę poszczególnych środków transportu w ruchu.
Cały czas około 90% wypadków z udziałem pojazdów ciężarowych wydarza się w wyniku ludzkiego błędu. Najczęściej jest to najechanie na tył samochodu osobowego przez pojazd ciężarowy. Także kolizja pojazdu ciężarowego skręcającego w prawo z rowerzystą jadącym prosto oraz najechanie na pieszego przechodzącego przed pojazdem.
GSR: osiem systemów w standardzie
Właśnie tym zdarzeniom mają zapobiec systemy bezpieczeństwa. Przepisy obecnie wymagają wyposażania pojazdów ciężarowych w sygnalizację awaryjnego hamowania i system monitorowania ciśnienia w oponach. Niezbędny jest również system ostrzegający o obiektach w martwym polu, kamera cofania lub czujniki i system monitorujący przestrzeń przed pojazdem podczas ruszania. W pojazdach musi się też znaleźć złącze do zamontowania blokady antyalkoholowej, monitoring zmęczenia kierowcy oraz ostrzeżenia o przekroczeniu dozwolonej prędkości.
Większość tych systemów już jest dobrze znanych. W ofercie producentów znajdują się bardziej zaawansowane i znacznie rozszerzające zakres wspomagania prowadzenia. Wpływa to na ograniczenie możliwości popełnienia błędu przez kierowcę. Mimo że kierowcy pojazdów ciężarowych i autobusów stosunkowo rzadko są sprawcami zdarzeń drogowych, skutki wypadków z ich udziałem mogą mieć bardzo poważne konsekwencje.
Trend spadkowy
W Polsce w 2023 roku miało miejsce prawie 21 tys. wypadków. Na drogach zginęły 1893 osoby. 91% wypadków spowodowali kierujący pojazdami, w tym 73% osobowymi, 2,8% ciężarowymi i 1,9% autobusami. Warto zaznaczyć, że pojazdów ciężarowych jest w Polsce 10-krotnie mniej niż osobowych. Na przestrzeni ostatnich 10 lat, zarówno liczba wypadków, jak i ich ofiar śmiertelnych spadła o około 60%. W porównaniu z rokiem 2022 było o 1,8% wypadków mniej. Mniej też o 3 osoby w nich zginęło.
Praca kierowcy zawodowego jest ciężka i wymagająca. Dlatego też tak ważne jest bezpieczeństwo, tzn. odpowiedni odpoczynek i warunki pracy. Kierowcy ciężkich pojazdów są jednymi z najbezpieczniejszych uczestników ruchu. Ze względu na przeszkolenie i doświadczenie. Systemy bezpieczeństwa (w tym obowiązkowy GSR) nie są w stanie ograniczyć do zera ryzyka wypadku. Ich działanie nie jest idealne i mimo ich obecności kierowca musi zachować czujność i rozsądek. Są jednak sporą pomocą, a w sytuacji krytycznej mogą uratować niejedno życie.